Newsy

Państwa europejskie stawiają na oświetlenie LED. Polskie firmy na tym korzystają

2015-03-10  |  06:35
Mówi:Bogusław Pilszczek
Funkcja:prezes zarządu
Firma:ES-System
  • MP4
  • Oświetlenie ledowe stało się standardem w takich państwach, jak Niemcy, Szwajcaria, Austria czy kraje skandynawskie. Na tych bardzo konkurencyjnie rynkach dobrze radzą sobie również polskie firmy. Spółka ES-System blisko jedną piątą przychodów osiąga za granicą. Po załamaniu na rynkach wschodnich próbuje swoich sił na innych rynkach, m.in. w Kazachstanie i Azerbejdżanie.

    Oświetlenie ledowe stało się standardem w Europie w ciągu ostatnich 2 lat – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bogusław Pilszczek, prezes zarządu ES-System. ‒ ES-System prawie od 10 lat tworzy tę technologię, zbudował zakład do produkcji takiego oświetlenia i stąd jesteśmy w czołówce firm europejskich. Sprzedaż w 2014 r. przekroczyła 30 proc. A celem na rok 2015 było 35 proc., na pewno to przekroczymy.

    Oświetleniowe ledowe jest szczególnie popularne na rynkach zagranicznych, zwłaszcza w Europie Zachodniej. Pilszczek wymienia rynki niemiecki, szwajcarski, austriacki, francuski i skandynawskie.

    Rynki zagraniczne mają być dla spółki coraz ważniejszym obszarem rozwoju. Obecnie stanowią one niecałe 20 proc. przychodów spółki. Oczekiwania ES-System to poziom ok. 30 proc., ale Pilszczek przyznaje, że na razie nie uda się go osiągnąć. Wynika to m.in. ze stagnacji na rynku zachodnioeuropejskim, gdzie wzrosty są bardzo niewielkie. Spółka odczuła również kryzys gospodarczy na Wschodzie – spadła szczególnie sprzedaż do Rosji. Eksport na Ukrainę ucierpiał w nieco mniejszym stopniu.

    Oczywiście byłoby cudownie, gdyby udział eksportu był na poziomie 80, a nawet 90 proc., jak to niektóre firmy, np. w Finlandii, mają. Ale oczywiście realia są takie, że jesteśmy na trudnym rynku, konkurencja jest bardzo silna, zwłaszcza w Europie Zachodniej – podkreśla Pilszczek. ‒ Próbujemy sięgać trochę głębiej, ma tu na myśli Kazachstan, Azerbejdżan i oczywiście także kraje Pribałtyki. To są dla nas miejsca do działania, które mają zrekompensować to, co utraciliśmy na rynkach wschodnich w ubiegłym roku.

    Spółka testuje również rynki na innych kontynentach, m.in. w Afryce i Ameryce Południowej.

    Oświetlenie zewnętrzne, w tym uliczne, nie jest jednak dla spółki priorytetowym obszarem. Jak wyjaśnia Pilszczek, choć to obszar, w którym łatwo uzyskać duży obrót, marże w nim są bardzo niskie ze względu na dużą konkurencję. Dlatego ES-System zamierza stawiać na oświetlenie architektoniczne. Pilszczek podkreśla, że to nie tylko dochodowy, lecz także dający dużą satysfakcję obszar. ES-System ma wiele ciekawych produktów w tym segmencie i jest dobrze postrzegany na rynku europejskim.

    Mamy w tym roku istotne wzrosty w obszarze oświetlenia zewnętrznego, ale tak naprawdę dla nas najważniejszym obszarem jest oświetlenie architektoniczne, w drugiej kolejności zaś oświetlenie przemysłowe – tłumaczy Pilszczek.

    W Polsce spółka w ubiegłym roku zrealizowała m.in. projekt oświetlenia Muzeum Historii Żydów Polski, Centrum Solidarności w Gdańsku czy Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Krakowie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.