Mówi: | Karolina Łuczak |
Funkcja: | rzeczniczka |
Firma: | Provident Polska |
Polacy podczas pandemii docenili więzy rodzinne i kontakt z ludźmi. Brakowało im przestrzeni i dostępu do rozrywki
Pandemia i przymusowa izolacja sprawiły, że bardziej doceniamy wartość rodzinnych i przyjacielskich więzów – wynika z Barometru Providenta. Po zniesieniu obostrzeń większość z nas chce wrócić do dawnych przyzwyczajeń. Blisko połowa osób deklaruje, że w ciągu trzech najbliższych miesięcy zamierza spotykać się ze znajomymi częściej i regularniej. Inni już planują wakacyjne wyjazdy i zaległe badania lekarskie.
– Najwięcej Polaków, bo około 60 proc., wskazuje na to, że najbardziej brakowało im spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Przede wszystkim odczuwali samotność i chęć przebywania wśród ludzi – mówi agencji Newseria Biznes Karolina Łuczak, rzeczniczka Provident Polska.
Z badania Barometr Providenta wynika, że za towarzystwem najbardziej tęsknili najmłodsi – 66 proc. osób poniżej 25. roku życia. Na tęsknotę za najbliższą rodziną lub przyjaciółmi skarży się też 46 proc. osób powyżej 50. roku życia. Okres izolacji sprawił, że doceniamy nasze relacje i chcemy nadrabiać zaległości. Prawie połowa badanych zadeklarowała, że w kolejnych miesiącach chce spotykać się ze znajomymi częściej i bardziej regularnie.
– Brakowało nam ludzi, ale też przestrzeni. Z drugiej strony osoby, które przebywały cały czas w środowisku najbliższych osób, potrzebowały wyjścia, świeżego oddechu, żeby nie przebywać cały czas, 24 godziny na dobę w jednym środowisku – wskazuje Karolina Łuczak.
Polacy narzekali też na brak możliwości spędzania wolnego czasu w taki sam sposób, jak robili to wcześniej. Tęsknią za atrakcjami kulturalnymi (42 proc.), wyjazdami (blisko 37 proc.), wyjściami do restauracji i klubu (34,5 proc.) czy aktywnością sportową (ok. 32 proc.). Brakuje im też swobody w zakresie podróżowania oraz możliwości bezpośredniej i bezpiecznej wizyty u lekarza.
– Kiedy zadaliśmy Polakom pytanie, co planują zrobić w momencie, kiedy pandemia się skończy, prawie 40 proc. osób powiedziało, że w ciągu trzech miesięcy wybiorą się w podróż, wrócą do swobodnego wyjeżdżania i przemieszczania się. Około 30 proc. powiedziało, że wróci do kin, teatrów i innych rozrywek. Ale też ok. 30 proc., głównie osób starszych, chce nadrobić opóźnienia związane z badaniami lekarskimi – podkreśla rzeczniczka Provident Polska.
Dla większości Polaków pandemia była bardzo uciążliwa. Blisko 60 proc. narzekało na noszenie rękawiczek czy maseczek ochronnych. Jednak w tej całej sytuacji potrafimy dostrzegać plusy. Doceniamy takie pozytywne aspekty jak nadrobienie zaległości kulturalnych w domu (40 proc.) czy większą dbałość o higienę (50 proc.). Przykładowo ponad 38 proc. badanych zamierza zachowywać większy dystans wobec osób w przestrzeni publicznej, podobny odsetek twierdzi, że będzie jak najrzadziej dotykać przedmiotów w tych miejscach.
– Jeśli chodzi o to, czego nas ta pandemia nauczyła, to Polacy wskazują, że z jednej strony jest to bardziej skrupulatne i dokładne mycie rąk, ale z drugiej strony to zmiana nawyków zakupowych. Wiele osób powiedziało, że dzięki pandemii nie wydawało pieniędzy na niepotrzebne rzeczy, lepiej trzymało swój budżet domowy i zamierza to kontynuować, również robiąc zakupy w internecie – mówi Karolina Łuczak.
Czytaj także
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-22: Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-15: Cykl życia smartfona jest coraz dłuższy. Mimo to większość Polaków chciałaby go wymieniać maksymalnie co dwa lata
- 2025-04-01: Ponad 2 mld ludzi nie ma dostępu do czystej wody. To pogłębia ubóstwo i nierówności społeczne
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-19: Wycofanie się USA z WHO może mieć katastrofalne skutki. Cenę zapłacą także kraje UE
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.