Mówi: | Mateusz Walewski |
Funkcja: | główny ekonomista |
Firma: | BGK |
Rekordowe wyniki polskiego eksportu. Krajowi producenci coraz bardziej konkurencyjni na zagranicznych rynkach
W 2017 roku polskie firmy sprzedały za granicę towary za ponad 203 mld euro, w tym roku wyniki mogą być równie dobre. Poprawia się koniunktura u naszych głównych odbiorców w krajach UE, lepsze są nastroje konsumentów i producentów. Naszymi hitami eksportowymi są części do maszyn i żywność, ale jak zauważają eksperci, polski eksport jest zróżnicowany i nie zależy od konkretnej grupy produktów, a krajowe firmy często znajdują też nisze rynkowe. W najbliższych latach, nawet jeśli dynamika eksportu spowolni, to z powodu relatywnie niskich cen udział polskich produktów w globalnym rynku będzie rosnąć.
– Nie tylko dane GUS pokazują to, że eksport rośnie, lecz także firmy to odczuwają. Dalej będzie on rósł w podobnym tempie jak dotychczas. Ma to związek przede wszystkim z poprawiającą się sytuacją gospodarczą w strefie euro, bo to jest nasz główny partner handlowy, a także z poprawiającą się konkurencyjnością polskich firm – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mateusz Walewski, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego.
Z danych GUS wynika, że 2017 rok był pod względem eksportu rekordowy. W ubiegłym roku wartość sprzedanych towarów przekroczyła 203 mld euro, co oznacza ponad 10-proc. wzrost. Zdaniem ekspertów taki dynamiczny wzrost może się utrzymać do 2020 roku. Eksportowi sprzyjają m.in. dobra koniunktura gospodarcza na świecie, w tym w krajach, które są najważniejszymi rynkami zbytu dla polskich producentów – w Unii Europejskiej czy Stanach Zjednoczonych.
– Polski eksport jest bardzo zróżnicowany. To bardzo dobrze, bo nie zależymy od konkretnego towaru czy grupy towarów. Głównym polskim hitem eksportowym są maszyny i urządzenia. Innym, który ma mniejszy udział, ale najszybciej rośnie, jest polska żywność, która w coraz większym stopniu zdobywa żołądki i serca Europejczyków – wymienia Walewski.
Większość polskiej żywności trafia do krajów Unii Europejskiej, choć coraz więcej także na rynki trzecie, bardziej egzotyczne. Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacuje, że w tym roku wpływy z eksportu produktów rolno-spożywczych znacznie przekroczą 25 mld euro. Z danych GUS za pierwsze trzy kwartały 2017 roku wynika, że polskim hitem eksportowym było mięso (łącznie ponad 3 mld euro) oraz wyroby mleczarskie (ponad 1 mld euro).
Dużo sprzedajemy też części do maszyn i maszyn, np. do maszyn rolniczych i prac drogowych (ok. 1,5 mld euro) czy silników spalinowych (blisko 2,9 mld euro). W 2016 roku najchętniej eksportowanymi towarami były części samochodowe i akcesoria do pojazdów, auta, meble czy maszyny do automatycznego przetwarzania danych.
– Polacy oferują bardzo dobre produkty, bardzo dobrej jakości i po dobrej cenie. Krajowe firmy często wchodzą w nisze, w których nie ma innych firm. Przykładem mogą być jachty – Polska jest jednym z największych producentów jachtów na świecie. Polskie firmy potrafią wejść ze swoimi produktami w miejsca zwalniane przez inne produkty, ale też potrafią wypchnąć z rynku produkty konkurentów zagranicznych – ocenia główny ekonomista BGK.
Tylko przez pierwsze trzy kwartały 2017 roku eksport jachtów i motorówek przekroczył 338 mln euro. Dynamicznie rośnie też sprzedaż polskich kosmetyków (od wejścia do Unii Europejskiej o ok. 300 proc.).
Sukcesy polskich firm za granicą zachęcają do takiej działalności kolejne podmioty. Badanie przeprowadzone przez EY wskazuje, że 80 proc. firm prowadzi działalność międzynarodową, a dla 2/3 rozwój eksportu jest priorytetem. Dlatego zdaniem ekonomisty przed polskim eksportem są dobre perspektywy.
– Polski eksport uzależniony jest od koniunktury globalnej, jeżeli będzie się ona poprawiała, to eksport dalej będzie dynamicznie rósł. Ale pogorszenie koniunktury nie musi oznaczać, że będzie źle. Oczywiście polski eksport może spowolnić, natomiast udział Polski w globalnym rynku może rosnąć, bo nasze towary są wciąż relatywnie tanie. W momencie spowolnienia gospodarczego konsumenci szukają tańszych, a dobrych towarów – tutaj Polacy mają duże szanse – ocenia Mateusz Walewski.
Czytaj także
- 2025-08-04: Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje
- 2025-08-07: W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-01: Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-07: Firmy czekają na ostateczne przepisy dotyczące Krajowego Systemu e-Faktur. Mają być gotowe w wakacje
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy
Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.
Prawo
Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.
Infrastruktura
Nowe przepisy o ochronie ludności cywilnej wprowadzają obowiązkowe elastyczne zbiorniki na wodę. Mają one służyć w razie suszy, pożarów czy wybuchu wojny

Samorządy będą musiały posiadać m.in. elastyczne zbiorniki na wodę pitną i przenośne magazyny wody przeciwpożarowej. To element odpowiedniego przygotowania zasobów na wypadek sytuacji kryzysowych, kataklizmów czy wybuchu konfliktu, wprowadzony nowymi przepisami o ochronie ludności. Eksperci podkreślają, że tego typu rozwiązania to innowacyjne produkty, które nie tylko ułatwiają logistykę w sytuacjach kryzysowych, ale także mogą znacząco skrócić czas reakcji służb ratunkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.