Newsy

Przedsiębiorcy muszą zdecydować o formie opodatkowania. Dziś mija termin

2014-01-20  |  06:15
Mówi:Dominika Dragan-Berestecka
Funkcja:doradca podatkowy
Firma:Kancelaria Ożóg i Wspólnicy
  • MP4
  • Dzisiaj mija termin składania przez przedsiębiorców oświadczeń dotyczących formy opodatkowania w 2014 roku. Osoby prowadzące własną działalność gospodarczą mogą zdecydować się na ryczałt, 19-proc. podatek liniowy bądź formę podstawową, czyli opodatkowanie według zasad ogólnych. Podatnicy, którzy nie dotrzymają terminu, i do 20 stycznia nie złożą odpowiedniego wniosku do urzędu skarbowego, będą się rozliczali według zasad stosowanych w latach poprzednich.

    Osoba rozpoczynająca własną działalność gospodarczą wybiera formę opodatkowania PIT z chwilą składania wniosku o wpis do ewidencji przedsiębiorstw. Na początku każdego roku kalendarzowego może tę formę zmienić. Ma na to czas do 20 stycznia.

     – Podatnicy powinni uzależnić wybór formy opodatkowania od przedmiotu prowadzonej działalności, od przewidywanych kosztów i wydatków czy też od osiąganych przychodów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy.

    Jedną z możliwych opcji jest ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, obliczany według stawek 3-proc., 5,5-proc., 8,5-proc., 17-proc. i 20-proc. Wysokość stawki zależy od źródeł osiąganego przez podatnika przychodu.

     – Stawka zależy od tego, jaki rodzaj działalności prowadzimy – mówi doradca podatkowy.

    3-proc. stawka przewidziana jest na przykład dla osób prowadzących działalność gastronomiczną, 5,5-proc. – m.in. dla działających w branży budowlanej. Najwyższą, 20-proc. stawką obłożone są osoby prowadzące działalność gospodarczą w ramach tzw. wolnych zawodów, czyli lekarze, weterynarze, tłumacze czy nauczyciele. Wysokość poszczególnych stawek reguluje Ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.

    W przypadku ryczałtu opodatkowywany jest przychód. Prowadzący działalność nie musi np. prowadzić szczegółowej ewidencji kosztów uzyskania przychodów.

     – Z drugiej strony musimy pamiętać, że wybór opodatkowania według ryczałtu uniemożliwia nam rozliczanie kosztów prowadzonej działalności – tłumaczy Dominika Dragan-Berestecka.

    To ważne zwłaszcza z punktu widzenia przedsiębiorców, którzy dużo inwestują. Dla nich taka forma opodatkowania może okazać się mało opłacalna, a to nie jedyny jej minus. Ryczałtowiec nie może na przykład skorzystać z tzw. ulgi na dzieci bądź rozliczać podatku rocznego z małżonkiem lub z dzieckiem. Przepisy nie dopuszczają takiej możliwości.

    Od przychodu opodatkowanego według ryczałtu można natomiast odliczyć wydatki ponoszone na cele rehabilitacyjne czy internet oraz składki na ubezpieczenia społeczne lub zdrowotne zapłacone przez podatnika.

     – Oczywiście pod warunkiem, że one nie zostały zaliczone do kosztów uzyskania przychodu z innego tytułu bądź nie zostały odliczone od dochodu, jeżeli podatnik ma jakieś inne źródła przychodów, które opodatkowuje według skali podatkowej – dodaje Dragan-Berestecka.

    Ryczałtowcy mogą też odliczyć od przychodu darowiznę na cele pożytku publicznego oraz przekazać 1 proc. swojego podatku na organizacje realizujące takie cele.

    Ryczałt nie jest dostępny dla wszystkich. Z tej formy opodatkowania skorzystać mogą przedsiębiorcy rozpoczynający dopiero swoją działalność bądź funkcjonujący już na rynku, ale których roczne przychody nie przekroczyły 150 tys. euro, czyli nieco ponad 633 tys. zł.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

    Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

    Ochrona środowiska

    Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

    Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

    Problemy społeczne

    Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

    W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.