Newsy

Niektórzy nauczyciele mogą liczyć na świadczenie kompensacyjne. Pobiera je obecnie ponad 5 tys. osób

2016-04-07  |  06:50
Mówi:Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa

Wiesława Lempska, Departament Świadczeń Emerytalno-Rentowych, Centrala ZUS

  • MP4
  • Nauczyciele mogą skorzystać ze świadczenia kompensacyjnego. Otrzymają je, jeśli spełnią warunek dotyczący ogólnego stażu, w tym pracy nauczycielskiej, osiągną określony wiek i rozwiążą stosunek pracy. Wysokość świadczenia obliczana jest na nowych zasadach. Obecnie świadczenie kompensacyjne wynosi średnio blisko 2 tys. zł brutto, pobiera je ponad 5 tys. nauczycieli.

    Świadczenia kompensacyjne dają nauczycielom możliwość odejścia z pracy we wcześniejszym wieku niż emerytalny. To forma zastąpienia uregulowań prawnych, które dawały możliwość odejścia na emeryturę bez względu na wiek po spełnieniu warunku 30 lat stażu, w tym 20 lat pracy w oświacie – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego.

    Nauczyciele mogą liczyć na świadczenie kompensacyjne od lipca 2009 roku. Oczywiście mogą je otrzymać po spełnieniu określonych warunków. Jeden z nich dotyczy wieku. Do 2014 roku wynosił on 55 lat bez względu na płeć.

    Od roku 2015 warunek 55 lat już nie dotyczy mężczyzn. Dla kobiet taki wiek będzie obowiązywał do 2024 roku – mówi Baszczyński.

    W tym roku, aby mężczyzna mógł dostać świadczenie kompensacyjne, musi mieć ukończone 56 lat. W kolejnych latach wymagany wiek będzie stopniowo podwyższany, aż do 2032 roku, kiedy wyniesie 59 lat dla kobiet i 64 lata dla mężczyzn. Nauczyciele, którzy do 31 grudnia 2032 roku nie ukończą wymienionego wieku, nie będą mogli nabyć prawa do świadczenia kompensacyjnego. Uzyskają oni prawo do emerytury po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego.

    Praca nauczyciela wiąże się ze stresem i hałasem. Osoba, która przekazuje pewne treści dzieciom, powinna być w pełni sprawna fizycznie i psychicznie. Do tej pory nie rozumiemy, jak to się stało, że tę grupę zawodową wykluczono z uprawnionych do odejścia na emeryturę przed uzyskaniem powszechnego wieku emerytalnego – zaznacza Krzysztof Baszczyński.

    Prawo do świadczeń kompensacyjnych mają nauczyciele, wychowawcy i inni pracownicy pedagogiczni zatrudnieni w szkołach, przedszkolach, placówkach kształcenia ustawicznego i innych placówkach określonych ustawowo.

    Oprócz wieku należy też udowodnić 30 lat okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 20-letni okres pracy nauczycielskiej w wymiarze co najmniej 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć. Ostatnim warunkiem niezbędnym do przyznania świadczenia kompensacyjnego jest rozwiązanie umowy o pracę – przypomina Wiesława Lempska z Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

    Co istotne, rozwiązanie stosunku pracy powinno nastąpić na wniosek nauczyciela. Warunek ten jest spełniony zarówno wtedy, gdy stosunek ten został rozwiązany na podstawie złożonego przez niego wypowiedzenia, jak i wtedy, gdy został rozwiązany na podstawie porozumienia stron, ale wniosek o rozwiązanie stosunku pracy złożył nauczyciel. Nauczyciel, który pozostaje w kilku stosunkach pracy, musi rozwiązać wszystkie, bez względu na ich charakter i wymiar czasu pracy.

    Prawo do świadczenia kompensacyjnego przysługuje także nauczycielowi, którego stosunek pracy został rozwiązany w przypadku całkowitej albo częściowej likwidacji szkoły, zmian organizacyjnych powodujących zmniejszenie liczby oddziałów w szkole lub zmian planu nauczania, które uniemożliwiają dalsze zatrudnianie nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć.

    Po spełnieniu wszystkich warunków nauczyciel zainteresowany świadczeniem kompensacyjnym powinien złożyć odpowiedni wniosek w  ZUS.

    Czas prowadzonego postępowania przez oddział ZUS wynosi 30 dni od daty złożenia wniosku bądź od daty wyjaśnienia ostatniej okoliczności. Świadczenia kompensacyjne wylicza się na nowych zasadach. Podstawę obliczenia, którą stanowi zwaloryzowany kapitał początkowy i składki zewidencjonowane i zwaloryzowane na koncie ubezpieczonego od 1 stycznia 1999 roku dzieli się przez średnie dalsze trwanie życia – tłumaczy Wiesława Lempska.

    Na początku tego roku świadczenie kompensacyjne pobierało ponad 5 tys. nauczycieli. Średnia wysokość wyniosła 2 tys. zł brutto.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.