Newsy

70 proc. Polaków deklaruje, że ich meble wymagają wymiany. Branża meblowa w rozkwicie

2014-12-09  |  06:30

Ponad dwie trzecie Polaków deklaruje, że ich meble wymagają wymiany, a 59 proc. w najbliższym czasie zamierza kupić tego rodzaju artykuł wynika z badania TNS Polska na zlecenie sieci Agata Meble. To dobry prognostyk dla branży meblowej, która na polskim rynku bardzo dobrze sobie radzi. Coraz większą renomę zdobywa też za granicą.

Branża mebla w Polsce jest w bardzo dobrej kondycji – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Leżoń, dyrektor handlowy sieci Agata Meble. – Krajowi klienci najchętniej wybierają meble wypoczynkowe do salonu czy pokoju dziennego. Chętnie kupujemy dzisiaj także komody, szafki RTV, witryny oraz regały. Jeżeli chodzi o meble tapicerowane, to najczęściej wybieraną grupą produktów stają się narożniki.

Jak wynika z badania TNS Polska, ponad połowa ankietowanych (53 proc.) deklaruje potrzebę wymiany mebli wypoczynkowych, z czego 41 proc. wskazuje na artykuły do salonu. Preferowanym stylem Polaków jest nowoczesny (38 proc.), który charakteryzuje się oszczędnymi kształtami i prostymi bryłami. Wśród kolorów dominują różne odcienie brązu (39 proc.) oraz beż, ecru i kremowy.

W wyborach konsumenckich Polacy stają się coraz bardziej odważni – komentuje Piotr Leżoń. – Zmiana kolorystyki z ciemnej na jasną mówi, że klienci szybciej się decydują, łatwiej i więcej ryzykując. Chcą, żeby ich wnętrza były ciekawsze, bardziej atrakcyjne, a nie ciemne i smutne, jak do tej pory. Dlatego dobrze sprzedają się meble białe, kremowe, w różnych odcieniach dębu, z połyskiem, ale też matowe.

Jak szacuje specjalizująca się w analizach rynku mebli firma B+R Studio, wartość eksportu tego rodzaju produktów w 2014 r. wyniesie 7,3 mld euro wobec 6,9 mld euro w ubiegłym roku. Krajowe przedsiębiorstwa więcej sprzedadzą do krajów spoza Unii Europejskiej, w tym m.in. Stanów Zjednoczonych. Głównym odbiorcą zagranicznym pozostaną jednak Niemcy.

Dużo polskich artykułów kupuje przede wszystkim rynek niemiecki i austriacki. Wielu krajowych producentów zarówno dużych, jak i małych wytwarza niemal wyłącznie na te rynki – potwierdza Leżoń. – Cenią nas za korzystny stosunek jakości do ceny. Dzisiaj polskie meble są bardzo dobrej jakości i jednocześnie niedrogie.

Korzystne dla branży jest także to, że w ostatnich latach kryteria wyborów konsumenckich tego rodzaju produktów w Polsce i Niemczech stały się bardzo podobne.

Na jednym i drugim rynku meble muszą dziś być ładne i dobrze wykonane – informuje Leżoń. – Kolorystyka, która do niedawna była trudna do zaakceptowania jednocześnie przez klienta niemieckiego i polskiego, dzisiaj już może być taka sama. Dzięki temu obecnie premiery poszczególnych produktów odbywają się na obu rynkach w tym samym czasie, bo producenci nie muszą już brać pod uwagę lokalnej specyfiki.

Branża meblarska w Polsce to ok. 24 tys. podmiotów, wśród których liczebnie dominują mikrofirmy. Na rynku funkcjonuje około setki dużych, zatrudniających powyżej 250 osób, przedsiębiorstw, 350 firm średniej wielkości (od 50 do 250 pracowników) i ok. 1500 małych (od 10 do 50 osób). Cały sektor wytwarza ok. 2 proc. polskiego PKB i ma znaczący udział w sprzedaży zagranicznej. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.