Mówi: | Tomasz Zieliński |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Polska Izba Przemysłu Chemicznego |
PIPC: Po podpisaniu umowy o wolnym handlu polskie firmy chemiczne nie będą konkurencyjne wobec amerykańskich. Wszystko przez pakiet klimatyczny
Po podpisaniu przez Unię Europejską umowy o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi niektóre grupy produktów chemicznych mogą nie być konkurencyjne – alarmuje Polska Izba Przemysłu Chemicznego. Jak wskazuje Tomasz Zieliński, prezes PIPC, wynika to z wysokich kosztów wytwarzanej z węgla energii, która na mocy paktu klimatycznego została obciążona dodatkowymi opłatami za prawo do emisji zanieczyszczeń, oraz z uzależnienia od rosyjskich surowców.
– Ogólnie sektor chemiczny popiera otwieranie się UE na nowe rynki – zastrzega w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Tomasz Zieliński, prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego (PIPC). – Jesteśmy zadowoleni z tego, że Unia Europejska wychodzi poza swój rynek i nawiązuje partnerstwo gospodarcze. Dzisiaj jest najlepiej rozwijającą się gospodarką, szczególnie w przemyśle chemicznym.
Według PAIiIZ w połowie 2013 roku w Polsce działało 11 tysięcy firm z branży chemicznej. Ponad 70 proc. stanowiły podmioty zajmujące się przetwórstwem tworzyw sztucznych i kauczuku. Kluczowe dla przemysłu chemicznego w Polsce są spółki z udziałem Skarbu Państwa. W ubiegłym roku, jak szacuje Zieliński, produkcja sprzedana całego sektora chemicznego w Polsce wyniosła około 130 mld zł. Jego zdaniem umowa o wolnym handlu wiąże się z ryzykiem, które może wpłynąć na branżę chemiczną, szczególnie w Europie Centralnej.
– Ryzyko to nie ma związku z samą umową, lecz pakietem, którym dzisiaj obciążone są zakłady chemiczne w Europie. Mam na myśli politykę klimatyczną – precyzuje Zieliński. – To jeden worek kosztów, który dzisiaj dostajemy. Jeżeli dołożymy do tego wysoką cenę surowców, uzależnienie od nich i koszty energii, to siłą rzeczy przegrywamy.
Przewagą firm z USA są zdecydowanie niższe koszty energii. Dzięki rewolucji łupkowej ceny gazu za oceanem są prawie trzy razy mniejsze niż w Europie. Jak podkreśla Zieliński, to przede wszystkim będzie wpływało na niższe koszty wytworzenia danego półproduktu, który później trafi np. na europejski rynek.
– Jeżeli na rynek trafią produkty wytworzone na taniej energii, z tanich surowców, nieobarczone kosztami środowiskowymi w takim stopniu, jak produkty europejskie, to będą one bardziej konkurencyjne – tłumaczy Zieliński. – Oczywiście nie przypłyną do nas gotowe nawozy, raczej przypłynie półprodukt do nawozów, którym jest amoniak, bo można go dużo łatwiej przetransportować i przetworzyć, czy to na saletrę, saletrzak, czy jakiekolwiek inne typy nawozów.
Dla koncernów z Polski i innych państw naszego regionu może to oznaczać problemy ze znalezieniem nabywców na ich produkty.
Wielu ekspertów pokłada nadzieję w imporcie taniego surowca ze Stanów Zjednoczonych. Jednak według Zielińskiego nie ma co liczyć na obniżki cen energii w Europie. Szacowane koszty transportu surowca na Stary Kontynent zmniejszają atrakcyjność tego importu. Dostęp do tanich surowców jest jednak przedmiotem negocjacji między UE a USA.
Jak podkreśla prezes PIPC, Amerykanie w negocjacjach podnoszą argument, że dziś chemikalia z USA obarczone są 6,5-proc. podatkiem.
– Można powiedzieć, że te 6,5 proc. to niewiele w tej strukturze sprzedażowej. Ale jeżeli do tego dołożymy – w przypadku Polski – wyższe koszty energii, wyższe koszty emisyjności (przez to, że gospodarka opiera się na węglu), wyższe koszty skutków polityki klimatycznej, zupełnie inny rozwój technologiczny, brak własnych surowców i uzależnienie od importu z Rosji, to nie mamy szans na to, by poszukiwać innych kanałów konkurencyjności – podkreśla Tomasz Zieliński.
Dotyczy to również innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Wiele zależeć będzie od kształtu umowy o wolnym handlu. Dla niektórych grup produktów, np. dla nawozów, zostały zaproponowane okresy przejściowe
– Ale są pewne grupy produktowe, w których trudno zweryfikować to, jaki umowa będzie miała na nie wpływ. To chociażby frakcje C4 w zakresie petrochemicznym czy chemikalia, takie jak substytuty sody, i wiele innych półproduktów – precyzuje Zieliński.
Czytaj także
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-20: Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Z badania Eurobarometru wynika, że nieco ponad połowa Europejczyków (53 proc.) popiera dalsze rozszerzenie UE o nowe kraje. Dania, która 1 lipca obejmuje po Polsce przewodnictwo w Radzie UE, zapowiada, że będzie to jeden z jej priorytetów na najbliższe półrocze, nazywając rozszerzenie „geopolityczną koniecznością” kluczową dla stabilizacji Europy.
Transport
Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku

Dobiegają końca konsultacje społeczne Planu Społeczno-Klimatycznego, tzw. KPO2, który ma być podstawą do wypłaty środków z nowego instrumentu finansowego Unii Europejskiej – Społecznego Funduszu Klimatycznego. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zapowiada, że mają one trafić m.in. na walkę z tzw. ubóstwem transportowym, łagodzenie skutków wprowadzenia ETS2 i unowocześnienie kolei, które stanowi ogromne wyzwanie.
Handel
Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje

Rynek e-commerce w Polsce jest już wart ok. 152 mld zł. Rośnie zarówno częstotliwość zakupów, jak i średnia wartość koszyka – wynika z raportu Strategy&. Polacy doceniają wygodę zakupów przez internet, szybką dostawę i łatwy zwrot. Coraz częściej zwracają też uwagę na cenę i chętnie korzystają z promocji. To właśnie ten trend wykorzystuje Amazon.pl, organizując co roku festiwal z okazji Prime Day. W tym roku zaplanowano go po raz pierwszy aż na cztery dni: 8–11 lipca, a nie dwa jak w poprzednich latach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.