Newsy

ARP: pomoc dla firm budowlanych niemożliwa bez zgody Komisji Europejskiej

2012-07-18  |  06:55
Mówi:Jerzy Góra
Funkcja:Wiceprezes
Firma:Agencja Rozwoju Przemysłu
  • MP4

    Pomoc na ratowanie, a następnie wsparcie restrukturyzacji firmy, która może zakładać wykup spółek zależnych – to możliwości ARP wspierania zagrożonych upadłością firm. Jak podkreśla wiceprezes Agencji, na każdym etapie wsparcia wymagana jest zgoda Komisji Europejskiej na wykorzystanie pieniędzy publicznych. – Chodzi o decyzję, czy dany program restrukturyzacji jest zgodny z ogólnymi zasadami, nie tylko o pomocy publicznej, ale i np. pomocy sektorowej – zaznacza Jerzy Góra.

    Jak podkreśla Jerzy Góra, wiceprezes ARP, rodzaj pomocy, o jaką ubiegają się przedsiębiorstwa, zależy od skali ich problemów.

     – To zależy od tego, czy mamy do czynienia z podmiotem, który normalnie funkcjonuje, nie jest zagrożony, posiada zdolność komercyjną, a jego kłopoty mogą powstać z tego powodu, że rozpoczyna się panika. Wtedy istnieje konieczność przyjrzenia się jeszcze raz zasadom finansowania, udzielonym kredytom, ponieważ banki będą bardziej wstrzemięźliwe, jeśli chodzi o przedłużanie udzielonych kredytów. Może to spowodować, że takie firmy poczują w pewnym momencie brak płynności – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jerzy Góra.

    Inne procedury Agencja stosuje w przypadku firm w upadłości. Jak mówi Jerzy Góra, w takiej sytuacji ARP dysponuje tylko jednym rodzajem wsparcia, czyli pomocą na ratowanie i restrukturyzację, która jest dokonywana z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców.

     – Wsparcie jest określone stosownymi procedurami i za każdym razem wymaga notyfikacji w KE. To znaczy, że każdy złożony wniosek, który my możemy pomóc przedsiębiorcy odpowiednio dopracować, za pośrednictwem UOKiK trafia do Komisji Europejskiej i musimy czekać, czy Komisja wyrazi zgodę, czy nie, na wykorzystanie pieniędzy publicznych – podkreśla wiceprezes ARP.

    W pierwszej kolejności firma stara się o pomoc na ratowanie. Jest ona wyliczana według określonego przez Komisję Europejską wzoru.

     – Po zaakceptowaniu samej zasady pomocy, firma ma czas na opracowanie programu restrukturyzacji. Sama droga restrukturyzacji również musi być notyfikowana w Komisji Europejskiej – dodaje Jerzy Góra.

    Zgoda Brukseli zależy od tego, czy dane wsparcie naruszy zasady konkurencji na wspólnym rynku. Przykład dofinansowania polskich stoczni pokazał, że Komisja Europejska dużą wagę przykłada do obowiązujących w UE zasad udzielania pomocy publicznej i związanego z tym zakłócania konkurencji.

     – Skonstruowanie takiego programu wymagałoby trochę czasu. Po pierwsze merytorycznie, żeby wiedzieć w jakiej skali, jakimi środkami, do jakich podmiotów i na jakich zasadach, a następnie wymagałoby to notyfikowania w Komisji Europejskiej, czy dany program jest zgodny czy nie z ogólnymi zasadami, nie tylko o pomocy publicznej, ale i np. pomocy sektorowej – podkreśla wiceprezes ARP.

    Jedną z dopuszczalnych form pomocy jest odkupienie spółek zależnych od firm zagrożonych upadłością. Takim wsparciem zainteresowany jest Polimex-Mostostal, który chciałby sprzedać ARP Sefako i Energomontaż Północ Gdynia. Jak zapowiadał w ubiegłym tygodniu minister skarbu państwa, Mikołaj Budzanowski, również w przypadku PBG rozważany jest scenariusz sprzedaży aktywów firmy Agencji Rozwoju Przemysłu. Jednak również taka opcja wymaga zgody Komisji Europejskiej.

    Jak wyjaśnia Jerzy Góra, w przypadku firm takich, jak PBG, w pierwszej kolejności powinno dojść do porozumienia między przedsiębiorstwem a instytucjami finansowymi, bankami, wierzycielami, co do przebiegu procesu ewentualnej restrukturyzacji. Następnie wymagana jest zgoda sądu, który sprawuje nad tym nadzór.

     – Agencja nie może zaakceptować programu restrukturyzacji, który nie został wewnętrznie uzgodniony przez wszystkich, którzy w danej sytuacji mają pewne prawa, bo finansowali firmę, bo nią zarządzali, bo mają zabezpieczenia, bo nadzorują cały ten proces – mówi wiceprezes.

    I dodaje, że w takich przypadkach warunkiem udzielenia pomocy jest bezwzględna zgoda wszystkich stron.

     – Inaczej można sobie wyobrazić taką sytuację, że środki publiczne wpłynęłyby i zostały wydane nie na program restrukturyzacji, tylko na zabezpieczenie do tej pory niezaspokojonego wierzyciela – tłumaczy Jerzy Góra.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Edukacja

    Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać

    Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru. Korzyści dla swojego kraju dostrzega 74 proc. obywateli Unii – to odsetek najlepszy od początku badań w 1983 roku. A w Polsce jest on jeszcze wyższy. Doceniamy przede wszystkim wkład UE w bezpieczeństwo, nowe możliwości zawodowe i rozwój gospodarczy kraju. Po 21 latach naszej obecności w UE wciąż jednak potrzebna jest europejska edukacja.

    Polityka

    Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego

    Elastyczność bez zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego – tak nową propozycję przepisów dotyczących uzupełniania zapasów gazu przed sezonem zimowym określają jej inicjatorzy z Parlamentu Europejskiego. Europosłowie proponują nieznaczne zmniejszenie wymaganego poziomu zapełnienia magazynów i rozciągnięcie w czasie terminu, w którym trzeba spełnić ten obowiązek. Jak podkreśla Borys Budka, ma to zapobiec spekulacjom na rynku gazu i tym samym pomóc obniżyć ceny surowca.

    Konsument

    Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

    Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.