Newsy

Ożywienie w budownictwie. Polski rynek drzwi może wzrosnąć w tym roku o 8 proc.

2015-10-01  |  06:35
Mówi:Jacek Woźniak
Funkcja:szef sprzedaży
Firma:Porta KMI Poland
  • MP4
  • Poprawa sytuacji w budownictwie przekłada się na wzrost produkcji w stolarce, zarówno drzwiowej, jak i okiennej. W ubiegłym roku ten pierwszy segment wzrósł o 8 proc., drugi o 10 proc. W tym roku oba segmenty mogą wzrosnąć o 8 proc. – wynika z analiz PMR. Firma Porta KMI Poland, polski producent drzwi, notuje zwiększone zamówienia w budownictwie instytucjonalnym i wielorodzinnym. 

    Od 5 lat w Polsce bardzo mocno rozwija się rynek drzwi, jest coraz bardziej konkurencyjny, wchodzą na niego nowe podmioty. Polska stolarka jest bardzo innowacyjna – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jacek Woźniak, szef sprzedaży w firmie Porta KMI Poland.

    W 2013 roku wartość produkcji drzwi w Polsce wyniosła ponad 3,4 mld zł. Sprzedaż na rodzimym rynku warta była niemalże 2,3 mld zł, a eksport – 1,17 mld zł. Wartość importu drzwi do Polski wyniosła nieco ponad 127 mln zł. Jak wynika z raportu PMR, większość działających na tym rynku firm produkuje zarówno drzwi, jak i okna, ale liderami rynku są podmioty, które postawiły na specjalizację i skupiają się na jednym segmencie działalności.

    Na tegoroczne ożywienie sprzedaży wpływają głównie poprawiająca się kondycja polskiej gospodarki i rosnąca dynamicznie liczba rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych. Dane GUS wskazują, że w ciągu ośmiu miesięcy roku rozpoczęto budowę 110 669 mieszkań, czyli o 11,3 proc. więcej niż rok wcześniej.

    Mamy do czynienia z ożywieniem w sprzedaży stolarki, przede wszystkim dla budynków instytucjonalnych. Mówimy tutaj o hotelach i różnego rodzaju urzędach. My również robimy tego typu drzwi i one są w tym roku bardzo popularne – twierdzi Jacek Woźniak. – Widać też bardzo mocne ożywienie w budownictwie wielorodzinnym. Tam też sprzedajemy nasze produkty i one również wykazują się w tym roku bardzo dużą dynamiką sprzedaży.

    Porta KMI Polska ma 20-30-proc. udział w rynku w Polsce. Jak podkreśla Woźniak, firma ma szeroką ofertę produktów, które są zróżnicowane nie tylko pod względem zastosowania, lecz także pod względem cenowym. Obserwacje producenta wskazują, że polski klient staj się coraz bardziej wymagający i oczekuje coraz wyższych parametrów użytkowych.

    W segmencie drzwi wewnętrznych w klienci najczęściej decydują się na drzwi białe, drzwi jednokolorowe, w odcieniach szarości. Natomiast jeżeli mamy wziąć pod uwagę konstrukcję, to bardzo popularne stają się drzwi o konstrukcji ramowej – wyjaśnia Jacek Woźniak.

    Co ciekawe, również rynek drzwi cechuje się w Polsce regionalizacją.  

    Zarówno na wschodzie i zachodzie, jak i na południu Polski są różne tradycjonalizmy. Widać również duże różnice między tym, czego oczekuje klient w dużych miastach, a tym, czego oczekują klienci w mniejszych miejscowościach i na wsiach – twierdzi Jacek Woźniak. – W dużych ośrodkach miejskich popularne są drzwi nowoczesne, minimalistyczne, natomiast w regionach wiejskich są to drzwi w stylu retro, klasyczne – dodaje.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Ochrona środowiska

    Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

    Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

    Handel

    Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

    – Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

    Farmacja

    Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

    Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.