Mówi: | Irena Sowińska |
Funkcja: | ekspert coachingu nowej generacji i dyrektor Szkoły Coachów Prosperity |
Rośnie popularność usług coachingowych w Polsce. Rynek czekają wzrosty
U blisko 80 proc. osób, które skorzystały z coachingu, wzrosła pewność siebie. Niewiele mniej zadeklarowało poprawę relacji interpersonalnych. Coaching wspomaga również życie zawodowe. W Polsce tego typu usługi dopiero zdobywają popularność. Wartość rynku szacuje się na 40 mln zł. Obecnie to najskuteczniejsza forma wsparcia drugiego człowieka – przekonuje Irena Sowińska, dyrektor Szkoły Coachów Prosperity.
– Zainteresowanie usługami coachingowymi dynamicznie rośnie. W ostatnich latach Polacy przekonali się, że jest to bardzo pomocna i skuteczna forma rozwoju i osiągania sukcesu. Dlatego przyszłość przed dobrym coachingiem jest naprawdę jasna – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Irena Sowińska, ekspert coachingu nowej generacji i dyrektor Szkoły Coachów Prosperity.
Coaching w Polsce jest zjawiskiem wciąż młodym. Zainteresowanie tego typem usług jest zdecydowanie mniejsze niż na Zachodzie, jednak systematycznie rośnie. Szacuje się, że wartość rynku może sięgać 40 mln zł. Jak wskazuje Sowińska, większe zainteresowanie coachingiem wiąże się z rosnącą świadomością korzyści, jakie z niego płyną, i wiedzą na ten temat.
– Polacy pracują w międzynarodowych firmach, mają kontakt ze światem i widzą, że dzięki dobremu coachingowi ludzie osiągają zupełnie inne rezultaty, niż pracując sami ze sobą czy polegając wyłącznie na szkoleniach. To obecnie najskuteczniejsza forma pracy i wsparcia drugiego człowieka – tłumaczy ekspertka.
Statystyki Międzynarodowej Federacji Coachingu wskazują, że coaching może się przyczynić do podwyższenia osiągnięć zawodowych o 71 proc. Wspomaga zarządzanie biznesem i poprawia skuteczność zespołu. Jednocześnie 80 proc. osób, które skorzystały z coachingu, podwyższyło pewność siebie, ponad 70 proc. poprawiło swoje relacje interpersonalne i zmieniło nawyki komunikacyjne, a 67 proc. zmieniło na lepsze proporcje pomiędzy życiem zawodowym a osobistym.
– Największym zainteresowaniem cieszy się business oraz life coaching, choć trudno to tak naprawdę rozdzielić. To, kim jesteśmy i jak się rozwijamy, wpływa na wszystkie nasze role życiowe. Człowiek mający wysokie poczucie wartości potrafi być dobrym liderem i rodzicem – przekonuje dyrektor Szkoły Coachów Prosperity.
Badania Chartered Institute of Personnel and Development w Wielkiej Brytanii wskazują, że 78 proc. firm stosuje coaching jako część systemu podnoszenia kwalifikacji pracowniczych. W połowie firm jest to dominujący element szkoleń. Podobnie jest w większości krajów zachodnich. Takie tendencje powoli widać również w Polsce.
– Coaching zmierza w dobrym kierunku, rozwija się, kształcimy wielu dobrych coachów, mamy coraz lepsze programy szkoleń – ocenia Sowińska. – Ludzie, którzy gdzieś utknęli, mają problemy w relacjach osobistych czy w pracy, przychodzą do nas, żeby ruszyć do przodu. To najbardziej skuteczna i efektywna metoda pracy rozwojowej, pracy z ludźmi, ze sobą, dlatego myślę, że przyszłość należy do nas – podkreśla.
Jak wskazuje ekspertka, coaching nie jest produktem, a procesem. Choć już po 2–3 sesjach widać pierwsze rezultaty, konieczna jest zmiana sposobu myślenia i nastawienia, do tego zaś konieczne jest większe poczucie własnej wartości i wyższa samoocena.
– To proces, który musi trwać co najmniej trzy miesiące, albo i więcej, tak, żeby człowiek mógł zbudować nowe nawyki, zaczął po nowemu funkcjonować. Wówczas ta zmiana może być trwała. Czasami po dwóch sesjach zdarzają się cudowne rzeczy, ale ważne jest, żeby ugruntować zmiany, a nowa jakość życia była odczuwalna na stałe. W naszej metodologii Coachingu Prosperity mamy 15 sesji, spotykamy się regularnie i wtedy te efekty są trwałe – podkreśla Irena Sowińska.
Czytaj także
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-11-06: Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia z gaszenia elektryków. Wiedza na ten temat jest coraz szersza
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-04: Poza systemem edukacji może być kilkadziesiąt tysięcy ukraińskich dzieci w Polsce. Od września duża część z nich trafiła do polskich szkół
- 2024-09-09: Wraz z kolejnymi szczeblami edukacji spada odsetek uczniów lubiących matematykę. To nie tylko kwestia trudności przedmiotu, ale i sposobu nauczania
- 2024-10-14: Dobrostan nauczycieli w zapomnieniu. Połowa młodych stażem pedagogów planuje odejście z zawodu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.