Newsy

Dłuższy odpoczynek od pracy. Pracodawcy coraz częściej zgadzają się na przerwę w życiu zawodowym pracownika

2014-10-09  |  05:55
Mówi:Izabela Kielczyk
Funkcja:psycholog biznesu
Firma:dyrektor Pracowni Psychoterapii
  • MP4
  • Career breaki cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Kilkumiesięczny odpoczynek pozwala pracownikowi na lepszą regenerację i zapobiega wypaleniu zawodowemu. To rozwiązanie stosowane przede wszystkim wśród wyższej kadry menadżerskiej. Zmienia się również podejście pracodawców do urlopów. Dostrzegają, że wypoczęty pracownik jest bardziej efektywny. Pozwalają też pracownikom po urlopie na kilka lżejszych dni, które pomagają w aklimatyzacji.

    Pracodawcy zauważają, że osoby po urlopie pracują wydajniej i mają więcej cierpliwości dla klientów. Dlatego często sami przekonują podwładnych do skorzystania z przysługującego im wypoczynku. Coraz popularniejsze w Polsce stają się career breaki, czyli dłuższe przerwy od pracy. Na zachodzie Europy, w USA i Australii są one często stosowane: pozwalają na pełny wypoczynek i zapobiegają wypaleniu zawodowemu.

    Trwają miesiąc, czasami trzy, a nawet dłużej. Takie wypoczynku potrzebuje np. wyższa kadra menadżerska, czyli osoby, które odpowiadają nie tylko za swoją pracę, lecz także innych ludzi. Teraz w firmach career breaki to nic nowego, można poprosić i podyskutować z szefem, żeby zgodził się na urlop, nawet trzymiesięczny – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Izabela Kielczyk, psycholog biznesu i dyrektor Pracowni Psychoterapii.

    Pracodawcy ze zrozumieniem podchodzą również do pracowników, którzy wracają po urlopie. Psychologowie podkreślają, że każdy potrzebuje trochę czasu na tzw. rozruch, żeby z powrotem wdrożyć się w swoje obowiązki i rytm pracy. Czas na wejście na najwyższe obroty jest kwestią indywidualną, u niektórych może trwać nawet tydzień.

    Coraz więcej przełożonych dochodzi do wniosku, że dobry pracownik to wypoczęty pracownik, ale też taki, który ma czas na przyzwyczajenie się do trybu pracy. Jeszcze parę lat temu wydawało się, że jeśli urlop kończy się w niedzielę, to następnego dnia pracownik wróci i będzie pracować tak samo, jak przed urlopem. To jest po prostu nierealne – mówi Kielczyk.

    Po urlopie warto porozmawiać nie tylko z przełożonym, lecz także ze współpracownikami i klientami. Można wówczas liczyć na większą wyrozumiałość i mniej nowych zadań od szefa. Dzięki temu można zyskać czas na aklimatyzację.

    Nie możemy od razu wejść w tryby pracy po odpoczynku. Nasz organizm i psychika domagają się wyhamowania po urlopie i dopiero 3. lub 4. dnia zaczynamy pracować tak samo, jak przed urlopem – tłumaczy Izabela Kielczyk.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów

    W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.

    Handel

    Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

    19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.

    Transport

    W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

    Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.