Mówi: | Anna Dela |
Funkcja: | prezeska |
Firma: | Instytut Człowieka Świadomego |
Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
– W obliczu rosnącego problemu cyberuzależnień wśród nieletnich kluczową rolę w jego zapobieganiu odgrywają rodzice – uważa Anna Dela, prezeska Instytutu Człowieka Świadomego. Jej zdaniem to oni powinni jak najwcześniej ustalić swoim pociechom zasady korzystania z sieci i limity czasowe. Muszą też zapewnić dzieciom atrakcyjne formy spędzania wolnego czasu, żeby się im nie nudziło, kiedy będą offline. Rodzice często zbyt późno zauważają alarmujące sygnały, kiedy konieczna jest już konsultacja z psychologiem.
– Cyberuzależnienia to jest temat rzeka. O ile alkohol czy nikotyna są substancjami silnie uzależniającymi i można je regulować prawnie, legislacyjnie zakazywać, o tyle chyba nie wyobrażamy sobie w dzisiejszych czasach, że młodemu człowiekowi całkowicie się zakaże telefonu, tabletu, komputera. Zresztą to też by było niewskazane, ponieważ bardzo rzadko, ale spotykamy się z alienacją cyfrową. O ile w zakresie nikotyny czy alkoholu działania są na karku Ministerstwa Zdrowia, o tyle cyberuzależnienia to niestety przede wszystkim rodzice – mówi agencji Newseria Anna Dela, prezeska Instytutu Człowieka Świadomego.
Jak wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0” z 2023 roku, prawie co trzeci nastolatek (31 proc.) wykazuje się wysokim natężeniem wskaźników problematycznego użytkowania internetu (PUI), a bardzo wysokim – 8,3 proc., czyli o 5,1 pp. więcej niż w 2020 roku. PUI wiąże się z występowaniem różnych symptomów, m.in. zbyt długim czasem spędzanym online, korzystaniem z internetu w celu poprawy samopoczucia, pojawieniem się rozdrażnienia i niepokoju w momencie ograniczania dostępu do sieci, konfliktami z rodziną i znajomymi czy zaniedbywaniem obowiązków szkolnych. Co ósmy nastolatek przejawia wysoki poziom uzależnienia od mediów społecznościowych. Z kolei niski poziom uzależnienia występuje u sześciu na 10 nastolatków.
– Cyberuzależnienia rozwijają się w dużej mierze na oczach rodziców. Jednak czerwona lampka zapala się nam dopiero wtedy, kiedy dziecko siedzi przez wiele godzin przed komputerem czy komórką, kiedy nie chce z nami rozmawiać, nie chce wyjść z pokoju, wychodzi na posiłki albo już nawet nie, bo zabiera posiłek do swojego pokoju. Wtedy zaczynamy myśleć, że coś się stało i dlaczego. Wtedy zauważamy, że ten młody człowiek rzeczywiście chyba ma problem. Ale przecież doszło do niego w jakichś etapach – mówi prezeska Instytutu Człowieka Świadomego.
Raport NASK wskazuje, że ponad połowa opiekunów nie ustala zasad dotyczących korzystania z internetu przez dzieci. Dla porównania niecałe 25 proc. nastolatków wskazało, że rodzice określają, ile czasu mogą spędzać w sieci i jakie treści oglądać. Co ciekawe, 60 proc. rodziców twierdzi, że w ich domu obowiązują zasady. Widoczne są więc wyraźne rozbieżności między deklaracjami rodziców i nastolatków. Co siódmy nastolatek deklaruje, że rodzice wprowadzają zasady korzystania z internetu, ale ich nie egzekwują. Przeważająca większość młodych respondentów twierdzi, że konsekwentnie przestrzega ustalonych z rodzicami reguł.
– Opiekunowie powinni to jakoś uregulować. Ich rolą jest, żeby w dziecku wyrabiać nawyki terminowego korzystania z komórki czy komputera. Niestety oznacza to trochę mniej wygody dla nas, bo młodemu człowiekowi trzeba zaproponować coś zamiast. Może to być sport, jakaś inna aktywność, wycieczki. Oczywiście dla rodziców jest to bardziej obciążające, bo przecież cały tydzień pracujemy, mamy swoje obowiązki, niemniej jednak, jeżeli chcemy coś zmienić, to musimy wyrabiać nawyki w młodym człowieku – mówi Anna Dela.
Jak podkreśla, z jej doświadczenia wynika, że dużo łatwiej zapanować nad nawykami kilkulatków, natomiast zachęcenie nastolatków do tego, by odeszli od ekranów i wybrali alternatywę dla smartfonów czy komputerów, to już dużo większe wyzwanie.
– Nastolatka jest dużo trudniej oderwać od komputera niż ośmio- czy dziewięciolatka, mówiąc, że jedziemy na wycieczkę. Ale może warto poświęcić trochę czasu i zobaczyć, w jakim on świecie funkcjonuje, co robi, w co gra. Można z nim posiedzieć i pograć pół godziny, a potem na przykład zaproponować mu jakieś inne wspólne zajęcie. Bo to też jest taki mechanizm, że chcemy uczestniczyć w jego aktywnościach, żeby on się czuł dla nas partnerem, a nie tylko kimś, komu się cały czas czegoś zakazuje – mówi prezeska Instytutu Człowieka Świadomego.
Trzy czwarte rodziców badanych przez NASK ocenia, że ich działania kontrolujące treści internetowe, do których dostęp ma ich dziecko, są skuteczne. Tę opinię potwierdza niecałe 39 proc. nastolatków. Dorośli i dzieci różnią się także w postrzeganiu zjawiska negatywnego wpływu internetu na zdrowie. Połowa rodziców (53 proc.) wiąże internet ze stanem zdrowia, a wśród nastolatków ten odsetek wynosi 40 proc. Mniej niż co trzeci nastolatek obawia się ryzyka związanego z uzależnieniem od korzystania z sieci.
Ekspertka zaznacza, że zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci i młodzieży to proces wymagający dużego zaangażowania rodziców, zrozumienia potrzeb młodego pokolenia, otwartości na dialog oraz gotowości do poszukiwania wsparcia ze strony specjalistów.
– Jeżeli widzimy, że to uzależnienie bardzo mocno postępuje, że nie jesteśmy w stanie sami trafić do młodego człowieka, to zachęcam do skorzystania z pomocy psychologicznej. Nie trzeba się tego wstydzić, bo lepiej zapobiegać, zanim dziecko całkowicie zamknie się w sobie. Nie jesteśmy w stanie wszystkiego zakazać i ograniczyć, ale niektóre metody mogą zadziałać. Myślę, że trzeba też zapewnić jakieś szkolenia nauczycielom, żeby oni umieli porozmawiać z młodym człowiekiem, a nie byli dla niego archaizmem, który próbuje mu wszystkiego zakazywać – dodaje Anna Dela.
Czytaj także
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-04-04: Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-03-21: KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji
- 2025-03-12: Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.