Newsy

PIU: Wysokość odszkodowania od ubezpieczyciela powinna być przewidywalna. Może to przyspieszyć wypłatę świadczeń

2016-05-24  |  06:50

Głównym problemem dla rynku ubezpieczeń, zarówno dla ubezpieczycieli jak i dla poszkodowanych jest nieprzewidywalność poziomu wypłat – przekonuje Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. Wypracowanie standardów oceny szkody osobowej pomogłoby zmniejszyć liczbę procesów sądowych i przyspieszyć wypłatę odszkodowań. Obecnie trwają prace nad stworzeniem kryteriów, które ujednoliciłyby wysokość świadczeń.

– Największym problemem związanym ze szkodami osobowymi jest nieprzewidywalność poziomu wypłat. Świadczenia z tego tytułu wypłacane są zarówno osobom bezpośrednio poszkodowanym w wypadku, jak i ich bliskim. Jednocześnie, orzecznictwo sądów i linia orzecznicza Sądu Najwyższego powoduje, że pojawiają się nowe tytuły wypłat. Nieprzewidywalność jaka z tego wynika sprawia, że poszkodowani nie wiedzą, jaka kwota jest odpowiednia – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dorota M. Fal, doradca zarządu PIU.

Wysokość zasądzonych świadczeń jest bardzo różna w podobnych stanach faktycznych. Chodzi zarówno o różnice pomiędzy zasądzeniami w poszczególnych sądach, jak i kwotami przyznawanymi bezpośrednio przez ubezpieczycieli. Większa przewidywalność pozwoliłaby ubezpieczycielom na lepsze planowanie działalności, zwłaszcza w kontekście ubiegłorocznej miliardowej straty w OC, ale jak podkreślają eksperci, zyskaliby wszyscy. Dlatego trwają prace nad wypracowanie kryteriów, które pomogłyby ujednolicić kwestię wypłat.

– Byłoby dobrze, gdyby wszyscy uczestnicy rynku spróbowali wypracować wspólne rozwiązanie, które wprowadzi standardy a dzięki nim przewidywalność i możliwość prognozowania wypłat. Zarówno w szkodach osobowych, gdzie wypłacamy odszkodowanie bezpośrednio poszkodowanemu, jak i w sytuacji kiedy zadośćuczynienie otrzymuje rodzina za śmierć osoby bliskiej – wskazuje ekspertka PIU.

Komisja Nadzoru Finansowego, która opracowała projekt rekomendacji dotyczących procesu ustalania i wypłaty zadośćuczynienia, przekonuje że brak jednolitych standardów powoduje duże rozbieżności w wysokości wypłacanych zadośćuczynień. Na jasnym kryteriom zależy również sądom, które często w zbliżonych sprawach zasądzają całkowicie inne kwoty odszkodowań.

– Polska Izba Ubezpieczeń od ponad 3 lat pracuje nad zwiększeniem przewidywalności oraz ujednoliceniem standardów oceny szkody osobowej. W przypadku poszkodowanych standardem, o który możemy się oprzeć jest ICF, czyli międzynarodowa klasyfikacji funkcjonowania i niepełnosprawności – przekonuje Fal.

Jak podkreśla ekspertka, najważniejsze dla wszystkich stron powinno być przywrócenie poszkodowanego do pełni sił, a wysokość odszkodowania i zadośćuczynienia powinna być adekwatna do strat, jakie poniósł on w wypadku. Również osoby, które ucierpiały w wypadkach i ich bliscy oczekują wypracowania takich norm, które pozwoliłyby jasno ocenić wysokość spodziewanych świadczeń.  

– Dla poszkodowanego istotne jest, aby szybko otrzymać odszkodowanie i móc z niego skorzystać  w celu podreperowania zdrowia. Przewidywalność wysokości świadczeń tak z punktu widzenia jednej jak i drugiej strony powinna zmniejszyć ilość procesów sądowych. A to oznacza, że więcej osób otrzyma swoje odszkodowanie zdecydowanie szybciej. A właśnie tak powinno ono być wypłacane – szybko – podkreśla ekspertka PIU.

Dorota Fal podkreśla, że zarówno wzrost wypłat jak i nieprzewidywalność wypłacanych wypłacanych świadczeń przekłada się wzrost ceny ubezpieczenia dla wszystkich. W ciągu ostatnich 4 lat świadczenia z tytułu szkód osobowych wzrosły o ok. 60 proc.

– Ubezpieczyciel zobowiązany jest prawem do wypłacania świadczenia. Trudność polega obecnie na tym, że znaczna część świadczeń wypłacanych przez ubezpieczycieli to świadczenia za wypadki, które zdarzyły się kilka, a często nawet kilkanaście lat temu. A składki za nie były obliczone i pobrane kilkanaście lat temu – mówi Dorota M. Fal.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Infrastruktura

Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi

Zrównoważona produkcja i zabezpieczenie żywności dla rosnącej populacji będą filarami zbliżającej się rewolucji rolniczej. Wysiłki rolników będą nakierowane na ograniczanie zasobów wodnych, śladu węglowego przy jednoczesnym zwiększaniu plonów i ochrony roślin przed szkodnikami. Trudno będzie to osiągnąć bez innowacji – zarówno cyfrowych, jak i biologicznych. Rolnicy w Polsce są otwarci na nowe rozwiązania, ale potrzebują do tego wsparcia eksperckiego i finansowego.

Telekomunikacja

Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo

– Patrzymy na innowacje globalnie. To oznacza, że Grupa Orange inwestuje tutaj, w Polsce, w 300-osobowy zespół, który tworzy usługi skalowalne wykorzystywane przez całą grupę – mówi Marcin Ratkiewicz, dyrektor Orange Innovation Poland. Poza Francją to największy zespół badawczo-rozwojowy operatora. Polscy inżynierowie specjalizują się m.in. w AI, cyfrowej transformacji biznesu i sieci czy automatyzacji procesów. CERT Orange Polska – czyli jedno z czterech głównych centrów cyberbezpieczeństwa Grupy Orange – wyznacza trendy w tym obszarze dla innych europejskich rynków. Jak wskazuje ekspert, globalne podejście zwiększa efektywność kosztową i buduje kulturę eksperymentowania.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.