Mówi: | dr n. med. Jarosław Biliński |
Firma: | Klinika Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego |
Problem infekcji bakteriami antybiotykoopornymi coraz poważniejszy. Rocznie z tego powodu umiera ok. 2 mln osób
18 listopada obchodzimy Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach. To ważna data, bo antybiotykooporność to jedno z największych współczesnych zagrożeń dla zdrowia i życia ludzi. Naukowcy szukają sposobów, by przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się opornych na antybiotyki szczepów bakterii. Te wywołują zakażenia trudne do wyleczenia. Raport Najwyższej Izby Kontroli potwierdza, że jedną z istotnych przyczyn powstawania lekooporności jest nadużywanie i niewłaściwe stosowanie antybiotyków. Ministerstwo Zdrowia rozważa utworzenie systemu monitoringu obrotu i zużycia antybiotyków w Polsce.
Według raportu Europejskiego Centrum Profilaktyki i Kontroli Chorób (ECDC) Polska znajduje się w gronie krajów, w których lekooporność bakterii staje się istotnym problemem klinicznym. Oporne na antybiotyki stają się bakterie wywołujące m.in. zapalenie płuc, infekcje opon mózgowych, dróg moczowych i kości.
– Badania naukowe i statystyczne pokazują, że już dzisiaj rocznie z powodu infekcji bakteriami antybiotykoopornymi umiera 2 mln osób, a w 2050 roku, jeżeli dalej rynek farmaceutyczny nie będzie nadążał w gonitwie za mutacją tych bakterii i nie będzie nowych antybiotyków i technologii, będzie z tego powodu umierało 10 mln osób rocznie – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Jarosław Biliński z Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Pojawianie i rozprzestrzenianie się opornych na antybiotyki szczepów bakterii chorobotwórczych jest jednym z największych zagrożeń dla zdrowia. Skutkuje to brakiem możliwości skutecznej terapii tych chorób, wysokiej śmiertelności i dużej liczby powikłań. NIK przytacza szacunki mówiące o 300–500 tys. wieloopornych zakażeń rocznie w Polsce.
– Problem antybiotykooporności, szczególnie w populacjach wrażliwych, czyli osób np. z upośledzoną odpornością lub osób często leczonych antybiotykami, jest zatrważający i przerażający – mówi Jarosław Biliński. – Co najmniej 30 proc. osób przebywających w szpitalu z reżimem sanitarnym jest skolonizowanych bakteriami antybiotykoopornymi. To oznacza, że ci pacjenci, mimo że nie mają objawów żadnej choroby, to noszą w sobie bakterie oporne na antybiotyki, które w przypadku przedostania się do krwi czy do płuc mogą powodować często śmiertelne infekcje.
Z kontroli NIK w szpitalach wynika, że przybywa pacjentów zakażonych lekoopornymi szczepami bakterii. Odsetek takich pacjentów wzrósł z 0,7 proc. w 2016 roku do 1,9 proc. w pierwszym półroczu tego roku. Ich średni czas hospitalizacji wynosił 23 dni w 2016 roku, a dwa lata później już 24 dni. Prawdopodobieństwo zgonu pacjenta zakażonego tymi bakteriami jest obecnie ośmiokrotnie wyższe niż pacjentów nimi niezakażonych.
Antybiotyki działają tylko na bakterie i nie leczą chorób wirusowych takich, jak grypa, przeziębienie, ostre zapalenie gardła i oskrzeli. Jednak również w przypadku tych chorób pacjenci są leczeni antybiotykami. Eksperci podkreślają, że przyczyną lekooporności jest nagminne przepisywanie pacjentom antybiotyków bez wykonania badań mikrobiologicznych. Z danych NIK wynika, że na 749 chorych pacjentów lekarz pierwszego kontaktu zlecił wykonanie badania mikrobiologicznego tylko w 33 przypadkach (1,5 proc.). Co trzeci chory pacjent wrócił do lekarza POZ, z czego w 269 przypadkach lekarz przepisał nowy antybiotyk.
Problemem jest równie to, że pacjenci leczeni antybiotykami przerywają terapię, gdy tylko poczują się lepiej. Wówczas w organizmie mogą się zmutować niewrażliwe na antybiotyki bakterie, które przenoszą się na inne osoby. Mają one także zdolność „dzielenia się” zdobytą lekoopornością z innymi drobnoustrojami.
By zatrzymać ten negatywny trend, konieczne jest wprowadzenie systemowych rozwiązań, które ograniczą liczbę zakażeń lekoopornymi szczepami bakterii. Resort zdrowia w sierpniu zapowiedział stworzenie systemu monitoringu obrotu i zużycia antybiotyków oraz lekooporności w Polsce, który miałby być częścią krajowej strategii przeciwdziałania antybiotykoodporności. Zmieniony i zaktualizowany ma być również dokument z 2011 roku określający Szpitalną Politykę Antybiotykową.
Czytaj także
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-02-05: Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
- 2025-02-20: Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Praca

Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
Polska zajmuje szóste miejsce w Europie pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Jako największa gospodarka w regionie, ze strategicznym położeniem, odgrywa istotną rolę w budowaniu odpornych, zrównoważonych i konkurencyjnych łańcuchów dostaw w szybko zmieniającym się globalnym środowisku. Tym samym jej potencjał inwestycyjny wciąż rośnie. Wielka Brytania już jest strategicznym partnerem dla Polski, potencjał jest jednak znacznie większy.
Sport
Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.
Polityka
Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia

– Wspieranie procesu integracji europejskiej Republiki Mołdawii jest kluczowe dla Polski – przekonuje Michał Szczerba, europoseł z Platformy Obywatelskiej. Mołdawia uzyskała oficjalny status kandydata do UE w 2022 roku. W opinii Komisji Europejskiej robi systematyczne postępy pomimo bezprecedensowych wyzwań, wynikających z intensyfikacji przez Moskwę działań hybrydowych obliczonych na wewnętrzną destabilizację tego państwa. Przyznany pakiet pomocy ma wesprzeć Mołdawię w implementacji reform związanych z akcesją do UE.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.