Newsy

Wiatraki na lądzie przechodzą regularne przeglądy. Pozwala to uniknąć wysokich kosztów przestoju w produkcji prądu

2023-05-25  |  06:20

Elektrownie wiatrowe zainstalowane w Polsce są w większości w dobrym stanie – mówi prezes Wind Audit, Daniel Perkowski. Jak wskazuje, większość z nich pochodzi z rynku pierwotnego, ale zdarza się, że nawet turbiny dostarczane jako nowe mają usterki, które zagrażają ich eksploatacji. Na późniejszym etapie pracy elektrowni wiatrowych często zdarzają się też awarie związane np. z działaniem przekładni, zabezpieczeniami elektrycznymi albo wyładowaniami, na które są narażone łopaty turbin wiatrowych. – Dlatego też regularne kontrole i przeglądy są kluczowe. Nie tylko z punktu widzenia bezpieczeństwa funkcjonowania technicznego, ale i bezpieczeństwa pracy ludzi – podkreśla ekspert.

 Turbiny wiatrowe zainstalowane w Polsce to są w dużej mierze turbiny z rynku pierwotnego, dostarczone jako nowe. Mimo to podczas odbiorów technicznych spotykamy się z sytuacjami, kiedy nawet w tych nowych turbinach znajdujemy nieprawidłowości zagrażające funkcjonowaniu elektrowni wiatrowej – mówi agencji Newseria Biznes Daniel Perkowski.

Zgodnie z danymi Polskich Sieci Elektroenergetycznych produkcja energii z energetyki wiatrowej wyniosła w ubiegłym roku blisko 19 TWh, co oznacza 15-proc. wzrost w ujęciu rocznym. Z kolei PSEW podaje, że w ubiegłym roku energetyka wiatrowa uzyskała najlepszy wynik spośród wszystkich źródeł odnawialnych w miksie energetycznym. Jej udział wyniósł 10,8 proc., przy 21 proc. energii elektrycznej wyprodukowanej z OZE ogółem.

– Elektrownie wiatrowe, które są zainstalowane w Polsce, są w większości w dobrym stanie – mówi prezes Wind Audit.

Jak wskazuje, kluczowym elementem zapewniającym ciągłość ich funkcjonowania są jednak regularne kontrole i przeglądy techniczne. Sprawdzany jest wówczas nie tylko stan techniczny infrastruktury, ale też m.in. jakość serwisu i zagrożenia, które mogą wystąpić podczas ich eksploatacji. Dzięki temu można im zapobiec na wczesnym etapie, uniknąć przestoju i wstrzymania produkcji prądu oraz związanych z tym kosztów.

– Koszty związane z wystąpieniem takiej awarii wynikają przede wszystkim z braku przychodów z tytułu sprzedanej energii elektrycznej, a także serwisu, zaangażowania zespołu, utrzymania ruchu oraz elementów i części wchodzących w skład turbiny wiatrowej – wymienia Daniel Perkowski.

Turbina wiatrowa to dość zaawansowane technicznie urządzenie, które zmienia energię kinetyczną wiatru w pracę mechaniczną, dzięki czemu wytwarza się energia elektryczna. Składa się z fundamentu, wieży, gondoli z przekładnią, znajdującego się w niej generatora i układów sterowania oraz łopat wirnika.

 Najbardziej kluczowym elementem są te komponenty, które są najbardziej narażone na naprężenia, na duże siły, czyli układ napędowy, rotor wraz z łopatami, wał główny oraz przekładnie – mówi ekspert. – Przekładnia, która ulega uszkodzeniu, generuje znaczące straty nie tylko z tytułu przestoju, ale również naprawy bądź wymiany. Jej ewentualna regeneracja też jest kosztownym zabiegiem. Dlatego istotne jest właśnie podejmowanie czynności prewencyjnych, w postaci np. inspekcji endoskopowych przekładni czy też łożysk wału głównego.

Jak wskazuje, obszar przekładni jest najbardziej narażony na uszkodzenia i najbardziej znaczący z punktu widzenia eksploatacji całej elektrowni wiatrowej. Jednak często zdarzają się również usterki związane np. z zabezpieczeniami elektrycznymi albo wyładowaniami, na które są narażone łopaty turbin wiatrowych.

– Dlatego też bardzo istotne jest prawidłowe funkcjonowanie systemu odgromowego, który jest zlokalizowany w każdej turbinie w postaci receptorów na łopatach – mówi prezes Wind Audit.

Jak ocenia, w zakresie audytu i kontroli elektrowni wiatrowych na lądzie branża podlega pewnej samoregulacji. Dobrą praktyką jest wykonywanie takich niezależnych audytów technicznych raz do roku. Inwestorzy często przeprowadzają je również wtedy, kiedy kończy się gwarancja producenta dla poszczególnych elementów albo w trakcie procesów due diligence, przy sprzedaży aktywów.

– Audyt turbin wiatrowych odbywa się w bardzo szerokim zakresie. Najczęściej wykonywana jest inspekcja tzw. wizualna, która pozwala bezinwazyjnie sprawdzić stan techniczny kluczowych elementów. Innym sposobem są inspekcje endoskopowe, sprawdzające stan łożyska przekładni oraz wału głównego. Dalej przeprowadzane są też inspekcje łopat, infrastruktury towarzyszącej oraz inspekcje elementów budowlanych, wliczając w to również drogi dojazdowe, place manewrowe i konstrukcje budowlane samej turbiny wiatrowej. Taki proces dobrze jest również uzupełnić odpowiednimi narzędziami do diagnostyki, dlatego my korzystamy m.in. z systemu do monitorowania i analizy drgań układu napędowego. Dzięki temu elektrownia, w której zaczyna się już pewien proces degradacji najbardziej narażonych na ziszczenie układów, jest opisana, a jej właściciel dostaje odpowiednio wcześnie powiadomienie o zbliżającej się usterce – wyjaśnia Daniel Perkowski.

W kolejnych latach udział energii z wiatraków w miksie energetycznym ma sukcesywnie rosnąć – zgodnie z nowymi propozycjami aktualizacja Polityki energetycznej Polski (PEP2040) zakłada czterokrotny wzrost mocy z OZE (68 proc. mocy zainstalowanych w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym i ponad 50 proc. udziału w produkcji energii elektrycznej). Morska energetyka wiatrowa (pierwsze farmy wiatrowe na Bałtyku dopiero powstają i zaczną produkować prąd za około trzy lata) ma odpowiadać za 5,9 GW w 2030 i 18 GW w 2040 roku. Na lądzie ma być to 14 GW w 2030 i 20 GW w 2040 roku.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy

Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.

Prawo

Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.

Infrastruktura

Nowe przepisy o ochronie ludności cywilnej wprowadzają obowiązkowe elastyczne zbiorniki na wodę. Mają one służyć w razie suszy, pożarów czy wybuchu wojny

Samorządy będą musiały posiadać m.in. elastyczne zbiorniki na wodę pitną i przenośne magazyny wody przeciwpożarowej. To element odpowiedniego przygotowania zasobów na wypadek sytuacji kryzysowych, kataklizmów czy wybuchu konfliktu, wprowadzony nowymi przepisami o ochronie ludności. Eksperci podkreślają, że tego typu rozwiązania to innowacyjne produkty, które nie tylko ułatwiają logistykę w sytuacjach kryzysowych, ale także mogą znacząco skrócić czas reakcji służb ratunkowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.