Newsy

Eksport polskiej wódki spada, a mógłby dorównać eksportowi whisky

2015-09-18  |  06:50

Po whisky i koniaku to wódka jest trzecim produktem eksportowym europejskiego przemysłu spirytusowego. Jej sprzedaż na rynki pozaeuropejskie przekracza 1,1 mld euro. Niestety, to wciąż dużo mniej niż whisky (4,3 mld). Przedsiębiorcy mówią, że eksport wzrośnie, gdy podatki w kraju będą niższe i firmy zainwestują w promocję na zagranicznych rynkach. Na razie jednak spada. W 2014 roku, po podwyżce akcyzy, w świat wysłaliśmy 3 proc. mniej wódki. Przewagą polskiej wódki jest wysoka jakość i tradycja wytwarzania.

Jeśli spojrzymy na dane dotyczące eksportu, to zobaczymy, że są cztery grupy produktów, których sprzedaż przekracza miliard euro rocznie. Szkocka i irlandzka whisky to pierwsza i największa grupa. Koniak jest drugi, a wódka trzecia. To nieco ponad miliard euro z eksportu poza Europę rocznie – wylicza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paul Skehan, dyrektor generalny spiritsEUROPE, organizacji zrzeszającej europejskich producentów z branży spirytusowej.

Łączna wartość unijnego eksportu produktów spirytusowych poza granice Unii Europejskiej w 2013 roku przekroczyła 10 mld euro. To największa kategoria eksportowa spośród produktów spożywczych (32 proc.).

Największym odbiorcą są Stany Zjednoczone (ponad 33 proc. ogólnej sprzedaży). W ramach tej kategorii głównym produktem eksportowym jest whisky (44 proc. eksportu, 4,3 mld euro w 2013 roku). Na drugim miejscu jest koniak i brandy – ta podkategoria stanowi 25 proc. eksportu. Łączna jej sprzedaż wynosi 2,5 mld euro.

–  Pod względem wolumenów i wartości sprzedaży nie da się jeszcze porównać eksportu polskiej wódki i whisky, ale wiele się mówi o tym, jak to nadrobić. W porównaniu do wszystkich alkoholi w Europie, a nawet na świecie, szkocka whisky jest potęgą – wyjaśnia dyrektor spiritsEUROPE.

Udział wódki w eksporcie wynosi 11 proc. W ciągu ostatnich dziesięciu lat wartość jej eksportu wzrosła niemal dwukrotnie, przekraczając w 2013 roku 1 mld euro. Duża w tym zasługa Polski, która jest największym unijnym producentem.

Nasze produkty są cenione na całym świecie. Tendencja jest taka, żeby eksportować produkty wysokiej jakości. Myślę, że wśród polskich wódek są produkty wysokiej jakości, które powinny być wiodące na rynkach zagranicznych – ocenia ekspert.

Większy popyt na dobre jakościowo alkohole widać w statystykach. W latach 2003-2013 średnia wartość eksportowanej butelki wzrosła o 37 proc.

Dziś za granicę trafia ok. 20 proc. polskiej produkcji. To mniej niż w latach 80. Dla przykładu prawie cała produkcja francuskiego koniaku trafia na rynki zagraniczne. Polscy producenci chcą systematycznie zwiększać eksport. Skehan przyznaje, że do dalszego umacniania polskich marek na świecie potrzebne jest wsparcie ze strony administracji i dyplomacji.

To oni muszą ustanowić ramy, które pozwolą producentom polskiej wódki wyjść ze swoimi produktami na zewnątrz. Kiedy ten krok będzie za nami, reszta pozostaje w rękach producentów, zarówno tych dużych, jak i tych mniejszych, lokalnych – zaznacza Paul Skehan. – Moim zdaniem ten produkt jest idealny na eksport, szczególnie jeśli spojrzymy na rynek amerykański, gdzie mamy obecnie boom na wódkę i to w dodatku na wódkę najlepszej jakości.

W 2014 r. wolumen eksportu z Polski wyrobów spirytusowych ukształtował się na poziomie 50 mln litrów. Jego wartość wzrosła do 163 mln euro. Najważniejszymi kierunkami eksportu wyrobów spirytusowych są Francja i Stany Zjednoczone.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku

W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć  w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Problemy społeczne

Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych

Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Regionalne - Śląskie

Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji

Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.