Mówi: | dr hab. Eliza Przeździecka, prof. SGH, dyrektorka Instytutu Ekonomii Międzynarodowej SGH Anders Dam Vestergaard, executive vice president of sales, VELUX Artur Swirtun, prezes Skandynawsko-Polskiej Izby Gospodarczej (SPCC) Przemysław Pokorski, dyrektor rynku Polska i Kraje Bałtyckie, VELUX Polska |
Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
Dobrze prosperująca i konkurencyjna Europa – to jedno z haseł przewodnich obecnego tzw. tria prezydencji w Radzie UE, czyli Polski, Danii i Cypru. To oznacza, że przez kolejne 1,5 roku wysiłki państw członkowskich i instytucji unijnych będą się koncentrować oprócz szeroko rozumianego bezpieczeństwa m.in. na wzmacnianiu konkurencyjności europejskiego przemysłu. W tym kontekście na znaczeniu zyskują inwestycje firm w cyfryzację i automatyzację.
– Konkurencyjność jest jednym z najważniejszych wyzwań dla wszystkich gospodarek Unii Europejskiej, dla wszystkich gospodarek świata, to na konkurencyjności budujemy nasze przewagi, przewagi w handlu i atrakcyjność inwestycyjną, czyli źródło zewnętrznego kapitału inwestycyjnego w gospodarce, a więc każdy kraj będzie tworzyć warunki dla wzrostu konkurencyjności – mówi agencji Newseria dr hab. Eliza Przeździecka, prof. SGH, dyrektorka Instytutu Ekonomii Międzynarodowej SGH.
– Aby pozostać konkurencyjnymi wobec globalnej transformacji gospodarczej, firmy europejskie powinny stale trzymać rękę na pulsie, czyli inwestować w automatyzację, rozwiązania cyfrowe i pracowników. Z pewnością nie jest to obecnie łatwe zadanie dla wielu europejskich przedsiębiorstw, ponieważ dotychczas polegaliśmy w dużym stopniu w obszarze np. technologii na Stanach Zjednoczonych. Musimy w dalszym ciągu przechodzić na własne rozwiązania i w kolejnej dekadzie zdecydowanie bardziej realizować ten cel, aby zachować konkurencyjność w Europie – podkreśla Anders Dam Vestergaard, wiceprezes ds. sprzedaży w Grupie VELUX, spółki należącej do duńskiego Holdingu VKR, globalnego lidera w produkcji okien dachowych, który w Polsce jest obecny od 35 lat.
Firmy skandynawskie są jednym z liderów inwestycji w Polsce. Jak wynika z raportu Skandynawsko-Polskiej Izby Gospodarczej (SPCC) „Partnerstwo, wiedza i rozwój. Wpływ firm skandynawskich na polską gospodarkę”, że łączna wartość ich inwestycji wyniosła 15 mld euro, wzrastając o 35 proc. względem 2013 roku. To jeden z najwyższych wzrostów poziomu inwestycji nad Wisłą.
– Państwa skandynawskie ustępują wyłącznie takim krajom jak Niemcy i Francja. To, co przyciąga inwestorów skandynawskich do Polski, to dynamika rynku, świetnie rozwinięte zaplecze logistyczne oraz bardzo dobrze wykwalifikowana kadra pracownicza – mówi Artur Swirtun, prezes Skandynawsko-Polskiej Izby Gospodarczej.
Ważnym aspektem inwestycji skandynawskich w Polsce jest wysoka stopa reinwestowanych zysków wynosząca 70 proc. wobec średniej dla wszystkich krajów na poziomie 59 proc. W ciągu pięciu lat do 2022 roku firmy osiągnęły nad Wisłą dochody na poziomie 27,2 mld euro, przy czym reinwestowały 19 mld zł. Wskazuje to, że traktują Polskę jako długookresowe miejsce rozwoju.
– Z naszych badań wynika, że aż 68 proc. firm skandynawskich zamierza zwiększyć swoje inwestycje w Polsce na przełomie najbliższych pięciu lat – podkreśla prezes SPCC. – Firmy skandynawskie zatrudniają w Polsce już ponad 200 tys. osób, z czego prawie 3 proc. pracowników jest zaangażowanych w działalność badawczo-rozwojową. To przekłada się nie tylko na transfer wiedzy, ale również na rozwijanie innowacyjnych produktów i zwiększenie zapotrzebowania na dobrze wykwalifikowanych, dobrze opłacanych pracowników.
– Inwestycje to krwiobieg gospodarki, to jest źródło konkurencyjności biorącej się z rozwoju technologii przede wszystkim. I takich właśnie potrzebujemy, opartych na wiedzy, najwyższych technologiach, dzięki którym ta konkurencyjność będzie długotrwała. W stosunku do innych podobnych gospodarek czy naszych konkurentów będziemy atrakcyjniejsi, również ze względu na fakt, że towary dostarczane na rynki nie tylko europejski, ale też rynek globalny, będą oparte na polskiej myśli technicznej. Tu bym dostrzegała największą korzyść i największe szanse, właśnie w budowaniu źródeł technologii w oparciu o nasz własny kapitał ludzki – podkreśla dr hab. Eliza Przeździecka.
Firmy ze Skandynawii generują bezpośrednio ok. 1,3 proc. polskiego PKB. Z badania izby wynika, że 40 proc. ankietowanych przedsiębiorstw prowadzi w Polsce działalność badawczo-rozwojową, 62 proc. transferuje swoje know-how do lokalnych kooperantów, a w prawie 70 proc. ankietowanych firm miały miejsce awanse menedżerów z Polski do ról zarządczych na poziomie międzynarodowym. To wszystko sprawia, że do polskiej gospodarki transferowana jest wiedza, która przyczynia się do zwiększenia produktywności w całym otoczeniu biznesowym.
Przykładem są inwestycje duńskie, stanowiące prawie 40 proc. wszystkich inwestycji pochodzących ze Skandynawii. Ich wartość to blisko 6 mld euro, a między 2017 a 2022 rokiem zwiększyła się ona o 75 proc. Był to największy przyrost zainwestowanego kapitału wśród wszystkich krajów skandynawskich. Jedną z takich firm jest VELUX Polska, która swoją działalność rozpoczęła w 1990 roku, zmieniając krajobraz polskich domów i wprowadzając światło oraz świeże powietrze na nieużywane wówczas poddasza. Od 35 lat Grupa VELUX w Polsce wraz ze spółkami siostrzanymi wspiera rozwój polskiej gospodarki, jako duży pracodawca, lider produkcji okien oraz inwestor współpracujący z polskimi dostawcami. Polska jest ważnym punktem na mapie inwestycyjnej VKR Holdingu, który od lat nieustannie inwestuje w rozwój zakładów produkcyjnych Grupy VELUX i spółek siostrzanych.
Jak wynika z raportu SPCC, duńskie firmy nie tylko ulokowały w Polsce zaawansowane technologicznie zakłady produkcyjne. Część z nich posiada u nas również kluczowe centra badawczo-rozwojowe, co sprzyja dyfuzji wiedzy i zwiększa konkurencyjność polskiej gospodarki. Firmy z kapitałem duńskim stworzyły miejsca pracy w Polsce dla ponad 75 tys. osób w każdym sektorze gospodarki. Duża grupa duńskich firm zajmuje się produkcją materiałów budowlanych. Pod względem liczby zatrudnionych pracowników największą z nich jest Grupa VELUX ze spółkami siostrzanymi, która zatrudnia niemal 3,6 tys. osób, w tym większość w pięciu zakładach produkcyjnych w Polsce.
Od ponad trzech dekad Grupa VELUX i spółki siostrzane inwestują w rozwój swojej infrastruktury, technologii i działalności na terenie Polski. Tylko w latach 2022–2023 holding VKR zainwestował w Polsce 235 mln zł w rozwój fabryk, a w 2023 roku wpłacił do budżetu 17,5 mln zł podatku CIT.
– Inwestujemy bardzo dużo w Polskę, w jej rozwój – podkreśla Przemysław Pokorski, dyrektor rynku Polska i Kraje Bałtyckie w VELUX Polska. – Mamy pięć fabryk, w ostatnich dwóch latach inwestowaliśmy 235 mln zł w sam rozwój fabryk. Kooperujemy z około 1 tys. współpracowników biznesowych, z około 4 tys. firm dekarskich i z około 2 tys. firm kooperującymi z naszymi fabrykami. To niesamowicie duża rzesza współpracowników w Polsce. Co piąty pracownik firmy VELUX na świecie to Polak, więc także jesteśmy bardzo dużym pracodawcą, kontrybuując również do społeczeństwa polskiego – dodaje.
Jak podsumowuje Artur Swirtun, wpływ duńskich firm na polską gospodarkę to nie tylko inwestycje bezpośrednie.
– Łączna wartość wymiany handlowej pomiędzy Polską a Danią to 17 mld euro. Jeżeli patrzymy na przestrzeni ostatnich 20 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej, to eksport Polski do Danii zanotował 400-proc. wzrost. W Polsce obecnych jest już ponad 700 firm z duńskim kapitałem i są one obecne właściwie w każdym sektorze gospodarki – wskazuje prezes SPCC.
Czytaj także
- 2025-04-04: Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-03-31: W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-21: Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-20: Prace nad deregulacją przyspieszają. Przedsiębiorcy wyczekują korzystnych zmian
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-25: Uproszczenie przepisów zwiększy potencjał obronny Europy. Ułatwi współpracę sektora prywatnego i publicznego
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
Na pierwszy ogień deregulacji w Unii Europejskiej poszły przepisy dotyczące sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju. Obowiązki w tym zakresie będą, zgodnie z planem KE, się koncentrowały na największych podmiotach, co stanowi duże ułatwienie dla średnich podmiotów i małych firm w łańcuchach dostaw, ale też może zmienić proces dochodzenia do neutralności klimatycznej w UE. Raportowanie wpływu na środowisko rzeczywiście wiąże się z dużym wysiłkiem i kosztami, czego firmy się obawiają, ale z drugiej strony coraz więcej podmiotów widzi w tym cenne narzędzie do analizy i dodatkową wartość.
Telekomunikacja
Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona

44 proc. Polaków w 2023 roku posiadało przynajmniej podstawowe kompetencje cyfrowe przy średniej unijnej na poziomie 56 proc. – wynika z danych Eurostatu. Dla grupy osób powyżej 55. roku życia odsetek ten wynosi kilkanaście procent. T-Mobile – w ramach projektu „Sieć Pokoleń” – burzy cyfrowe bariery oraz pokazuje, jakie możliwości daje technologia. W tym prowadzi cykl warsztatów stacjonarnych oraz udostępnia kurs online z podstaw obsługi smartfona.
Konsument
Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność

Alkohol jest najbardziej rozpowszechnioną wśród polskiej młodzieży substancją psychoaktywną, choć jego spożycie przez nastolatków znacznie spadło w ciągu trzech ostatnich dekad. Wciąż spory odsetek 15–16-latków uważa, że alkohol jest dla nich łatwo dostępny, ale o ile w przypadku piwa spadek w tym obszarze jest znaczący, o tyle w przypadku wódki delikatny trend spadkowy został w ostatnim badaniu zahamowany. Dostępność zaczyna się jednak nie w sklepie, ale już w domu. Co piąty rodzic jest w tej kwestii na tyle liberalny, że godzi się na spożywanie alkoholu przez dziecko w swojej obecności.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.