Newsy

W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat

2025-03-31  |  06:20
Mówi:Piotr Goc, psycholog, Poradnia Psychologiczna Strefa Myśli
Małgorzata Kowalewska, członkini zarządu ds. programowych, Fundacja Orange

Poziom koncentracji młodzieży funkcjonującej w trybie multiscreeningu spada poniżej poziomu umożliwiającego efektywną naukę – wskazują eksperci NASK. Cyfrowe bodźce sprawiają, że mniejsza jest też zdolność do głębokiego przetwarzania informacji. By poradzić sobie z wyzwaniami, jakie wiążą się z rozwojem cyfrowym, kluczowe jest rozwijanie umiejętności społecznych od najmłodszych lat, m.in. uważności. Fundacja Orange w ramach programu MegaMisja chce budować takie kompetencje u przedszkolaków i młodszych uczniów.

– Żyjemy w świecie pełnym bodźców, stymulacji. Jest to dość trudne dla małych dzieci, ale też dla tych starszych, dlatego że nasz mózg ciągle chce żyć w zgodzie z naturą, natomiast świat wymaga od nas czasami rzeczy niemożliwych. Od pewnego czasu obserwujemy w pracy terapeutycznej czy psychologicznej, że nowe technologie, które rozwijają się w bardzo dużym tempie, wpływają na dzieci – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Piotr Goc, psycholog z Poradni Psychologicznej Strefa Myśli.

Psychologowie dziecięcy zauważyli dużą zmianę w ostatnich latach w kwestii uważności, regulowania emocji i umiejętności skupiania się.

 Na pewno wpływ na tę zmianę ma wszechstronnie rozwijająca się technologia na całym świecie. Dzieci potrzebują więcej uwagi na dorosłych, nauczycieli, tej uwagi, która pomaga im w lepszym zarządzaniu technicznymi rzeczami w ich codziennym życiu i funkcjonowaniu – przekonuje psycholog.

Raport NASK wskazuje, że poziom koncentracji młodzieży funkcjonującej w trybie multiscreeningu, czyli równocześnie używających kilku urządzeń, spada poniżej poziomu umożliwiającego efektywną naukę. Dotyczy to już ponad połowy nastolatków (niemal 55 proc.). Problem pogłębiają mechanizmy profilowania: użytkownicy wystawieni na ciągły strumień treści dopasowanych do ich preferencji doświadczają przeciążenia poznawczego, co upośledza zdolność do głębokiego przetwarzania informacji. Aby nie wpaść w pułapkę pętli dopaminowej, dziecko potrzebuje rozwiniętych kompetencji społecznych i emocjonalnych.

– To umiejętności, które są fundamentem do tego, aby dzieci lepiej radziły sobie w środowisku cyfrowym, były w nim też bardziej bezpieczne. Często nam dorosłym towarzyszy przekonanie, że umiejętności techniczne są tymi, w które warto inwestować. Tymczasem świat się zmienia bardzo szybko, trudno nam przewidzieć, jakiego rodzaju umiejętności będą potrzebne za kilka lub kilkanaście lat, natomiast jesteśmy przekonani w fundacji, że umiejętności społeczne są tymi, które są aktualne dzisiaj i będą aktualne jutro – podkreśla Małgorzata Kowalewska, członkini zarządu ds. programowych w Fundacji Orange.

Umiejętności współpracy, komunikacji, rozumienia emocji swoich i innych, krytycznego myślenia pomogą dzieciom przygotować się do funkcjonowania w cyfrowym świecie. Równie istotne jest ćwiczenie uważności, czyli umiejętności koncentracji.

– Uważność w fundacji rozumiemy szeroko. To zarówno wgląd w siebie, we własne potrzeby, w to, co nam służy, a co nie, jak i refleksja i uwaga na drugiego człowieka. Uważność wiąże się z koncentracją, która jest potrzebna w procesie edukacyjnym – wskazuje przedstawicielka Fundacji Orange.

Jak przekonują eksperci, uważności można i warto się uczyć.

 Uważność jest umiejętnością podobnie jak jazda na rowerze czy pisanie, więc musimy ją ćwiczyć. Dzisiaj mamy różne treningi mindfullness, treningi uważności dla dorosłych i dzieci, gdzie konkretne ćwiczenia, takie jak praca z oddechem, uważne jedzenie, spacerowanie, ale także układanie puzzli, łamigłówki czy różne gry i zabawy z dziećmi, pomagają nam w byciu bardziej uważnym i w byciu bardziej tu i teraz. Uważność to forma koncentracji, a koncentracja i skupianie się bardzo dobrze wpływa na naukę – ocenia Piotr Goc. 

Fundacja Orange ocenia, że kompetencje społeczne pomocne w świecie cyfrowym warto zacząć kształtować już u najmłodszych dzieci. Temu ma służyć program MegaMisja. To cykl zajęć dla dzieci, które nauczycielki i nauczyciele realizują według scenariuszy opracowanych przez ekspertów. Podczas zabawy dzieci ćwiczą uważność, która wspiera ich w rzeczywistości pełnej intensywnych bodźców i atrakcji, także tych online. Nabywają także innych ważnych kompetencji społecznych takich jak: umiejętność współpracy, empatia czy krytyczne myślenie.

– Nawet dla nas, dorosłych jest wyzwaniem zatroszczyć się o uważność i rozwój tej umiejętności. Dlatego uruchomiliśmy MegaMisję, program w formule dla dzieci w przedszkolach, pięcio–sześcioletnich, oraz w szkołach, w klasach 1–3, w których rozwijamy kompetencje społeczne i uważność, ale także kompetencje medialne, dzięki którym dzieci będą lepiej, bezpieczniej, w odpowiedzialny sposób funkcjonować w świecie pełnym ekranów – tłumaczy Małgorzata Kowalewska.

Przedszkola i szkoły mogą się zgłaszać do MegaMisji do 25 kwietnia 2025 roku. Do 13 czerwca 2025 roku niezależna komisja wybierze 150 przedszkoli oraz 140 szkół, które od września rozpoczną realizację zajęć z dziećmi.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju

Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.

Przemysł

W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.

Handel

D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.