Newsy

Polskie spółki uciekają do rajów podatkowych. W kraju zatrzymałby je elastyczny i prosty system podatkowy

2014-01-14  |  06:40

Uproszczenie podatków to jedyny sposób na zatrzymanie w Polsce dużych przedsiębiorstw, takich jak LPP. Spółka przeniosła prawa do swoich marek - Reserved, Mohito i House -  na Cypr i do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, czym wywołała oburzenie wśród części klientów. W takim działaniu nie ma jednak nic nielegalnego, a optymalizacja podatkowa opłaca się średnim i dużym przedsiębiorstwom.

 Przypadek LPP nie jest pierwszym i z punktu widzenia gospodarczego myślę, że jest to całkowicie normalne. Jest to klasyczny sposób optymalizacji podatkowej – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Edward Wąsiewicz, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. – Nie jest to nieprawidłowe rozwiązanie i jak najbardziej dopuszczalne prawnie, formalnie zgodne z wszelkimi kanonami. Nie ma tutaj znamion nawet drobnego wykroczenia.

Wąsiewicz podkreśla, że taka optymalizacja podatkowa opłaca się nie tylko dużym, lecz także średnim przedsiębiorcom. Koszty przygotowania prawnego i prowadzenia działalności za granicą muszą być niższe od oszczędności związanych z obniżeniem stawki podatku. Dodaje, że regulacje prawne i podatkowe to ważny czynnik decydujący o napływie i odpływie kapitału.

Dla tych przedsiębiorców, którzy decydują się inwestować w Polsce, koszty pracy, surowców i inne muszą być wystarczająco zachęcające. Z drugiej strony niczym dziwnym nie jest, że również polscy przedsiębiorcy szukają tańszych dla nich krajów. Wąsiewicz podkreśla, że nie można oceniać tego jednoznacznie negatywnie, bo w ten sposób pracodawcy ratują miejsca pracy.

 – Nawet jeżeli nie w formie podatków, to w formie pośredniej wypracowana wartość dodana pozostaje w budżecie poprzez pracowników tej firmy – mówi Wąsiewicz. – Nie jestem w stanie odpowiedzieć, czy lepiej jest zadbać o to, żeby pracownicy w firmie mogli pracować, generować przychody i wydawać dochody, który osiągną w kraju, nawet jeżeli podatki wygenerowane bezpośrednio przez firmę zostaną zapłacone gdzie indziej. Czy też lepiej jest zmniejszyć zatrudnienie i tym sposobem skazać część ludzi na niebyt gospodarczy.

Dodaje, że w ekstremalnym przypadku możliwe jest całkowite wycofanie się przedsiębiorców z pewnych sektorów gospodarki do tańszych dla nich krajów. Dotyczy to zwłaszcza tych branż, w których przepływ kapitału jest swobodny. W jego ocenie temu powinni zapobiegać politycy, zachęcając przedsiębiorców do pozostania w Polsce i płacenia tu podatków. Według Wąsiewicza najważniejsze jest uproszczenie systemu prawnego i podatkowego.

 – Uważam, że ten system należy jakoś uelastycznić i uszczelnić – przekonuje. – Im prostsze podatki, im mniejsza możliwość interpretacji rozwiązań podatkowych i prawnych, szczególnie na styku przedsiębiorca – urzędnik, tym gospodarka jest skuteczniejsza w produkowaniu wartości dodanej. To chyba jest jedyny sposób, bo można sobie wyobrażać, że będziemy budowali kolejne obostrzenia, ale wtedy będziemy budowali kolejna utopię. Kontroler będzie kontrolował kontrolera, a to zawsze kończy się źle.

Według Wąsiewicza wzorami dla Polski powinny być kraje bałtyckie, takie jak Łotwa czy Estonia.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji

Ministerstwo Zdrowia opracowało nowy projekt przepisów wprowadzających kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych – całkowitą eliminację e-papierosów oraz zakaz aromatów w woreczkach nikotynowych. Najprawdopodobniej w ciągu kolejnych dwóch–trzech lat Polska będzie musiała implementować nową dyrektywę dotyczącą wszystkich produktów tytoniowych, nad którym niebawem ma rozpocząć prace Komisja Europejska. Europosłowie mówią o ryzyku chaosu legislacyjnego, nadregulacji i wskazują na zagrożenia związane z proponowaną podwyżką akcyzy.

Konsument

Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków

Zaledwie trzy miesiące zostały do startu systemu kaucyjnego w Polsce. Kaucje obejmą szklane i plastikowe butelki oraz puszki z napojami. To duża zmiana dla producentów napojów, sklepów i konsumentów oraz pośredniczących w zbiórce operatorów systemów kaucyjnego. Na razie przepisy są na tyle niedoprecyzowane, że budzą wiele wątpliwości w kwestii rozliczania podatków czy rozliczeń z operatorami. Producenci będą musieli płacić podatek od niezwróconych butelek, co zwiększy ich koszty.

Transport

Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.