Mówi: | Jan Starzyk |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | IPF Group |
Pracownicy produkcji pilnie poszukiwani. Administracja nie nadąża z wydawaniem pozwoleń na pracę osobom ze Wschodu
Niskie bezrobocie i dobre wskaźniki makroekonomiczne sprawiają, że rośnie zapotrzebowanie na pracowników. Tylko przez pierwsze osiem miesięcy 2016 roku przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją odnotowały wzrost zapotrzebowania na kadrę niższego szczebla na poziomie 112 proc. – wynika z wewnętrznych danych IPF Group. Niedobory kadrowe mogliby uzupełnić pracownicy z Ukrainy. Na wydanie pozwolenia na pracę czeka się jednak miesiącami.
– Wedle danych IPF Group wzrost zapotrzebowania na pracowników fizycznych produkcyjnych w ciągu roku wyniósł ok. 112 proc. Historycznie bardzo niskie bezrobocie w Polsce [według resortu pracy 8,4 proc. we wrześniu – red.] i dobre wskaźniki makroekonomiczne gospodarki, zwłaszcza popyt wewnętrzny, powodują, że zapotrzebowanie na pracowników jest bardzo wysokie – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jan Starzyk, dyrektor generalny IPF Group, firmy zajmującej się outsourcingiem pracowników fizycznych.
Z wewnętrznych danych IPF Group wynika, że od stycznia do sierpnia 2016 roku w firmach produkcyjnych procentowy wzrost zapotrzebowania na kadrę niższego szczebla wyniósł 112 proc. rdr. To najwyższa dynamika ze wszystkich sektorów.
– W przemyśle drzewnym widzimy wzrost popytu na pracowników o 18 proc. To wynika z tego, że produkcja przemysłu czy zapotrzebowanie na produkty przemysłu drzewnego w 2016 roku według Ministerstwa Środowiska wyniosą około 38,5 mln metrów sześciennych drewna, czyli o 700 tys. więcej niż w ubiegłym roku – tłumaczy dyrektor generalny IPF Group.
W ostatnim kwartale tego roku to właśnie w przemyśle drzewnym będzie największe zapotrzebowania na pracowników fizycznych. Wzrost osób potrzebnych m.in. do pracy w tartakach, których rekrutacją zajmuje się IPF Group, wynosi obecnie 17 proc. rdr.
Na drugim miejscu pod względem wzrostu zapotrzebowania na kadrę niższego szczebla w ostatnim kwartale 2016 roku znajdują się firmy spożywcze (+14 proc. rdr.). W zestawieniu Banku Zachodniego WBK „50 polskich branż z największą szansą na sukces w eksporcie” 14 pozycji przypada właśnie na sektor rolno-spożywczy. Do sierpnia w firmach spożywczych wzrost zapotrzebowania na kadrę wśród klientów IPF Group wyniósł 32 proc. Filarami wzrostu branży są mleczarstwo, ogrodnictwo oraz drób.
– Inną gałęzią przemysłu, którą obsługujemy, jest przemysł mięsny, głównie zakłady drobiarskie. Z danych makroekonomicznych i informacji od naszych klientów z przemysłu mięsnego, przede wszystkim zakładów drobiarskich, wynika, że eksport tego sektora wzrośnie do około 25 mld euro, o 4–6 proc. My także notujemy wzrost zapotrzebowania na pracowników o ok. 30 proc. – wskazuje Starzyk.
Firmy zajmujące się m.in. spawalnictwem, mechaniką precyzyjną, montażem i konserwacją maszyn produkcyjnych zgłosiły o 29 proc. wyższe zapotrzebowanie na pracowników.
– W zakładach przemysłowych nasi klienci zgłaszają wzrost zapotrzebowania o ok. 32 proc. Wiąże się to z dobrą sytuacją makroekonomiczną i z tym, że nasza gospodarka nie zwalnia – zaznacza ekspert.
Jak podkreśla Starzyk, większego popytu nie można zaspokoić odpowiednią liczbą wykwalifikowanych pracowników. Rynek jest trudny zwłaszcza w miesiącach wakacyjnych, kiedy część osób pracuje na polach, podejmuje prace tymczasowe, sezonowe czy wyjeżdża na wakacje. To istotne, zwłaszcza że w przemyśle drzewnym, produkcji przemysłowej i przemyśle mięsnym można się spodziewać dalszego wzrostu zapotrzebowania na pracowników.
– Mamy duże problemy z załatwianiem kwestii formalnych dla Ukraińców. Pojawiły się bardzo duże opóźnienia w załatwianiu spraw administracyjnych w urzędach wojewódzkich. Czas oczekiwania na pozwolenie dla takiego pracownika sięga nawet do 4 miesięcy. To sytuacja dramatyczna zarówno dla IPF Group, jak i naszych klientów i pracowników – analizuje Jan Starzyk.
W ubiegłym roku w Powiatowych Urzędach Pracy zarejestrowano ponad 782 tys. wniosków o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom. To ponaddwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Ponad 97 proc. oświadczeń dotyczyło obywateli Ukrainy. W I półroczu 2016 roku padł kolejny rekord, polscy pracodawcy zgłosili zamiar zatrudnienia ponad 634 tys. pracowników ze Wschodu (ponad połowa więcej niż w 2015 roku).
– Zapotrzebowanie na obsługę administracyjną wzrosło prawie 5-krotnie, ale niestety nie poszły za tym odpowiednie ruchy kadrowe po stronie urzędów wojewódzkich – zauważa dyrektor generalny IPF Group. – Mamy ewidentnie do czynienia ze wzrostem zapotrzebowania i niedostosowaniem liczby pracowników po stronie urzędników. Nikt się nie spodziewał, że będzie aż tak duże zapotrzebowanie na pracowników z Ukrainy.
Czytaj także
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.