Mówi: | Krzysztof Krystowski |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | PZL-Świdnik |
MON przygląda się przetargowi na śmigłowce. Eksperci podważają koncepcję zakupu jednej platformy do wielu zadań zamiast kilku modeli o różnych funkcjach
Resort obrony narodowej przygląda się planowanym jeszcze przez poprzednią ekipę zakupom sprzętu dla armii, szczególnie przetargom na system obrony powietrznej i śmigłowce. Eksperci sektora obronnego postulują, by zamiast zamawiać jeden śmigłowiec (tzw. jedną platformę), postawić na większą liczbę modeli do różnych funkcji i zadań. W ocenie dyrektora zarządzającego PZL-Świdnik koncepcja zakupu 50 maszyn wielozadaniowych to pomysł drogi i nieuzasadniony potrzebami armii.
Eksperci sektora obronnego dyskutowali na temat potrzeb polskiej armii w zakresie śmigłowców podczas międzynarodowej Konferencji Śmigłowcowej zorganizowanej przez Narodowe Centrum Studiów Strategicznych.
– Eksperci jednogłośnie podważyli koncepcję zakupu jednego śmigłowca do wszystkiego – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Krystowski, dyrektor zarządzający PZL-Świdnik. – My od dawna mówiliśmy, że ta koncepcja jest chybiona, bo to nie jest koncepcja dobra dla żołnierzy. Skoro dziś tyle osób, tylu różnych wybitnych ekspertów podważało ten pomysł, to może czas od niego odejść.
W kwietniu 2015 roku resort obrony ze względów formalnych odrzucił oferty konsorcjum PZL-Świdnik i AgustaWestland oraz PZL Mielec, należącego do amerykańskiego koncernu Sikorsky (niedawno przyjętego przez Lockheed Martin), a do dalszych testów dopuścił maszynę H225M Caracal. W razie podpisania wartego ponad 13 mld zł kontraktu jego producent Airbus Helicopters miałby dostarczyć polskiej armii 50 maszyn wielozadaniowych.
Eksperci z branży podkreślają, że armia potrzebuje nowych maszyn, ale otwarte pozostaje pytanie, jak wiele powinno ich być i czy na pewno powinny wykorzystywać jedną platformę do różnych zadań.
– Śmigłowce odgrywają bardzo ważną rolę na polu walki, ponieważ są to statki powietrzne, które cechują się dużą mobilnością. Mogą wystartować i wylądować niemalże wszędzie. To najlepsze dziś urządzenie do zwalczania okrętów podwodnych, ponieważ ma zdolność zawisu w jednym miejscu i może w ten sposób doskonale wykrywać broń podwodną przeciwnika – wymienia Krystowski. – Duża odpowiedzialność spoczywa na armii także w trakcie pokoju. To m.in. akcje poszukiwawczo-ratownicze.
Nowe władze Ministerstwa Obrony Narodowej zapowiadały, że przyjrzą się przetargowi. Antoni Macierewicz nie wyklucza ponownego jego rozpisania. Wszyscy zgodnie podkreślają, że w jak największym stopniu trzeba wykorzystać potencjał polskich zakładów produkcyjnych.
– Wiele osób myli montaż z produkcją – zwraca uwagę Krzysztof Krystowski. – Montaż to, mówiąc najprościej, złożenie czegoś z gotowych podzespołów i klocków. Tymczasem prawdziwa produkcja opiera się na wyprodukowaniu wszystkich komponentów, a najpierw na zaprojektowaniu tego śmigłowca, na posiadaniu zdolności intelektualnych do tego, by śmigłowce projektować, konstruować, wdrażać do produkcji, modernizować i wiedzieć, jak mają działać poszczególne moduły, a na końcu być ich integratorem i sprzedawcą.
PZL-Świdnik zaoferuje armii śmigłowiec AW-149 budowany we współpracy z włosko-brytyjskim koncernem AgustaWestland. Jak podkreśla Krystowski, jego przewagą są innowacyjne technologie i otwarta architektura, dzięki której śmigłowiec można dowolnie wyposażać.
– Dzięki temu, że byłby produkowany w PZL-Świdnik, są bardzo silnie spolonizowanym rozwiązaniem i zaangażowalibyśmy w prace nad nim całe środowisko lotnicze, naukę i przemysł – podkreśla dyrektor zarządzający PZL-Świdnik.
Dodaje, że w ofercie grupy Finmeccanica są również inne maszyny wyspecjalizowane w poszczególnych zadaniach. Są to maszyny produkowane zarówno wspólnie z zachodnim partnerem, jak i własne konstrukcje. To m.in. W3-PL Głuszec oparty na konstrukcji przygotowanej przez inżynierów PZL-Świdnik w 1978 roku, najlepiej znanej w wersji W-3 Sokół.
– Głuszec jest świetnym śmigłowcem do wsparcia pola walki, doskonale uzbrojonym, świetnie zintegrowanym i z dużym udziałem polskiej myśli technicznej – podkreśla Krystowski. – Z kolei jeżeli polscy marynarze chcieliby mieć śmigłowiec, który radzi sobie w każdych warunkach i daje supremację w powietrzu, to my mamy AW101, który jest najlepszym śmigłowcem morskim świata.
Czytaj także
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2022-11-14: W przyszłym roku w Świdniku ruszy produkcja polskich autobusów wodorowych. Popyt na nie będzie rosnąć wraz z rozwojem rynku zielonego wodoru
- 2021-11-17: Przyszłość transportu pasażerskiego należy do bezzałogowych taksówek powietrznych. Pracują nad nimi również Polacy
- 2021-03-05: W 2025 roku ruszy budowa pierwszej prywatnej stacji kosmicznej. Amerykański start-up chce wytworzyć w kosmosie sztuczną grawitację [DEPESZA]
- 2020-10-02: Zeroemisyjne samoloty przyszłością lotnictwa. Trwają prace nad pierwszymi ekologicznymi samolotami pasażerskimi na prąd i wodór [DEPESZA]
- 2019-09-10: Włoski koncern Leonardo liczy na pogłębienie współpracy z polską armią. Chce w to zaangażować krajowy przemysł zbrojeniowy
- 2019-06-13: Zbrojeniówka rozwija ultranowoczesne technologie na polu walki. Polska musi zmodernizować Siły Powietrzne, żeby nie zostać w tyle
- 2019-04-02: Europa oraz największe światowe mocarstwa pracują nad samolotami szóstej generacji. To odpowiedź na radary kwantowe i broń elektromagnetyczną
- 2018-11-29: Polska zbrojeniówka generuje zbyt mało innowacji. Współpraca międzynarodowa jest szansą na skok technologiczny
- 2018-10-21: Polish defence industry exhibits a significant growth potential. Polish army equipment tenders open huge prospects to companies.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.
Handel
Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.
Transport
W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.