Mówi: | Grzegorz Należyty |
Funkcja: | dyrektor generalny Power Generations, członek zarządu Siemens Polska |
Nowe technologie pozwolą w sposób znaczący ograniczyć emisję dwutlenku węgla w elektrowniach. W Polsce ponad połowa elektrowni ma ponad 30 lat
Ponad połowa elektrowni węglowych w Polsce jest przestarzała. Nowoczesne technologie stosowane w nowych i modernizowanych blokach energetycznych pozwalają ograniczyć emisję dwutlenku węgla o jedną czwartą. Inwestycje w nowe technologie są o tyle istotne, że węgiel w ciągu najbliższych 20–30 lat będzie stanowił wciąż ponad połowę polskiego miksu energetycznego. Zyskiwać będą OZE, w tym morskie farmy wiatrowe, oraz gaz.
– Polska jest krajem o profilu tradycyjnym, bardzo mocno nastawionym z jednej strony na bezpieczeństwo energetyczne, a z drugiej na niskie ceny energii. W tym jesteśmy bardzo podobni do krajów bałtyckich, a także Czech, Słowacji i Węgier. Wprowadzamy nowy miks energetyczny wolniej, ale dzięki temu jesteśmy beneficjentem obniżających się cen nowych technologii. Wykorzystujemy węgiel, żeby zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne i możliwość kreowania własnej polityki energetycznej – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Grzegorz Należyty, członek zarządu, dyrektor generalny Power Generations w Siemensie.
Jak wskazuje, polski miks energetyczny znacznie różni się od miksów krajów takich jak Niemcy, Wielka Brytania czy państw skandynawskich. W Polsce udział węgla w produkcji energii elektrycznej wynosi ok. 87 proc., z czego znacząca część wytwarzana jest z węgla kamiennego. Dla porównania w Niemczech udział węgla w produkcji sięga 45 proc., w Danii nieco ponad 30 proc.
– Mamy mocno rozbudowany wydobywczy przemysł górniczy, który potężnie zasila naszą energetykę paliwem. Dzięki temu możemy mówić o niezależności energetycznej. Przewiduję, że w przyszłości nieznacznie się to zmieni, choć w ciągu następnych 20 lat wciąż powyżej 50 proc. energii w Polsce będzie opartych o ten surowiec. Jednocześnie aktualne ceny kosztów emisji dwutlenku węgla na poziomie 8 euro w zdecydowany sposób nie determinują rozszerzania miksu energetycznego – ocenia ekspert Siemensa.
Niskie ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla powodują, że poważnie rozważa się budowę kolejnych bloków węglowych. Zasadniczą rewizję istniejącego miksu energetycznego mogłyby dopiero spowodować znacznie wyższe ceny za tonę emisji – np. na poziomie ok. 30 euro. Jednocześnie budowę jednostek opartych na węglu wspiera nowoczesna technologia, która pozwala znacznie ograniczyć emisję dwutlenku węgla o ok. 25 proc. w porównaniu do wyłączanych starych jednostek. Obecnie ponad połowa jednostek wytwórczych w Polsce osiągnęła wiek powyżej 36 lat.
– Budowa nowych jednostek o mocy 4,2 GW bazujących na węglu, zarówno brunatnym, jak i kamiennym, i 1,6 GW w technologii gazowej idzie w kierunku wykorzystania nowych technologii, aby poprawić efektywność produkcji energii elektrycznej i zredukować poziom dwutlenku węgla – podkreśla Grzegorz Należyty.
Jak analizuje ekspert, choć węgiel gwarantuje bezpieczeństwo Polsce, to nie ma gwarancji, że ceny opłat emisyjnych dwutlenku węgla pozostaną na niskim poziomie, a tym samym, że ceny energii dostarczanej do przemysłu będą w przyszłości na stosunkowo niskim poziomie. To zaś jest warunek tego, by polski przemysł mógł z powodzeniem konkurować na światowych rynkach.
– Ważne, żeby naszą przewagą konkurencyjną były nie tylko niskie koszty pracy, lecz także energii. W przyszłości wpływ na to może mieć zmiana kosztów certyfikacji dwutlenku węgla. Dlatego musimy myśleć o tym, żeby przyszły miks energetyczny zapewniał z jednej strony niskie ceny energii, a z drugiej strony pozwolił zachować bezpieczeństwo dostaw i zwiększyć efektywność energetyki – podkreśla członek zarządu i dyrektor Power Generation w Siemensie.
Dlatego w przyszłości miks energetyczny naszego kraju, choć wciąż zdominowany przez węgiel, będzie oparty również na OZE (obecnie 7,8 GW zainstalowanych mocy) i gazie. Eksperci szacują, że za kilkanaście lat udział gazu w miksie sięgnie 20 proc.
– Myślę, że rozwój OZE będzie wykorzystywał naturalne położenie naszego kraju i dostęp do basenu Morza Bałtyckiego, co oznacza szansę na rozwój wiatrowych farm morskich. Może to być również znaczącym bodźcem do wykreowania nowego przemysłu w Polsce. Znajdziemy tam również miejsce dla energetyki opartej o gaz. Widzimy taki trend na rynku globalnym, nowych dostawców, porty LNG, decyzja o eksporcie gazu łupkowego ze Stanów Zjednoczonych będzie kluczowa dla dywersyfikacji dostaw i dalszej obniżki na światowych rynkach tego surowca. Kogeneracja wówczas może być wysoce efektywną i sprawną technologią dostarczania ciepła i produkowania energii elektrycznej – przekonuje Grzegorz Należyty.
Czytaj także
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-15: Energia słoneczna wyprzedziła węgiel jako źródło energii w UE. Tempo dalszego rozwoju zależy od inwestycji w system i sieć
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-06-06: Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.