Newsy

Czarna lista barier dla przedsiębiorców z roku na rok dłuższa

2012-04-10  |  06:30
Mówi:Jeremi Mordasewicz
Funkcja:Ekspert
Firma:PKPP Lewiatan
  • MP4

    Niejasności podatkowe i nadmierna biurokracja - to problemy, które niezmiennie od kilku lat skutecznie utrudniają przedsiębiorcom życie. Dzięki przyjętym w ubiegłym roku 2 ustawom deregulacyjnym prowadzenie biznesu w Polsce stało się nieco łatwiejsze, ale przedsiębiorcy czekają na kolejne zmiany. - Urzędnicy nie darzą przedsiębiorców zaufaniem - mówi Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

    Kolejna edycja "Czarnej Listy Barier", przygotowanej przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych Lewiatan, pokazuje, że prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce, choć nieco łatwiejsze, nie doczekało się przełomu.

     - W 2011 roku do jakiegoś stopnia została ograniczona biurokracja związana z prowadzeniem działalności gospodarczej dzięki dwóm ustawom deregulacyjnym. Możemy np. oryginały dokumentów zastąpić kopiami, a zamiast zaświadczeń możemy przedstawiać w urzędach oświadczenia. Nie sądzę jednak, żeby to znacząco przesunęło nas w rankingach międzynarodowych, bo nadal znacząca liczba barier nie została usunięta - uważa Jeremi Mordasewicz. 

    Największym wyzwaniem dla przedsiębiorców są zawiłe przepisy podatkowe, które często prowadzą do nieporozumień z urzędami skarbowymi.

     - Nie skrócił się czas dochodzenia należności na drodze sądowej i egzekucji komorniczej. Nie zmniejszyła się też liczba obowiązków administracyjnych związanych z zatrudnianiem pracowników, ale też nie zostały poszerzone możliwości elastycznej organizacji czasu pracy, a to jest szczególnie istotne w okresie wahań koniunktury. Nie udało się również zwiększyć efektywności zamówień publicznych - nadal dominuje kryterium najniższej ceny - wymienia ekspert PKPP Lewiatan.

    Przedsiębiorcy natykają się również na wiele barier branżowych, m.in. związanych z budownictwem, bankowością czy energetyką.

     - Nie wiemy, jakie będą ograniczenia w zakresie emisji CO2, jakie będą związane z tym koszty, a to zniechęca do inwestowania. Nie przyjęto również ustawy o odpadach, czyli cały rynek utylizacji i przerabiania odpadów w naszym kraju nie uległ modernizacji - mówi Jeremi Mordsewicz.

    Lista barier z roku na rok jest coraz dłuższa. Zdaniem eksperta pracodawcy lepiej opisują i wskazują przeszkadzające im w działalności regulacje i przepisy. Drugim powodem jest powolne tempo wprowadzania zmian.

     -  Administracja publiczna niechętnie zmniejsza liczbę obowiązujących nas regulacji. Istnieje ogromna podejrzliwość wobec przedsiębiorców i urzędnicy niechętnie rezygnują z instrumentów kontroli i nie obdarzają przedsiębiorców zaufaniem - uważa Jeremi Mordasewicz.

    Jednocześnie dodaje, że prowadzi to do podnoszenia kosztów i ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej w naszym kraju oraz może zniechęcać kolejnych inwestorów.

     - W momencie spowalniania koniunktury wszystkie inne państwa starają się ułatwić swoim przedsiębiorcom warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Jeżeli my tego nie zrobimy, stracimy na konkurencyjności - podkreśla ekspert.

    W Ministerstwie Gospodarki trwają prace nad projektem trzeciej ustawy deregulacyjnej, która będzie dotyczyć m.in. zmian w prawie budowlanym, zamówieniach publicznych czy prawie pracy. Przepisy w najpilniejszych sprawach powinny być gotowe za kilka miesięcy, ale prace nad bardziej złożonymi regulacjami potrwają nawet 2 lata.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Problemy społeczne

    Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

    Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.