Mówi: | Jan Obojski, pełnomocnik ds. zarządzania logistycznego w ILS Grupa Inter Cars, ekspert Koalicji Bezpieczni w Pracy Magdalena Grońska, dyrektor ds. bezpieczeństwa, ochrony zdrowia i zrównoważonego rozwoju, Lafarge w Polsce, ekspert Koalicji Bezpieczni w Pracy |
Blisko połowa pracowników padła ofiarą mobbingu. Tylko co czwarta firma stara się temu przeciwdziałać
Ponad 60 proc. Polaków doświadczyło nieodpowiedniego traktowania przez przełożonego, a blisko połowa padła ofiarą przemocy słownej. 46 proc. deklaruje, że było mobbingowanych w miejscy pracy – wynika z raportu „Bezpieczeństwo pracy w Polsce”. Zagrożenia psychospołeczne, w tym również mobbing, mają negatywny wpływ na pracowników i ich efektywność. Wiąże się z nimi co trzecia nieobecność w pracy. Mają one także przełożenie na całą firmę, a jedynie 26 proc. pracowników podkreśla, że ich organizacja podejmuje działania na rzecz przeciwdziałania mobbingowi.
– Pracownicy biurowi i pracownicy umysłowo-fizyczni spotkali się w swojej działalności zawodowej z oznakami przemocy ze strony przełożonych. Aż 63 proc. respondentów wskazało, że ich osobiście dotknęło takie zachowanie. Mieli też do czynienia z przemocą słowną – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jan Obojski, pełnomocnik ds. zarządzania logistycznego w ILS Grupa Inter Cars, ekspert Koalicji Bezpieczni w Pracy. – Co też jest zaskoczeniem, prawie 46 proc. respondentów miało odczucie, że było mobbingowanych w swojej pracy.
Tak wysoki odsetek może po części wynikać z niezrozumienia pojęcia „mobbing”. Wprawdzie 80 proc. badanych przyznaje, że spotkało się z takim określeniem, jednak definiowali to jako nękanie, stresowanie pracowników i wymuszanie na nich pewnych działań.
– Nie docierali oni jednak do istoty samego mobbingu, którym jest trwałość i uporczywość podejmowanych działań. Pracownicy sobie z tego nie zdawali sprawy – mówi Jan Obojski. – Jeżeli presja na pracownika jest długotrwała, powtarzana, wówczas mamy do czynienia z mobbingiem. Takiego działania dopuszczają się pracodawcy i bezpośredni przełożeni, ale niewielu pracowników zdaje sobie sprawę z tego, że również inny pracownik może go mobbingować.
Według raportu „Bezpieczeństwo pracy w Polsce” Koalicji Bezpieczni w Pracy 87 proc. podkreśla, że jeśli miałoby wybór, zdecydowałoby się na pracę w miejscu oferującym niższą płacę, ale lepsze warunki psychospołeczne. To właśnie atmosfera pracy i stres są według Polaków głównymi czynnikami, które wpływają na efektywność pracy.
– Mobbing dotyczy całej organizacji – spada efektywność pracy, pogarsza się reputacja firmy, jak również atmosfera wokół całej firmy. 80 proc. badanych wskazało, że chętnie podejmie pracę w firmie o dobrej reputacji, nawet z mniejszym wynagrodzeniem – zaznacza ekspert.
Zła atmosfera w firmie może skłonić pracowników do poszukiwania nowego pracodawcy, a zła reputacja na rynku może zniechęcić kandydatów do pracy. Mobbing może mieć także poważne konsekwencje prawne dla firmy – pracownik może bowiem dochodzić swoich roszczeń, jeśli wskutek uporczywego nękania rozwiązał umowę o pracę lub poniósł z tego tytułu konkretną szkodę. Eksperci podkreślają jednak, że w polskim prawie brakuje kompleksowych narzędzi do walki z tym zjawiskiem. Jednym z warunków skutecznej walki – niezależnym od rozwiązań prawnych – jest edukacja. Tymczasem tylko 26 proc. pracowników przyznaje, że w ich organizacji prowadzono działania na rzecz przeciwdziałania mobbingowi.
Blisko 70 proc. pracowników ocenia, że czynniki psychospołeczne mają duży wpływ na zdolność do poprawnego wykonywania obowiązków zawodowych. Podobny odsetek ocenia, że w swoim miejscu pracy dostrzega potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia. Co dziesiąta osoba wskazuje, że w jej firmie wielokrotnie doszło do wypadku przy pracy spowodowanego stresem, nadmiarem obowiązków albo presją czasu (33 proc. podaje, że raz lub kilka razy). Mimo to zagrożenia psychospołeczne nie zawsze są poruszane podczas szkoleń BHP.
– Już 92 proc. wszystkich respondentów było przeszkolonych z zakresu BHP na swoich aktualnych stanowiskach pracy, natomiast tylko 58 proc. zostało przeszkolonych w zakresie zagrożeń psychospołecznych. Analizując branże, najsłabiej pod tym względem wypadł sektor zdrowia publicznego – ocenia Magdalena Grońska, dyrektor ds. bezpieczeństwa, ochrony zdrowia i zrównoważonego rozwoju w Lafarge w Polsce, ekspert Koalicji Bezpieczni w Pracy.
Jedynie 40 proc. pracodawców lub bezpośrednich przełożonych podejmuje w rozmowie tematykę zagrożeń psychospołecznych w miejscu pracy. Czynniki takie jak stres wielu osobom wydają się czymś zwyczajnym w miejscu pracy. Najczęściej stresują się niewystarczającymi zarobkami, nadmiarem obowiązków, presją czasu, odpowiedzialnością zawodową czy obawą przed wyrządzeniem szkody,
– Te czynniki nie działają tu i teraz, nie odzwierciedlają fizycznego uszczerbku na zdrowiu w danym momencie. Możemy je zobaczyć dopiero w okresie długoterminowym poprzez absencję pracowników, spadek efektywności pracy, a w końcu zwolnienia – podkreśla Grońska.
Badanie „Bezpieczeństwo pracy w Polce” podaje, że za niemal 30 proc. wszystkich absencji związanych z chorobą odpowiada siedem czynników psychospołecznych. Stres, nadmierne oczekiwania pracodawców, także mobbing mogą prowadzić do wypalenie zawodowego czy depresji.
– Skutki ekonomiczne w perspektywie długoterminowej najbardziej dotkną pracodawców i budżet państwa poprzez znaczne obciążenie systemu ubezpieczeń społecznych – ocenia Magdalena Grońska. – Mam nadzieję, że raport Koalicji Bezpieczni w Pracy zainspiruje do dyskusji na temat zmian w Kodeksie pracy zarówno pracodawców, jak i przedstawicieli ustawodawcy.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-24: Pracownicy deklarują mocne zaangażowanie w swoją pracę. Rzadko czują wsparcie od pracodawców
- 2024-11-06: Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia z gaszenia elektryków. Wiedza na ten temat jest coraz szersza
- 2024-10-08: Państwowa Inspekcja Pracy nie ma narzędzi do walki z nadużyciami w umowach cywilnoprawnych. Reforma tej instytucji ma to zmienić
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.
Transport
Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania
Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.