Mówi: | Katarzyna Karpa-Świderek |
Firma: | WWF |
Od dziś żyjemy na ekologiczny kredyt. W 212 dni zużyliśmy zasoby naturalne, które powinny starczyć na rok
Tylko 212 dni zajęło nam w tym roku wykorzystanie zasobów Ziemi, które z założenia powinny wystarczyć na cały rok. 1 sierpnia jest w tym roku światowym Dniem Długu Ekologicznego, czyli punktem, od którego zaczynamy żyć na ekologiczny kredyt. Granica ta cały czas się przesuwa. 30 lat temu roczny budżet planety przekraczaliśmy w połowie października. By zadbać o planetę, wystarczy niewiele: oszczędzać energię i wodę, zamienić samochód na rower czy wybierać żywność z ekologicznym certyfikatem. Jeśli nie zmienimy stylu życia, może nas czekać katastrofa – ostrzegają ekolodzy.
– Dzień Długu Ekologicznego to moment, w którym zaczynamy konsumować na kredyt, czyli do tego momentu zużyliśmy zasoby, które w ciągu roku natura jest w stanie wytworzyć, i zaczynamy konsumować to, co powinno pozostać dla kolejnych pokoleń. To jest bardzo ważna miara, bo ona pokazuje, jak człowiek podchodzi do zasobów środowiska. Widzimy, że podchodzimy do tego niesamowicie nonszalancko – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Karpa-Świderek, rzecznik prasowy Fundacji WWF Polska.
W tym roku Dzień Długu Ekologicznego przypada na świecie 1 sierpnia. To rekordowy wynik. Do 1986 roku, aby zużyć wszystkie zasoby węgla, żywności, wody, włókien, ziemi i drewna, potrzebowaliśmy całego roku. Data stopniowo się przesuwała – jeszcze w 1993 roku na ekologiczny kredyt zaczynaliśmy żyć 21 października, w 2003 roku – 22 września, a już dziesięć lat temu – 15 sierpnia.
– Rekordzistami są kraje Zatoki Perskiej. Już w lutym na ekologiczny kredyt zaczyna żyć gazowy Katar. Polska – w maju, dwa tygodnie później niż Niemcy, a USA zaczynają w marcu. Większość Europy i krajów rozwiniętych jest powyżej średniej, czyli szybciej zaczynają żyć na koszt środowiska i koszt przyszłych pokoleń – wymienia Katarzyna Karpa-Świderek.
Coraz większe zużycie naturalnych zasobów Ziemi nie pozostaje bez wpływu na cały ekosystem. WWF podaje, że w ciągu ostatnich ponad 40 lat całkowita liczebność gatunków zwierząt kręgowych spadła o 58 proc. Kurczą się zasoby wody pitnej i postępuje degradacja gleby. To także coraz wyższe temperatury, które możemy odczuć choćby w tym roku.
– Zacierają się pory roku, mamy ekstremalne sytuacje pogodowe i to będzie narastać. Za jakiś czas w związku ze zmianą klimatu i gigantyczną ilością gazów cieplarnianych, jakie emitujemy, duża część ludzi będzie musiała wyjechać z Afryki, bo nie będzie można tam żyć. Możliwe, że wiele osób będzie musiało się przenieść ze swoich domów z terenów nadmorskich, bo zostaną zalane. Poziom wód się podniesie i duża część portów może zniknąć pod wodą – ostrzega rzeczniczka WWF Polska.
W 2018 roku ludzkość potrzebowała zaledwie 212 dni, by wykorzystać zasoby Ziemi potrzebne na cały rok. Przy założeniu, że nasz styl życia się nie zmieni, już wkrótce będziemy potrzebować dwóch planet, aby Dzień Długu Ekologicznego przypadał na koniec roku. Za 10 lat konieczne będą już zasoby z trzech planet. Można to jednak próbować zmienić, np. poprzez stawianie na polityków zaangażowanych ekologicznie i zmianę własnych nawyków.
– Na ten dług wpływają nasze codzienne zachowania, o których nawet nie myślimy, że są złe – podkreśla Katarzyna Karpa-Świderek. – To użytkowanie samochodu, fakt, że użytkujemy energię elektryczną w sposób zupełnie nonszalancki. Nie wyłączamy światła, za to używamy bardzo wielu urządzeń elektrycznych, z których nie musimy korzystać.
Problemem jest też marnowanie żywności. Raport brytyjskiego Institution of Mechanical Engineers wskazuje, że z produkowanych rocznie ok. 4 mld ton żywności nawet 30–50 proc. trafia do kosza. Tylko w Polsce marnuje się 9 mln ton jedzenia, przede wszystkim pieczywo, owoce, warzywa oraz wędliny.
– Amerykanie marnują nawet 40 proc. wytwarzanej u siebie żywności. Po pierwsze, kupujemy żywność, której nie zjadamy. Po drugie, przywozimy żywność z dalekich krajów. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że możemy popróbować fajnych smaków, ale to, co powinno przeważać w naszej diecie to produkty lokalne. Wtedy nie zużywamy energii na ich transport – przekonuje Karpa-Świderek.
Zastąpienie połowy konsumpcji mięsa dietą wegetariańską przesunęłoby datę przekroczenia długu ekologicznego o pięć dni. Poprawa efektywności w budownictwie i przemyśle może spowodować zmianę o trzy tygodnie, a 50-proc. redukcja węgla – dodatkowe trzy miesiące.
– Musimy zacząć od siebie. Dziś wracamy do domu, wyłączamy ładowarki, które nie są podłączone do telefonów, sprawdzamy, czy krany nie ciekną. To są proste rzeczy, które w skali globalnej mają duże znaczenie – podkreśla Katarzyna Karpa-Świderek.
Czytaj także
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny
Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Firma
Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.