Mówi: | Jarosław Ryba |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Związek Firm Pożyczkowych |
Będą limity kosztów pożyczek. Utrudni to działalność firm pożyczkowych
Ministerstwo Finansów zmieniło swoje pierwotne propozycje regulacji firm pożyczkowych pod wpływem konsultacji z branżą i innymi resortami. Związek Firm Pożyczkowych (ZFP) część zapisów popiera, wyraża jednak obawy wobec wprowadzenia sztywnego limitu kosztu kredytów.
Plany Ministerstwa Finansów to m.in. wprowadzenie rejestru firm pożyczkowych w Ministerstwie Gospodarki, nałożenie wymogów kapitałowych na poziomie minimum 200 tys. zł, niekaralność członków zarządu i obowiązek przedstawiania klientom pełnej informacji na temat pożyczki. Chodzi o to, by pożyczkobiorca wiedział, jak będzie spłacał pożyczkę i na jakich zasadach zawiera umowę, przed jej podpisaniem.
– Te wymogi są racjonalne. Branża nie boi się tego, żeby przejrzyście prezentować ofertę dla klientów. Regulacja na rynku jest potrzebna i Związek Firm Pożyczkowych ją popiera, natomiast nie popieramy nadmiernego przeregulowania, czyli ingerowania w ceny produktu. Każdy przedsiębiorca miałby ogromne opory, żeby zaakceptować to, że ktoś mu narzuca ceny maksymalne lub chce ingerować dokładnie w to, jak jego produkt ma wyglądać – komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jarosław Ryba, prezes Związku Firm Pożyczkowych.
Taką nadmierną regulacją jest, zdaniem Ryby, wprowadzenie limitu ograniczającego koszt pożyczki. Pierwotnie ministerstwo proponowało, by wynosił on 30 proc. wartości pożyczki; w najnowszej propozycji podniesiono ten próg do 50 proc. Pozaodsetkowe koszty pożyczek to wszelkie opłaty, ubezpieczenia i prowizje nakładane przez pożyczkodawcę. Koszty odsetkowe ustawowo są ograniczone do czterokrotności stopy lombardowej Narodowego Banku Polskiego.
– Nie odnosimy się do wysokości limitu, tylko krytykujemy jego zasadność. Nie wiemy, jak zmieni się otoczenie w przyszłości, jak długo utrzymają się obecne warunki, np. rekordowo niskie stopy procentowe. To może się wkrótce zmienić, a wtedy okaże się, że wzrośnie koszt pieniądza i rynek będzie wyglądał zupełnie inaczej. Propozycja MF to sztywny limit i w przypadku zmiany warunków rynkowych świadczenie usług pożyczkowych może się okazać niemożliwe – tłumaczy Jarosław Ryba. – Poza tym nowe regulacje, jak rejestr, wymiana informacji o klientach, zbiór informacji kredytowej oznaczają dla firm pożyczkowych wyższe koszty, które mogą przełożyć się na ceny pożyczek. Wprowadzenie limitu grozi zniknięciem części ofert z rynku – dodaje.
Branża pożyczkowa bywa oskarżana o wpędzanie klientów w pętlę zadłużenia. Szef ZFP odrzuca te zarzuty. Tłumaczy, że wskaźnik niespłacanych pożyczek w firmach to 11-13 proc., lepszy niż w np. SKOK-ach.
– Niski odsetek wynika z kilku czynników. Po pierwsze, klienci są bardzo dokładnie weryfikowani. 99 proc. nowych klientów jest sprawdzana w Biurach Informacji Gospodarczej. Tylko co trzeci wniosek o pożyczkę jest akceptowany. Z pozostałych połowa zostaje odrzucona z powodu niewystarczających dochodów klienta, a połowa ze względu na negatywną historię, czyli opóźnienia w spłatach innych zobowiązań. Sito weryfikacji jest bardzo gęste – przekonuje Jarosław Ryba.
Z danych związku wynika, że średnia kwota pożyczki internetowej dla nowego klienta to jest 449 zł. Dla klienta powracającego, czyli kogoś, kto już spłacił pierwsze zobowiązanie i chce ponownie pożyczyć pieniądze, przeciętna kwota wynosi 750 zł. Nieco wyższych pożyczek udzielają placówki terenowe – to kwoty rzędu tysiąca złotych.
– Tak niskie kwoty w żaden sposób nie mogą zaszkodzić kondycji domowego budżetu. Nawet w przypadku, gdyby klient miał przejściowe problemy z ich spłatą. Na stronach firm pożyczkowych można samodzielnie sprawdzić maksymalny limit pierwszej pożyczki. Z reguły to 1000 zł, choć wiele firm przyjmuje na pierwszą pożyczkę dla klienta kwotę 500 zł. To są mikropożyczki – informuje Jarosław Ryba.
Według prezesa ZFP źródła spirali zadłużenia znajdują się w sektorze bankowym, udzielających dużych kredytów, trudnych do spłacania np. w razie utraty pracy przez dłużnika.
– Takie kredyty nawet przy niższym oprocentowaniu bardzo szybko mogą narastać wartościowo, są zatem bardziej ryzykowne. Za to firmy pożyczkowe bardzo często pomagają utrzymać płynność finansową. Gdy pojawiają się niespodziewane wydatki, szybka pożyczka firmy pożyczkowej może pozwolić uregulować na czas zagrożoną ratę. I gdy klient w przyszłym miesiącu znowu osiąga dochody, może spłacić oba zobowiązania równolegle – twierdzi Jarosław Ryba.
Czytaj także
- 2025-03-26: Państwom członkowskim będzie łatwiej zwiększać inwestycję w obronność. KE proponuje nowe zasady finansowania
- 2025-04-29: Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-09-11: Pierwsze pożyczki na zieloną transformację trafiają do miast. Do końca roku zostanie podpisanych 200 umów
- 2024-08-30: Bez dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej Polakom trudno będzie liczyć na wyższe emerytury. Obecni 30-latkowie dostaną jedną czwartą ostatniej pensji
- 2024-09-05: W 2060 roku emerytura z ZUS może wynieść mniej niż 20 proc. ostatniej pensji. Dobrowolne oszczędzanie na ten cel wciąż mało popularne
- 2024-06-07: Fala zwolnień grupowych budzi obawy o konkurencyjność polskiego rynku. Spodziewana duża reorganizacja w działaniu firm
- 2024-05-13: Po majówkowych promocjach ceny paliw na stacjach nie rosną drastycznie. Cenniki hurtowe idą w dół
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2023-10-26: Europejska Emerytura jest już dostępna w Polsce. Wypracowany przez nowy produkt zysk będzie zwolniony z podatku Belki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.