Mówi: | Jakub Faryś |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego |
Kiepski rok dla polskiej motoryzacji. Branża chce zmian w prawie
Jak podkreślają przedstawiciele branży motoryzacyjnej, polski przemysł samochodowy potrzebuje pilnego wsparcia ze strony rządu. Branża chciałaby ułatwień podatkowych oraz usprawnienia kontroli technicznej pojazdów, bo w tym roku rekordowo niska będzie zarówno produkcja aut, jak i liczba rejestracji. Z polskich fabryk może wyjechać prawie o połowę mniej pojazdów niż w rekordowym 2008 r.
– Branża oczekuje szybkich, że decyzje, które zostaną podjęte przez rząd, poprawią rynek wewnętrzny, a po poprawieniu rynku wewnętrznego inwestorzy chętniej będą produkowali nowe modele samochodów w Polsce – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. – Takie kraje jak Czechy, Słowacja, Rumunia czy Węgry są znacznie bardziej przyjazne dla branży motoryzacyjnej.
Faryś dodaje, że przygotowany przez KPMG raport dla PZPM opisuje znaczenie branży motoryzacyjnej dla polskiej gospodarki. Pracuje w niej ponad 760 tys. osób, których zarobki sięgają 34 mld zł, czyli 8,6 proc. polskiej produkcji dodanej brutto. Wartość branży to ok. 120 mld zł, a budżet rocznie zyskuje 27 mld zł dzięki podatkom odprowadzanym przez przedsiębiorców i pracowników tego sektora.
Jednak dane ujawniają również, że ten rok może być dla branży jednym z najgorszych w ostatnich latach. Produkcja spadnie do poziomu ok. 560 tys. pojazdów, podczas gdy w rekordowym 2008 r. wyprodukowano prawie 1 mln aut. Zarówno w Czechach, jak i na Słowacji w tym roku z fabryk wyjedzie ponad 2 mln pojazdów. To w ocenie Farysia dowód na to, że zmiany w polskim prawie są niezbędne.
– Mówimy o wprowadzeniu rozwiązań podatkowych, m.in. o możliwości pełnego odliczenia podatku VAT od samochodów służbowych, czy też likwidacji akcyzy i zastąpienia jej podatkiem, który będzie uzależniony od parametrów ekologicznych. W związku z tym samochody, które są przyjaźniejsze dla środowiska, będą niejako promowane, a samochody, które bardzo trują, będą eliminowane z rynku. Drugim ważnym obszarem jest kontrola pojazdów – mówi Faryś.
Dzięki usprawnieniu systemu stacji kontroli pojazdów z dróg powinny zniknąć stare, niebezpieczne auta, które stopniowo zostaną wyparte przez samochody przyjazne środowisku i wyposażone w nowoczesne systemy. Faryś zaznacza, że takie rozwiązania wprowadziły już kraje ościenne.
– Tam rozwiązania takie, jak pełne odliczenie podatku VAT dla samochodów służbowych kupowanych przez firmy czy wprowadzenie podatku zależnego od parametrów ekologicznych, wprowadzono już dość dawno, w związku z czym producenci postrzegają te kraje jako bardzo przyjazne. Myślę, że warto pójść śladem tych krajów, sprawdzić, jakie tam są rozwiązania i wprowadzić je w Polsce – ocenia prezes PZPM.
W jego ocenie zmiany powinny doprowadzić do wzrostu liczby rejestracji pojazdów. W tym roku zarejestrowanych zostanie tylko 250-260 tys. samochodów – to najmniej od kilkunastu lat. Wynika to nie tylko ze zmniejszonej produkcji i sprzedaży, ale także ze zjawiska reeksportu, czyli sprzedaży samochodów używanych za granicę.
Czytaj także
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-24: Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-21: Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
- 2024-12-23: W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Prawo
Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.
Polityka
Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.