Mówi: | Tomasz Michałowicz, prezes Fundacji JiM Paulina Kaczmarek, specjalista ds. komunikacji, Fundacja JiM |
Ponad połowa osób z autyzmem boi się wychodzić z domu. Problemem jest brak akceptacji i nieprzystosowanie przestrzeni publicznych
Mimo że w ostatnich latach wzrosła świadomość na temat autyzmu, to osoby ze spektrum autyzmu i ich rodziny oceniają, że w społeczeństwie nadal brakuje zrozumienia. 69 proc. z nich spotkało się z dyskryminacją w miejscach publicznych. 77 proc. odczuwa stres związany z opuszczeniem domu, a dla 52 proc. jest on na tyle duży, że w ogóle unikają wychodzenia. Co dziesiąty rodzic dziecka z ASD spotkał się z bezpośrednią, słowną agresją albo groźbami – wynika z badań Fundacji JiM. Aby zwiększyć społeczną świadomość dotyczącą autyzmu, fundacja zapoczątkowała kampanię Polska na niebiesko pod hasłem „Autyzm. Wystarczy zrozumieć”.
Wyjście z domu dla osób ze spektrum autyzmu stanowi wyzwanie – najczęściej wynika to ze stresu, niepokoju towarzyszącego poznawaniu nowych miejsc, braku zrozumienia i zbyt dużej liczbie bodźców.
– Tylko 2 proc. osób z autyzmem deklaruje, że spotyka się ze zrozumieniem. Natomiast ok. 70 proc. spotkało się z różnymi aktami dyskryminacji, począwszy od dziwnych spojrzeń, aż po agresję słowną i wyzwiska, takie jak „wyrodna matka” czy „wyrodny ojciec”, często kierowane w stosunku do rodziców dzieci z autyzmem – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Michałowicz, prezes Fundacji JiM.
Z badań Fundacji JiM wynika, że w przypadku 63 proc. osób z ASD problemem jest nawet odwiedzanie takich miejsc, jak gabinety lekarskie, szpitale czy urzędy. Ponad 50 proc. odczuwa również stres związany z wyjściem do restauracji czy kawiarni albo centrum handlowego. Podobny odsetek wskazuje, że w miejscach publicznych inne osoby zachowują się wobec nich nieprzychylnie. Mimo że w ostatnich latach wzrosła świadomość na temat autyzmu, to osoby z ASD i ich rodziny oceniają, że w społeczeństwie nadal brakuje zrozumienia.
– Świat dla osób ze spektrum autyzmu może być nieprzyjemny, stresujący, czasami zwyczajnie może sprawiać ból. Zdarza się, że w miejscach publicznych dzieci czy starsze osoby reagują płaczem, uspokajają się w bardzo charakterystyczny sposób, np. machając ręką. To nietypowe zachowanie powoduje, że otoczenie reaguje negatywnie wobec tej osoby albo rodzica, którego dziecko płacze lub krzyczy – mówi Tomasz Michałowicz.
W badaniach Fundacji JiM aż 60 proc. rodziców dzieci z ASD zadeklarowało, że w takich trudnych sytuacjach napotykają krytyczne spojrzenia, a 46 proc. dotknęły negatywne komentarze. Natomiast 12 proc. spotkało się z bezpośrednią, słowną agresją. Pod adresem rodziców dzieci z ASD padają takie uwagi jak: „co za niewychowane dziecko!”, „psychol!” albo ostrzeżenia o wezwaniu policji.
– Apelujemy, żeby w takich sytuacjach nie reagować. Jeżeli dziecku nie dzieje się krzywda, a obok jest opiekun, który cierpliwie czeka, to on wie, co robi. To znaczy, że trzeba go wtedy zostawić w spokoju. Opiekun wie, że takie trudne zachowanie najlepiej przeczekać, odczekać chwilę, aż minie, i po prostu dalej robić swoje – mówi Tomasz Michałowicz.
Prezes Fundacji JiM podkreśla, że dużym problemem jest również nieprzystosowanie przestrzeni publicznej do osób z autyzmem. Mimo że w ostatnich latach powstają kina, sklepy czy inne miejsca przyjazne sensorycznie, to niewiele osób o nich wie. 86 proc. osób ze spektrum autyzmu nie zna miejsc, które byłyby odpowiednio przystosowane do ich potrzeb. Natomiast 85 proc. uważa, że ich sytuację mogłyby poprawić szkolenia dla osób, które mają styczność z osobami z ASD. Także redukcja bodźców, np. wprowadzanie cichych godzin w miejscach publicznych, mogłyby zwiększyć ich komfort.
– Przestrzenie publiczne można dostosować w taki sposób, żeby było w nich jak najmniej przeszkadzających bodźców, jak najmniej silnych, nieprzyjemnych dźwięków czy świateł. To byłoby korzystne nie tylko dla osób z autyzmem, lecz także dla wszystkich osób, które są zmęczone, przepracowane, przebodźcowane – podkreśla Tomasz Michałowicz.
– Prowadzimy działania z różnymi instytucjami i firmami, które przystosowują się do osób z autyzmem. Są to zmiany zarówno fizycznie, jak użycie piktogramów, zaznaczenie miejsc, które mają bardzo silne bodźce, np. eksponaty w centrach nauki wydające z siebie głośne, nieprzyjemne dźwięki. Odbywają się także szkolenia dla pracowników różnych firm i sieci odzieżowych po to, żeby wiedzieli, jak pomóc osobie z autyzmem, jak reagować, jak się do niej zwracać – wyjaśnia Paulina Kaczmarek, specjalista ds. komunikacji w Fundacji JiM.
W związku z obchodami Światowego Dnia Świadomości Autyzmu Fundacja JiM ponownie zapoczątkowała kampanię Polska na niebiesko pod hasłem „Autyzm. Wystarczy zrozumieć”, której celem jest budowanie wśród Polaków zrozumienia dla osób ze spektrum autyzmu.
– Co roku zgłaszamy się do wielu budynków w całej Polsce właśnie po to, żeby 2 kwietnia symbolicznie zaświeciły się na niebiesko na znak solidarności z osobami z autyzmem – mówi Paulina Kaczmarek. – W tym roku mówimy o tym, że autyzm wystarczy zrozumieć, wystarczy się mu trochę przyjrzeć, być może dopytać po to, by osobom z autyzmem i ich rodzicom żyło się trochę łatwiej.
Jak podkreśla, większa świadomość w społeczeństwie oznacza mniej nieprzyjemnych incydentów dla osób z autyzmem i ich opiekunów.
– Docieramy do całej rzeszy Polaków z informacją o tym, jak mogą się zaangażować, zachęcam do wejścia na stronę www.polskananiebiesko.pl, gdzie znajdują się wszystkie informacje. W tym roku można napotkać w internecie na zaszyfrowane hasła, w które wystarczy kliknąć, żeby przeczytać indywidualną historię dziecka z autyzmem – mówi specjalista ds. komunikacji w Fundacji JiM.
Czytaj także
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-26: RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
- 2024-12-17: Zakłady poprawcze i młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie spełniają swoich funkcji. Większą rolę w resocjalizacji powinny pełnić rodziny
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.