Newsy

Rekordowa liczba pochówków, problem z dostępnością trumien i skromniejsze wydatki na pogrzeby. Branża funeralna podsumowuje dotychczasowy czas pandemii

2021-02-05  |  06:20

W 2020 roku zmarło najwięcej osób od II wojny światowej – około 480 tys., urodziło się natomiast niespełna 360 tys. To najgorszy bilans demograficzny w powojennej historii Polski. Dla branży pogrzebowej był to ciężki rok. Z jednej strony wymagał od firm większych nakładów pracy, z drugiej strony przyniósł też wzrost kosztów związanych z restrykcyjnymi wymogami sanitarnymi oraz mniejsze przychody z powodu cięć w wydatkach na pogrzeby i konsolacje. Dodatkową trudnością były problemy z dostępnością trumien. Teraz firmy obawiają się wzrostu zachorowań i zgonów na wiosnę.

W niektórych regionach Polski mieliśmy nawet 50–60 proc. więcej pracy niż w analogicznym roku 2019 – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej. – Wiązało się to z ogromnymi nakładami, ale często również z brakiem dostępu do trumien. W czasie pandemii w części zakładów produkcyjnych były ograniczenia kadrowe w związku z kwarantanną czy problemami finansowymi, co uniemożliwiało prowadzenie działalności. Nie wszyscy przedsiębiorcy wytwarzający trumny pozyskali ochronę tarczową. Nie posiadaliśmy także dostatecznie dużego wyboru wszystkich materiałów zabezpieczenia bezpośredniego i pośredniego naszych pracowników. Czasowo ograniczony był dostęp do zakupu materiałów takich jak maski ochronne, rękawice, fartuchy, gogle i kombinezony.

Ministerstwo Cyfryzacji i Główny Urząd Statystyczny potwierdziły alarmistyczne dane pojawiające się cząstkowo przez cały 2020 rok. W tym czasie populacja Polski skurczyła się o przeszło 100 tys. osób i jest to najgorszy wynik od zakończenia II wojny światowej, czyli odkąd takie badania są prowadzone. To wypadkowa bezpośrednich i pośrednich skutków pandemii oraz wieloletnich trendów demograficznych. Wzrosła liczba zgonów spowodowanych nie tylko zachorowaniem na COVID-19, także u pacjentów z chorobami współistniejącymi, ale także utrudnionym dostępem do lekarzy, lękiem przed wizytą w placówce służby zdrowia, brakiem miejsc w szpitalach czy przerwaniem leczenia.

Większa liczba zgonów i pogrzebów nie przełożyła się jednak na okres prosperity w branży funeralnej. Tym bardziej że pandemia postawiła przed nią nowe, rygorystyczne wymogi sanitarne.

Pogrzeby COVID-owe wyglądają zupełnie inaczej. Zwłoki osób, które umierają na COVID-19, nie mogą być przygotowane w sposób właściwy, czyli nie mogą być umyte, ubrane, są składane do worków bez możliwości ubrania. Worek jest dezynfekowany, później zwłoki są składane w kolejny worek, znowu dezynfekcja i do trumny, która jest zamykana i dezynfekowana. Nie ma możliwości otwierania trumny przed pochówkiem – opisuje Robert Czyżak.

Te obostrzenia, jak również ograniczenia w liczbie osób uczestniczących w pogrzebie mogły wpłynąć na to, że wydatki na pogrzeby spadły.

Najczęściej rodziny wybierają znacznie tańsze trumny, oprawa kwiatowa jest dużo uboższa, nie ma również możliwości organizacji styp – wymienia prezes PIBP. – Wydatki związane z pochówkiem spadły częstokroć nawet o kilkadziesiąt procent.

Jak wylicza, sumarycznie zarobki były porównywalne z tymi z 2019 roku przy zdecydowanie wyższej liczbie pogrzebów – o ok. 70 tys., czyli ok. 15 proc., i większej liczbie czynności wykonywanych przy przygotowywaniu pochówków.

W najbardziej intensywnym okresie jesiennym (apogeum przypadło na 45. tydzień roku) w dużych aglomeracjach na pogrzeb trzeba było czekać nawet kilkanaście dni, podobnie jak na kremację. W przypadku zgonów COVID-owych na spopielenie zwłok rodziny decydowały się w 60 proc., natomiast wśród pozostałych proporcja jest zwykle odwrotna – w ok. 40 proc. przypadków następuje kremacja, w 60 proc. – tradycyjny pochówek.

Z powodu wysokiego ryzyka epidemiologicznego dla pracowników firm pogrzebowych Polska Izba Branży Pogrzebowej wnioskowała do Ministerstwa Zdrowia o możliwość ich wcześniejszego zaszczepienia. 1 lutego od dyrektora Departamentu Innowacji w Ministerstwie Zdrowia Jarosława Kieszka nadeszła jednak odpowiedź odmowna „[…] o ile pracownicy zakładów pogrzebowych i cmentarzy nie podlegają ustawie z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym (Dz.U. z 2020 r., poz. 1856), podlegają szczepieniom na etapie szczepień populacyjnych” – można przeczytać w liście opublikowanym na stronie PIBP.

Jesteśmy na pierwszej linii frontu, dosyć mocno narażeni na zakażenie się koronawirusem. Wiąże się to nie tyle z odbiorami osób zmarłych ze szpitali, bo tam mamy określoną przyczynę zgonu, więc nasze służby są odpowiednio przygotowane w zależności od tego, czy było zakażenie, czy też nie – tłumaczy Robert Czyżak. – Natomiast chodzi raczej o odbiór osób, które umierają poza szpitalami, w domach czy ośrodkach pomocy społecznej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.