Newsy

Polska służba zdrowia coraz szybciej odchodzi od papierowej dokumentacji. Obowiązkowe e-skierowania są kolejnym krokiem w tym kierunku

2021-01-08  |  06:20

Od 8 stycznia br. zaczną obowiązywać w Polsce obowiązkowe e-skierowania. Większość lekarzy i placówek medycznych już dwa miesiące temu była gotowa do ich wdrożenia, a popularność tego narzędzia rosła na fali pandemii, podobnie jak w przypadku e-recept czy Internetowego Konta Pacjenta. – Odejście od dokumentacji papierowej na rzecz elektronicznej jest przyszłością w medycynie – podkreśla Piotr Wietrzycki z Infinite IT Solutions, która wdrożyła elektroniczne podpisy w Ministerstwie Zdrowia. Jak wskazuje, pandemia COVID-19 zmusiła szpitale i przychodnie do szukania i szybszego wdrażania takich rozwiązań, które pozwalają przestawić się na cyfrową dokumentację medyczną.

– Medycyna paperless zaczyna mocno oddziaływać na rynek. Coraz więcej przychodni i placówek medycznych odchodzi od dokumentacji papierowej na rzecz elektronicznej – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Wietrzycki, dyrektor sprzedaży w Infinite IT Solutions.

Cyfryzacja polskiej służby zdrowia w kilku ostatnich latach nabrała tempa. W kolejny etap wejdzie 8 stycznia br., wraz z obowiązkiem wystawiania przez lekarzy e-skierowań. Jak podaje rządowe Centrum e-Zdrowia (CeZ), to rozwiązanie stopniowo zyskuje na popularności od połowy ubiegłego roku, kiedy NFZ wprowadził dodatkowe finansowanie w zamian za wprowadzenie e-skierowań, a do ich rozpowszechnienia dodatkowo przyczyniła się pandemia COVID-19. W efekcie do końca października ub.r. 33 tys. lekarzy w Polsce wystawiło ponad 3 mln e-skierowań. Co ciekawe, najwięcej elektronicznych skierowań (ponad 1,1 mln) wystawili lekarze w wieku 50–59 lat, a najliczniejszą grupą pacjentów, którzy je otrzymali (ponad 350 tys.), były osoby w wieku 60+.

CeZ podaje, że już w listopadzie, czyli na dwa miesiące przed wdrożeniem obowiązkowych e-skierowań, lekarze wystawiali ich ok. 30 tys. dziennie, a system e-skierowań obsługiwała już ponad połowa (54 proc.) placówek medycznych w Polsce. Kolejnych 34 proc. było gotowych do jego wdrożenia.

W tej chwili bardzo potrzebne są też rozwiązania, które umożliwiają bezpieczną wymianę dokumentacji medycznej na linii pacjent–przychodnia – mówi dyrektor sprzedaży w Infinite IT Solutions.

Mimo postępującej cyfryzacji placówki medyczne nadal borykają się z problemem zbierania zgód, wypełniania formularzy i późniejszego bezpiecznego przechowywania dokumentacji. Dane o stanie zdrowia – zgodnie z wprowadzonym w 2018 roku RODO – są informacjami wrażliwymi. Zarządzanie nimi w wersji papierowej jest uciążliwe i czasochłonne, a ponadto stwarza ryzyko zgubienia, zniszczenia albo podejrzenia przez osoby nieuprawnione. Dlatego placówki medyczne szukają nowoczesnych i bezpiecznych rozwiązań, które pozwolą zaradzić temu problemowi, zapewnić bezpieczeństwo dokumentacji medycznej zgodnie z RODO i jednocześnie odciążyć medyków od procedur związanych z obsługą papierowych dokumentów.

 Takie rozwiązanie powinno być wysokiej klasy – dokumentacja przesyłana w ten sposób powinna być szyfrowana tak, żeby żadna osoba postronna nie mogła jej wykraść czy wykorzystać – mówi Piotr Wietrzycki.

Jak wskazuje, w związku z pandemią szpitale i przychodnie mają teraz dużo więcej formalnych obowiązków, ponieważ z każdym pacjentem muszą przeprowadzić wywiad i zebrać podpisane oświadczenia, że nie choruje on na COVID-19 i nie miał wcześniej kontaktu z kimś zakażonym.

– Stąd na recepcji często mamy osobę, która wprowadza pacjenta do przychodni i musi zebrać taki wywiad. Coraz więcej przychodni myśli o tym, żeby zastąpić tę tradycyjną, papierową formę odręcznym podpisem na tablecie – mówi ekspert.

Możliwość odręcznego sygnowania dokumentów, ale w cyfrowej wersji wprowadziła spółka Infinite IT Solutions, która już ponad dwa lata temu wdrożyła w Ministerstwie Zdrowia usługę e-Podpisywania. Każdy dokument można pobrać bezpośrednio na tablet i podpisać w wersji elektronicznej za pomocą rysika przypominającego długopis.

To rozwiązanie przynosi korzyści również placówkom medycznym, które mogą gromadzić podpisane formularze i zgody pacjentów w wersji cyfrowej. Dokument podpisany w ten sposób jest zapisywany, wysyłany na wskazany adres e-mail oraz do e-archiwum placówki. Co istotne, szereg zabezpieczeń uniemożliwia sfałszowanie go. Poza podpisem, który jest widoczny gołym okiem, urządzenie zapisuje również cechy biometryczne, takie jak np. dynamikę pisania, siłę nacisku i współrzędne, indywidualne dla każdej osoby. Wszystkie te parametry są zapisywane i dołączane do dokumentu w postaci metadanych.

 Dostarczamy wirtualne biuro obsługi pacjenta. Dzięki temu pacjent może bezpiecznie komunikować się z przychodnią, przesyłając do niej np. historię choroby z innej placówki czy wyniki wykonanych badań. Z drugiej strony również lekarz może komunikować się w ten sposób z pacjentem, wysyłając mu odpowiednie zalecenia czy opisy badań – mówi Piotr Wietrzycki.

Ekspert Infinite  IT Solutions ocenia, że trend paperless w sektorze medycznym – czyli odchodzenie od dokumentacji papierowej na rzecz elektronicznej – bez wątpienia będzie postępować.

– Musimy brać jednak pod uwagę pacjentów, którzy mają ograniczony dostęp do nowych technologii. Mowa tutaj głównie o starszym pokoleniu – mówi.

Jak pokazała tegoroczna edycja raportu „Future Health Index 2020”, cyfryzacja dokumentacji i danych medycznych ułatwia życie nie tylko pacjentom, ale i lekarzom. Z badań przeprowadzonych przez firmę Philips wynika, że co trzeci pracownik medyczny uważa możliwość wymiany cyfrowych danych za jedną z najważniejszych innowacji. Jednocześnie zdaniem 62 proc. medyków ograniczenia w ich przepływie często powodują niekompletność danych medycznych pacjentów, a 57 proc. uważa, że nie dysponuje wystarczającą ilością danych medycznych pacjentów, żeby móc je wykorzystywać przy podejmowaniu decyzji o procesie leczenia.

Do poprawy może przyczynić się narzędzie, jakim jest Internetowe Konto Pacjenta, cieszące się coraz większą popularnością. IKP pozwala zarządzać swoimi sprawami medycznymi online i – jak podaje CeZ – do listopada ub.r. aktywowało je już w sumie 3,5 mln Polaków. Co istotne, największą grupą użytkowników IKP są osoby do 50. roku życia, ale prawie 1/5 z nich stanowią też seniorzy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE

Umowa o wolnym handlu z krajami Mercosur może się okazać zagrożeniem dla polskich i europejskich producentów drobiu – ocenia Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza. Dziś 25 proc. mięsa z piersi kurczaka spożywanego w UE pochodzi z krajów spoza Wspólnoty – ocenia AVEC. Dodatkowy kontyngent z krajów Ameryki Południowej w wysokości 180 tys. t oznacza, że łącznie importowalibyśmy do UE 1,1 mln t mięsa drobiowego. Unijnych producentów niepokoją też stosunki handlowe z Ukrainą.

Prawo

Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna

Polska jest jednym z nielicznych unijnych państw, gdzie wysokość podatku od nieruchomości zależy od jej powierzchni, a nie wartości. Dyskusja nad zmianą systemu toczy się w Polsce od kilku dekad, ale hamują ją przede wszystkim obawy społeczne o wzrost daniny. Eksperci jednak przekonują, że podwyżki podatku od nieruchomości nie muszą iść w parze ze zmianą, a nowe rozwiązanie byłoby bardziej sprawiedliwe i z korzyścią dla transparentności rynku oraz samorządów.

Konsument

Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania

Ponad połowa Polaków chciałaby głosować przez internet – wynika z analizy CBOS. Już dziś niektóre państwa na świecie korzystają z głosowania elektronicznego, a wiele innych rozważa wprowadzenie takiego rozwiązania. Światowym liderem w tym zakresie jest Estonia, gdzie od 2005 roku działa e-voting. Także w Polsce po wyborach w 2023 roku pojawił się tego typu pomysł. Okazuje się jednak, że choć wola społeczna zdigitalizowania sposobu wyboru rządzących jest, to woli politycznej ciągle brakuje. Nie wiadomo też, która z platform mogłaby pełnić rolę bezpiecznej urny wyborczej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.