Newsy

Rynek leasingu w 2021 roku powinien odrobić straty z okresu pandemii. Firmy zwiększają inwestycje w samochody osobowe i użytkowe

2021-05-24  |  06:30

Branża leasingowa odrobi w tym roku straty, które poniosła w ubiegłym, udzielając finansowania o wartości ponad 77,8 mld zł i notując 11-proc. wzrost – prognozuje Związek Polskiego Leasingu. Motorem napędowym rynku ma być segment aut osobowych, a także większe inwestycje firm w segmencie pojazdów ciężkich i użytkowych. Ta część rynku, która została najbardziej dotknięta przez pandemię COVID-19, może w tym roku odnotować wzrost na poziomie 17 proc. – szacuje Europejski Fundusz Leasingowy, który w zeszłym roku poradził sobie zdecydowanie lepiej niż cały rynek. Spółka poprawiła wyniki i zwiększyła swój udział w rynku, a w połowie maja wprowadziła na rynek nową markę odpowiedzialną za wynajem pojazdów użytkowych – TRUCK CARE.

 COVID miał oczywisty wpływ na całą gospodarkę, również na rynek najmu i leasingu. W sposób oczywisty wpłynął także na rynek finansowania pojazdów ciężkich i transportu. Po stosunkowo dobrym I kwartale roku 2020 nastąpił bardzo trudny dla całej branży II kwartał, z dynamikami negatywnymi na poziomie -60 proc. Następnie w III kwartale te dynamiki zaczęły się trochę normalizować, a w IV kwartale zaobserwowaliśmy już wzrost i powrót zainteresowania ze strony klientów do zwiększania swojej floty i finansowania swoich zakupów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Radosław Woźniak, prezes Europejskiego Funduszu Leasingowego, należącego do Grupy Credit Agricole.

Jak podaje Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów, sektor najmu długoterminowego pojazdów osobowych i dostawczych do 3,5 t odczuł negatywny wpływ pandemii na wyniki, ale nie tak dotkliwie jak inne formy finansowania. Firmy z branży zakończyły ubiegły rok ze wzrostem łącznej floty na poziomie 2 proc. w stosunku do 2019 roku. Jednocześnie znacząco zwiększył się udział wynajmu długoterminowego w sprzedaży nowych aut do firm (w tej formie do biznesu trafił co czwarty egzemplarz).

Z kolei Związek Polskiego Leasingu podaje, że w ubiegłym roku wysokość finansowania udzielonego przez branżę leasingową wyniosła 70,1 mld zł, a cały rynek zanotował 10,1 proc straty rok do roku. W segmencie pojazdów lekkich, które odpowiadają za prawie połowę rynku, inwestycje wyniosły 33,3 mld zł i były o niecałe 6 proc. niższe niż rok wcześniej.

Pojazdy ciężarowe powyżej 3,5 t, ciągniki siodłowe, naczepy, przyczepy i autobusy (udział na poziomie 17,8 proc.) w branży leasingu przyniosły w 2020 roku nowe kontrakty warte 12,5 mld zł, czyli prawie 27 proc. mniej niż przed rokiem. Tak potężne spadki to efekt kryzysu gospodarczego i licznych obostrzeń w transporcie towarowym i pasażerskim, które dodatkowo nałożyły się na wcześniejsze problemy sektora transportowego związane z wdrażaniem unijnego pakietu mobilności. Pierwsze półrocze ub.r. w leasingu pojazdów ciężkich zamknęło się 39-proc. spadkiem, ale od listopada notowane jest wyraźne odbicie.

– W tej chwili kontynuujemy ten dobry trend. Od początku tego roku obserwujemy ożywienie na rynku. Pierwszy kwartał br. był bardzo dobry. Kolejny chyba aż tak dobry nie będzie, ale oczekujemy, że w III i IV kwartale pozytywna dynamika będzie kontynuowana. Łącznie na koniec tego roku spodziewamy się dodatniej, 17-proc. dynamiki w segmencie finansowania pojazdów ciężkich i użytkowych – prognozuje prezes EFL.

Związek Polskiego Leasingu szacuje, że cały rynek leasingowy odrobi w tym roku straty, które poniósł w ubiegłym, udzielając finansowania o wartości ponad 77,8 mld zł i notując rok do roku 11-proc. wzrost. Ekonomiści EFL oczekują nawet bardziej dynamicznych wzrostów. Ożywienie gospodarcze powinno przynieść także pobudzenie konsumpcji, a to przełoży się na większe zainteresowanie formami finansowania aut – zarówno po stronie konsumentów, jak i firm.

 Oczekujemy, że sytuacja w gospodarce się poprawi i PKB wzrośnie. Widzimy też, że nastroje konsumenckie się poprawiają, konsumpcja wewnętrzna będzie w sposób oczywisty napędzała naszą gospodarkę, a za tym będą podążały pozostałe sektory, w tym również transportowy. Dlatego oczekujemy, że III i IV kwartał tego roku będą już dobre dla sektora – ocenia Radosław Woźniak.

Szacunki EFL zakładają 17-proc. wzrost finansowania pojazdów lekkich przez firmy leasingowe. Dynamika w segmencie pojazdów ciężkich także powinna wynieść 17 proc. r/r.

Europejski Fundusz Leasingowy w ubiegłym roku poradził sobie zdecydowanie lepiej niż cały rynek. Leasingodawca sfinansował aktywa o łącznej wartości 5,7 mld zł, notując niewielki wzrost na poziomie 0,7 proc. Dzięki temu jego udział w rynku wzrósł w ubiegłym roku do 8,1 proc. (z 7,3 proc. w poprzednim). Spółka w największym stopniu (o 1,9 p.p.) zwiększyła swój udział w finansowaniu pojazdów ciężarowych i ma zamiar rozwijać ten segment. 17 maja wprowadziła na rynek nową markę wynajmu pojazdów użytkowych – TRUCK CARE.

– Od dłuższego czasu obserwujemy zainteresowanie klientów usługami najmu. Mamy już w tym obszarze doświadczenie, ponieważ w Grupie EFL funkcjonuje spółka Carefleet, która zajmuje się najmem pojazdów lekkich. Widzimy też jednak rosnące zainteresowanie najmem samochodów użytkowych i ciężkich. To było główną przyczyną podjęcia decyzji o tym, że rozszerzamy zakres naszych usług – wyjaśnia prezes EFL. 

Nowa marka na rynku wynajmu pojazdów uruchomiona została przez HAMA Polska, w której 70 proc. udziałów przejął w ubiegłym roku EFL.

– Dokonaliśmy akwizycji spółki HAMA, należącej do Grupy DBK, która funkcjonuje na rynku najmu już od wielu lat. Jednym z elementów bardzo istotnych dla tej decyzji było 25-letnie doświadczenie Grupy DBK na rynku transportu i logistyki oraz rozległa sieć serwisowa – mówi Radosław Woźniak.

DBK Rental, znana marka na rynku TSL, zmienia się w TRUCK CARE. Co to oznacza dla naszych klientów? Przede wszystkim dużo większą elastyczność, więcej rozwiązań i możliwości, a także szerszą paletę produktową – mówi Ireneusz Sobieski, prezes zarządu Grupy DBK.

Nowa marka TRUCK CARE będzie rozwijana przez EFL we współpracy z Grupą DBK. Od drugiej połowy maja oferuje klientom wynajem szerokiej gamy pojazdów, w tym m.in. ciągników siodłowych, samochodów ciężarowych i dostawczych, naczep, przyczep oraz pojazdów specjalistycznych. Flota TRUCK CARE liczy ponad 3,7 tys. pojazdów wiodących marek, takich jak DAF, MAN, IVECO, Volvo, Mercedes-Benz, Scania, Kögel, Schmitz, Krone czy Renault.

– Nowy brand TRUCK CARE to zwieńczenie naszej wieloletniej działalności i potwierdzenie tego, że jesteśmy dostawcą wielu produktów w wielu markach i segmentach. HAMA Polska skupiała się historycznie na jednej marce pojazdów ciężarowych i naczep i z tym też byliśmy kojarzeni zarówno przez dostawców, jak i przez klientów. Od wielu lat zwiększamy ofertę pojazdów różnych marek we flocie. Nowy brand TRUCK CARE to również zabezpieczenie przyszłości finansowej dzięki Grupie EFL, dzięki czemu z dużym optymizmem spoglądamy w przyszłość – mówi Łukasz Chyliński, prezes zarządu TRUCK CARE.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich

W połowie marca Parlament Europejski przyjął rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji – AI Act. Nowe przepisy mają z jednej strony ułatwić wdrażanie nowych technologii opartych na SI, a z drugiej – wyeliminować te z nich, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa czy prywatności obywateli. Eksperci uważają, że wyzwaniem będzie wdrożenie nowego prawa na poziomie krajowym i jego odpowiednia interpretacja, ale jest to potrzebna regulacja, zwłaszcza w kontekście tak szybkiego rozwoju SI. W kolejce do opracowania czekają następne przepisy dotyczące między innymi ochrony własności intelektualnej.

Handel

Mimo utrudnień na drogach Polacy popierają protesty rolników. Ich postulatom towarzyszy jednak szereg mitów

Rolnicy od miesięcy organizują protesty, których głównym przedmiotem jest Europejski Zielony Ład oraz import zboża z Ukrainy. EZŁ stał się – w opinii ekspertów – „chłopcem do bicia”, tymczasem z założenia ma on wyrównać konkurencyjne szanse mniejszych gospodarstw wobec tych produkujących na skalę przemysłową. Mylnie pojmowana jest także konieczność ugorowania części gruntów, a także odchodzenia od pestycydów, które nadużywane, skażają wodę i glebę i szkodzą rolnictwu. Koalicja Żywa Ziemia zwraca uwagę na pokutujące w społeczeństwie przekonania, które są powszechne, a mijają się z prawdą.

Bankowość

Polacy obawiają się o swoje cyberbezpieczeństwo w obszarze finansów. Połowa odczuwa braki w wiedzy na ten temat

47 proc. Polaków stwierdziło, że cyberbezpieczeństwo to zagadnienie w obszarze finansów, w którym odczuwają największe braki w posiadanej wiedzy – wynika z raportu „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024” realizowanego na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości i Fundacji GPW. Choć bankowość elektroniczna jest już standardem, tylko 0,5 proc. badanych odpowiedziało poprawnie na pytania dotyczące różnych aspektów zabezpieczeń. Są jednak dziedziny, o których wiemy coraz więcej – to m.in. płatności bezgotówkowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.