Newsy

Produkcja samochodów nie zwalnia w wakacje. Pracownicy w branży motoryzacyjnej pilnie poszukiwani

2016-06-22  |  06:35
Mówi:Paweł Gos
Funkcja:prezes zarządu Exact Systems
Firma:ekspert Polskiej Izby Motoryzacji
  • MP4
  • Firmy z branży motoryzacyjnej nie zmniejszają produkcji w wakacje. W związku z rozpoczęciem sezonu urlopowego przez najbliższy miesiąc będą aktywnie poszukiwać pracowników tymczasowych, również wśród studentów. Zapotrzebowanie dotyczy głównie pracowników produkcji. Jak wynika z danych Exact Systems, pracy w dynamicznie rozwijającej się motoryzacji jest coraz więcej, ale dostęp do wykwalifikowanej kadry jest coraz trudniejszy.

    W czasie wakacji zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych i na pracujących studentów zwykle rośnie. Wynika to z tego, że branża motoryzacyjna tak jak większość branż wielkoseryjnych jest cykliczna – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems, firmy kontrolującej jakość części samochodowych, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji. – W tej chwili największe zapotrzebowanie jest na stanowiska produkcyjne i te, które dotyczą dosyć prostych elementów kontroli jakości przy liniach produkcyjnych. To ok. 80 proc. tego zapotrzebowania, natomiast pozostałe 20 proc. to są menadżerowie szczebla średniego i wyższego.

    Firmy motoryzacyjne w czerwcu i lipcu zwiększają swoje moce produkcyjne. Krótki przestój – na naprawy maszyn i linii produkcyjnych – ma miejsce jedynie w sierpniu. Jeszcze cztery lata temu w czerwcu i lipcu notowany był spadek aktywności, a więc i zapotrzebowanie na pracowników malało. Przedstawiciele Exact Systems podkreślają, że od trzech lat odnotowuje w wakacje wzrost kontroli części samochodowych, a w związku z tym zwiększa się także zatrudnienie. W ubiegłym roku wzrosło o jedną trzecią. W tym roku ma być podobnie.

    Studenci są atrakcyjną grupą pracowników. Wynika to przynajmniej z dwóch powodów: po pierwsze młody człowiek, który przychodzi chętnie do pracy i chce się nauczyć nowej branży, to jest dobry kandydat, który bardzo dobrze prognozuje. Druga sprawa jest związana z tym, że w wakacje studenci są bardziej dyspozycyjni – mówi Paweł Gos.

    Współpraca pracodawców ze studentami to sytuacja, w której obie strony wygrywają. Praca w motoryzacji podczas studiów to możliwość skorzystania z wielu warsztatów i szkoleń podnoszących kwalifikacje młodych osób. To szczególnie istotne, biorąc pod uwagę to, że często edukacja nie kładzie odpowiedniego nacisku na praktyczne umiejętności. Pracodawcy wypełniają w ten sposób lukę kompetencyjną, a dla młodych osób stanowi to dobrą perspektywę rozwoju zawodowego.

    My od wielu lat opieramy się głównie na studentach. Wynika to z naszej misji i strategii związanej z tym, że chcemy, aby młodzi ludzie mieli pierwszy kontakt z branżą motoryzacyjną i z działem kontroli jakości. Dla nas są to kluczowi pracownicy, których bardzo mocno zachęcamy do współpracy – mówi Paweł Gos.

    Branża motoryzacyjna to jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu w Polsce. Nowe inwestycje, większe moce produkcyjne i rosnący stale eksport powodują, że zapotrzebowanie na pracowników systematycznie rośnie. W ubiegłym roku pracodawcy z tego sektora opublikowali blisko 11 tys. ogłoszeń o pracę na jednym tylko portalu Pracuj.pl. To wzrost o blisko jedną piątą. Jednocześnie dostęp do wykwalifikowanej kadry jest coraz trudniejszy

    Mamy do czynienia z sytuacją, która sprzyja pracownikom. Trzeba więc skupić się na różnych metodach pozyskiwania nowych pracowników, najbardziej zmyślnych i nowoczesnych formach, jak internet, Facebook czy inne portale społecznościowe tak, aby móc wybrać najlepszych i najbardziej dyspozycyjnych kandydatów – podkreśla prezes Exact Systems.

    Exact Systems uruchomił na swojej stronie internetowej live chat, za pomocą którego kandydat zainteresowany pracą może szybko i bez wychodzenia z domu otrzymać szczegóły oferty. Innym narzędziem, które wspiera nabór pracowników w firmie, jest platforma e-learningowa skierowana do przyszłych współpracowników. Opiera się ona na formie szkoleń online, które wdrażają kandydatów w działania firmy, przygotowują do przyszłej pracy oraz wspierają ich rozwój kompetencji.

    O pracowników najtrudniej w tych częściach Polski, w których przemysł motoryzacyjny kwitnie. Mowa tu przede wszystkim o województwach śląskim, łódzkim, wielkopolskim i pomorskim. Z wewnętrznych danych firmy za okres styczeń–luty 2016 wynika, że liczba aplikujących na publikowane ogłoszenia zmniejszyła się o 30 proc.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.