Mówi: | Rafał Antczak |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Deloitte Polska |
R. Antczak (Deloitte): do euro jak najszybciej. To jedyny sposób na spekulacje rynków finansowych
– Zawsze byłem zwolennikiem szybkiego wejścia do strefy euro – mówi Rafał Antczak, członek zarządu firmy doradczej Deloitte Polska. Jego zdaniem, to jedyna szansa na to, by Polska z naszą walutą przestała być obiektem spekulacji finansowych. To także perspektywa dalszego rozwoju i wykorzystania potencjału, jaki kryje w sobie polska gospodarka.
Od kilku tygodni trwa ożywiona dyskusja na temat przyjęcia euro. W opinii części ekonomistów jest za wcześnie, by Polska mogła dziś poważnie myśleć o integracji walutowej. Według nich proces ten powinien być poprzedzony szeregiem koniecznych reform, dzięki którym europejska waluta stałaby się dla naszego kraju trampoliną sukcesu, a nie kulą u nogi.
Poglądu tego nie podziela Rafał Antczak, który uważa, że dzięki szybkiemu wstąpieniu do eurostrefy Polska przestałaby być obiektem spekulacji. Najlepszym tego przykładem są opcje walutowe, które pięć lat temu stały się powodem poważnych kłopotów finansowych wielu polskich przedsiębiorstw.
– To jest o tyle ciekawe, że wielu przeciwników szybkiego wchodzenia do strefy euro, analizując tylko jedną część bilansu płatniczego, tę dotyczącą handlu zagranicznego, potoków eksportu, importu, w ogóle nie zwraca uwagi na część drugą, lustrzane odbicie, czyli rachunek finansowy, a rachunek finansowy to są właśnie wszystkie zabawy z kursem walutowym, z innymi instrumentami finansowymi – mówi Agencji Informacyjnej Newseria członek zarządu Deloitte Polska.
Polska, jego zdaniem, nie będzie w stanie oprzeć się ryzyku kursowemu, które nabiera tym większego znaczenia, im bardziej spada produktywność i zyskowność.
– Jeżeli mamy do czynienia ze stopą zwrotu z inwestycji w granicach 5-7 proc., a kurs walutowy nam się zmienia o kilkanaście procent, to jak można zaplanować inwestycje, jak można zaplanować zysk? A firmy muszą to robić, żeby wyrosnąć z poziomu garażowego na poziom regionalny czy globalny – twierdzi..
Ryzyko jest spowodowane przez niestabilność naszego systemu finansowego. Nie ma dziś szans, zdaniem Antczaka, by budować stabilność w oparciu o polski kapitał, bo go po prostu nie mamy. Musimy liczyć na zainteresowanie zagranicznych inwestorów. I tu koło się zamyka, bo polegając na kapitale zagranicznym, jesteśmy narażeni na wszelkie ryzyka z tym związane.
– To jest bardzo prosty dylemat, czy wobec tego wchodzić do strefy euro i się zabezpieczyć od gier i zabaw rynku finansowego, czy żyć wizją taką, że my będziemy mogli prowadzić niezależną politykę pieniężną – uważa Rafał Antczak.
Według ekonomisty, wybór między przyjęciem euro a pozostaniem przy złotym sprowadza się dziś do odpowiedzi na pytanie, czy chcemy wskoczyć do głównego nurtu europejskich przemian i korzystać z tego, że jesteśmy jednym z największych członków Unii Europejskiej. Zdaniem Antczaka trzeba „trzymać się” tych największych i najbogatszych krajów, a izolacja w stylu Wielkiej Brytanii w naszym przypadku może przynieść więcej złego niż dobrego.
– Jeżeli by się dało z przyczyn politycznych i zewnętrznych, i wewnętrznych szybko wejść do unii bankowej i unii walutowej, to ja uważam, że warto się o to pokusić, bo to jest kwestia prostych kalkulacji kosztów i korzyści – twierdzi Antczak dodając, że te drugie powinny być dużo większe.
Czytaj także
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-16: Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.