Mówi: | dr Agnieszka Nowosielska, okulista-chirurg Michał Członkowski, dyrektor marketingu, Ursapharm |
Co trzeci Polak nie dba wystarczająco o oczy, a tylko co czwarty systematycznie chodzi do okulisty. Stan wzroku Polaków pogarsza praca i nauka zdalna
W wolnym czasie 44 proc. Polaków korzysta ze smartfona lub tabletu ponad cztery godziny dziennie, a co trzeci przeznacza ten czas na oglądanie telewizji. W połączeniu z pracą lub nauką zdalną stanowi to ogromne obciążenie dla wzroku. Co najmniej 30 proc. przyznaje, że nie dba wystarczająco o oczy. To wnioski z badania przeprowadzonego w grudniu 2020 roku na zlecenie firmy Ursapharm. Przekłada się to na kondycję naszego wzroku – co czwarty badany ocenia ją źle lub bardzo źle.
– Zgodnie z badaniami inicjowanymi przez markę Hylo-Dual oprócz wad wzroku i niewyraźnego widzenia aż 59 proc. ankietowanych deklaruje problemy z nadmiernym łzawieniem, a 52 proc. z zaczerwienieniem i przekrwieniem. Z kolei szczypanie i pieczenie oczu dokucza aż 49 proc. ankietowanych, a uczucie suchości zadeklarowało 33 proc. – mówi agencji Newseria Biznes Michał Członkowski, dyrektor marketingu w firmie Ursapharm.
Mimo że Polacy mają świadomość, że nie dbają wystarczająco o swoje oczy (utrzymuje tak co trzeci ankietowany), to często nie korzystają z wizyt u lekarza, nie konsultują niepokojących objawów i tym samym nie stosują odpowiedniego leczenia. W ubiegłym roku 65 proc. Polaków nie było u okulisty.
– Troska o oczy powinna sprowadzać się do dwóch obszarów. Po pierwsze, należy kontrolować wzrok u okulisty, a po drugie, dbać o wzrok w codziennym życiu, czyli prowadzić zdrowy styl życia z uwzględnieniem oczu – radzi dr n. med. Agnieszka Nowosielska, chirurg okulista. – Pandemia koronawirusa pogorszyła dostęp do wszystkich specjalistów, w tym okulistów. Badania prowadzone wśród pacjentów pokazały, że tylko 25 proc. osób kontroluje się systematycznie u okulisty. Dla porównania – cztery lata temu u okulisty było 30 proc. badanych osób. Z tego wynika, że większość społeczeństwa w ogóle nie korzysta z porad specjalisty.
Częściej do okulisty chodzą osoby, które mają wadę wzroku. Jednak wizyta polegająca na dobraniu okularów czy soczewek kontaktowych nie jest wizytą lekarską, jeśli dobraniu korekcji nie towarzyszą medyczne badanie okulistyczne lub badanie gałek ocznych. Z badania wynika również, że częściej badają się osoby młode, które pracują przed komputerem. Zapewne wynika to z faktu, że mają więcej dolegliwości związanych z wpatrywaniem się w ekran.
– Podstawową funkcją układu wzroku jest zabezpieczenie widzenia, a należy o niego dbać, aby utrzymać prawidłową ostrość widzenia. Jeżeli nie badamy systematycznie narządu wzroku, nie dbamy o niego, nie stosujemy odpowiedniej higieny pracy wzrokowej, to w dłuższej perspektywie narażamy się na pogorszenie widzenia. Niektóre choroby można leczyć, można je cofnąć, natomiast istnieje szereg schorzeń, które nieleczone powodują utrwaloną utratę wzroku – przestrzega dr Agnieszka Nowosielska.
Niekorzystnie na nasze oczy wpływa zmiana stylu życia na bardziej domowy. 44 proc. Polaków deklaruje, że w czasie wolnym od pracy ponad cztery godziny dziennie korzysta ze smartfona lub tabletu, a co trzeci – z telewizji.
– Osiem godzin pracy plus rozrywka dla oka to jest bardzo duże obciążenie – mówi Michał Członkowski.
Praca przed komputerem w warunkach domowych może być jeszcze bardziej obciążająca dla oczu niż w biurze ze względu na brak odpowiednich warunków. Niewiele osób stosuje się do tego, że ekran monitora powinien znajdować się w odległości ok. 50–70 cm od oczu i być pochylony pod kątem 10–20 stopni. Ważne jest również odpowiednio dobrane oświetlenie, które nie będzie przemęczać oczu. Praca przy komputerze powinna się odbywać przy włączonym świetle, aby zmniejszyć efekt kontrastu między bardzo jasnym światłem monitora a otoczeniem.
– Co ciekawe, osiem na dziesięć osób przy organizacji swojego stanowiska podczas pracy zwraca uwagę na oświetlenie. To jest pozytywna wiadomość – podkreśla dyrektor marketingu w Ursapharm.
Ważne jest także ustawienie monitora – najlepiej bokiem do okna – wietrzenie pomieszczenia i robienie krótkich regularnych przerw w pracy. Można na chwilę wyjrzeć przez okno, wodzić wzrokiem po pokoju lub zamknąć oczy i wykonywać koliste ruchy wzrokiem w wyobraźni. Takie ćwiczenia warto powtarzać co dwie godziny. Okuliści radzą też, by dbać o nawilżanie oczu, stosując krople. W ten sposób można zapobiec zespołowi suchego oka, który jest powodowany przez długotrwałe patrzenie w ekran. Z badania wynika, że sięga po nie 82 proc. ankietowanych.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-30: Choroby eozynofilowe śmiertelnym zagrożeniem dla pacjentów. Chorzy z HES, EGPA, astmą ciężką czy polipami nosa mają ograniczony dostęp do nowoczesnej terapii
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-10-15: Trwa jesienna fala COVID-19. Według GIS jest najwięcej zachorowań od dwóch lat
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.