Mówi: | Mariusz Głogowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Komandor |
Polskie firmy meblarskie coraz mocniej wchodzą na zagraniczne rynki. Stawiają przede wszystkim na Bliski Wschód, rynki afrykańskie i azjatyckie
Dzięki inwestycjom w nowe technologie i wysoko wykwalifikowaną kadrę polskie firmy meblarskie stają się coraz poważniejszym graczem na arenie międzynarodowej. Tylko w ciągu ostatnich 20 lat zagraniczna sprzedaż wzrosła dziewięciokrotnie. Atutem polskich mebli jest wysoka jakość przy konkurencyjnej cenie. Najwięcej produkcji trafia na rynki unijne, ale polskie firmy aktywnie szukają odbiorców poza Europą. Perspektywiczne są dla nich kraje Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki.
– Polski przemysł meblowy jest bardzo istotną częścią naszej gospodarki. Jesteśmy szóstym producentem mebli na świecie, czwartym pod względem eksportu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mariusz Głogowski, prezes firmy Komandor.
Jak wynika z danych Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, Polska jest szóstym producentem (po Chinach, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Włoszech oraz Indiach) i czwartym eksporterem mebli na świecie, z udziałem na poziomie 6,3 proc. światowej sprzedaży zagranicznej. Szacunkowa wartość krajowej produkcji mebli w ubiegłym roku wyniosła 42,45 mld zł i była o ok. 8 proc. większa niż w 2015 roku. W tym roku może wzrosnąć do 45 mld zł.
– Polscy producenci są coraz lepiej przygotowani do wejścia na rynki zagraniczne. Mamy coraz lepsze maszyny, nowe technologie, kadrę o wysokich kwalifikacjach. Dzięki temu, że wykorzystujemy najnowsze materiały, umiemy się dostosować do potrzeb klientów, jesteśmy w stanie produkować wysokiej klasy meble i sprostać coraz wyższym oczekiwaniom naszych odbiorców – przekonuje Mariusz Głogowski.
W ubiegłym roku eksport mebli wyniósł 9,56 mld euro. W tym roku wynik może być jeszcze lepszy. OIGPM szacuje, że sięgnie 10 mld. W ujęciu ilościowym sprzedaż zagraniczna polskich mebli w ciągu ostatnich 20 lat wzrosła dziewięciokrotnie. Obecnie meble to czwarta co do wielkości grupa towarów eksportowanych z Polski.
– Ponad 60 proc. naszej sprzedaży idzie na rynki eksportowe. Jeżeli weźmiemy pod uwagę jeszcze sprzedaż naszych partnerów, to odsetek na pewno będzie dużo większy. Eksport w ostatnich latach utrzymywał się na podobnym poziomie, ale liczymy, że przy poprawie koniunktury będzie dużo większy – ocenia prezes firmy Komandor.
Głównym odbiorcą polskich mebli od lat pozostają Niemcy (36 proc.), którzy każdego roku wydają na nie ok. 3,2 mld euro. Kolejnymi odbiorcami są Wielka Brytania (8 proc.), Czechy (7 proc.) oraz Francja (6 proc.). Krajowym producentom udaje się też znaleźć inne kierunki sprzedaży (m.in. Brazylia i Zjednoczone Emiraty Arabskie). Rosnącym zainteresowaniem krajowe wyroby cieszą się w Stanach Zjednoczonych, Rumunii oraz Słowacji. Otwiera się także rynek chiński czy irański.
– W ostatnim okresie najbardziej kładziemy nacisk na nowe rynki z krajów Bliskiego Wschodu, Azji, Afryki. Mamy nowych klientów w Indiach, Tunezji, Arabii Saudyjskiej czy Jordanii. Chcemy zwiększać liczbę odbiorców w tych krajach, żeby nasza sprzedaż była jak najszersza – przyznaje Głogowski.
W Europie najlepiej sprzedają się meble do sypialni. Największymi grupami w eksporcie są elementy meblowe, meble tapicerowane oraz meble do salonu i jadalni. Zagraniczni konsumenci polubili polskie wzornictwo, doceniają produkcję z wysokiej jakości materiałów. Mniejsze firmy, które także większość produkcji kierują na eksport, są zaś konkurencyjne cenowo.
– Polscy producenci starają się nadążać za trendami, kupują nowe maszyny, inwestują w nowe technologie. Mamy bardzo dobrą kadrę pracowników, rzemieślników o wysokich kwalifikacjach, co umiemy wykorzystać. Sądzę, że jednym z największych atutów naszych produktów jest bardzo wysoki współczynnik jakości do ceny, co daje nam dużą przewagę i dzięki temu możemy silnie konkurować na rynkach zagranicznych – przekonuje Mariusz Głogowski.
Czytaj także
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-02-13: Europa zapowiada ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. UE i USA mają wspólne interesy w obszarze AI
- 2025-02-14: Polski przemysł meblarski traci na konkurencyjności. Coraz więcej mebli trafia na krajowy rynek z zagranicy
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.