Mówi: | Dariusz Grajda |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Koleje Mazowieckie |
Koleje Mazowieckie prognozują zwiększenie liczby pasażerów
Świętujące dziesięciolecie działalności Koleje Mazowieckie liczą na dalszy wzrost liczby pasażerów w 2014 r. Samorządowa spółka nie obawia się o przyszłość pomimo trudnej sytuacji finansowej województwa i obniżenia jego ratingu oraz umieszczenia spółki na liście obserwacyjnej z perspektywą negatywną. W tym roku dzięki unijnym dotacjom modernizowany będzie tabor przewoźnika.
– Ten rok dla Kolei Mazowieckich na pewno będzie lepszy niż 2013, chociaż to też był dobry rok. Przewidujemy, że rok 2014 będzie kolejnym, w którym będzie nam przybywało pasażerów. Liczymy również na to, że w tym roku uda nam się dokończyć modernizację 74 elektrycznych zespołów trakcyjnych i zakupić nowoczesne pociągi piętrowe, 22 wagony – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dariusz Grajda, członek zarządu Kolei Mazowieckich.
Przetarg na 22 wagony piętrowe, w tym dwa sterownicze, oraz dwie lokomotywy został ponownie ogłoszony w listopadzie. Spółka planuje również zakup 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych, a także modernizację starych pociągów. Koszty związane z odnową taboru to ok. 250 mln zł. To właśnie na nowe pociągi i modernizację starych zostanie przeznaczona większość środków, które spółka otrzyma z Brukseli.
W ubiegłym roku spółka przewiozła rekordową liczbę pasażerów - 62 mln. Grajda podkreśla, że na plany związane z taborem i wzrostem liczby pasażerów wpływu nie będzie miała trudna sytuacja finansowa województwa mazowieckiego. Samorząd jest właścicielem Kolei Mazowieckich.
– Mamy podpisaną wieloletnią umowę z samorządem województwa i zamawiający nie obcina nam środków. To, co mamy zapisane w umowie na 2014 rok, zostanie nam przekazane – mówi Grajda. – Jesteśmy prawie jedyną firmą kolejową, która na czas płaci wszystkie rachunki. Mamy ugruntowaną pozycję, a wzrost liczby podróżnych jest stały.
Dodaje, że zmiana perspektywy ratingu obligacji Kolei Mazowieckich przez agencję Fitch na negatywną, co oznacza możliwe obniżenie samego ratingu, nie wynika bezpośrednio z sytuacji spółki. Ekonomiści uznali, że przewoźnik może ucierpieć w związku z zadłużeniem i słabymi wynikami budżetowymi samorządu. Ocenione przez Fitcha obligacje mają wartość 100 mln euro i zapadają w 2016 r. Grajda zapewnia jednak, że finanse Kolei Mazowieckich nie są zagrożone.
Zapowiada także, że spółka będzie poprawiać ofertę dla pasażerów w województwie mazowieckim. Oznacza to m.in. nowe ulgi, a także konkursy dla podróżnych z okazji dziesięciolecia spółki, która jest najstarszym przewoźnikiem samorządowym w Polsce.
– Chociaż w tym roku to będzie trudne, bo na torach trwają modernizacje i remonty, utrzymujemy pozycję przede wszystkim dzięki zwiększeniu i poprawie oferty, poprzez podnoszenie jakości świadczonych usług, czyli poprzez lepszą obsługę podróżnych, lepszy system sprzedaży biletów, wprowadzanie udogodnień, nowoczesności, wprowadzenie Wi-Fi w niektórych pociągach – wylicza Grajda.
Dodaje, że pozycji spółki nie osłabi konkurencja ze strony przewoźników autobusowych, którzy przygotowują nowe oferty dla pasażerów. Grajda przyznaje, że kolej jest mniej elastyczna m.in. z uwagi na ograniczenia wynikające z układu torowego, ale równocześnie podkreśla, że pasażerowie mieszkający w odległości 50-80 km od Warszawy dojeżdżający do stolicy wybierają kolej.
Czytaj także
- 2025-04-29: Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa
- 2025-04-18: Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie
- 2025-04-24: Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
- 2025-03-13: Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych
- 2025-04-10: Cyfryzacja kolei będzie przyspieszać. To jeden z głównych obszarów inwestycji w branży
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-06-21: Prezes CPK: Czekamy na decyzję kierunkową rządu. Od 1 lipca spółka przechodzi pod nadzór Ministerstwa Infrastruktury
- 2024-07-10: Producenci systemów sterowania ruchem kolejowym przygotowani do ochrony przed cyberatakami. Czekają na uruchomienie nowych inwestycji na kolei
- 2024-07-16: Polska kolej potrzebuje zarówno nowych inwestycji, jak i realizacji prac utrzymaniowych istniejących linii. Temu do tej pory poświęcano za mało uwagi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.