Mówi: | Marek Sawicki |
Funkcja: | Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi |
M. Sawicki: unijni politycy nie mają odwagi, żeby zmienić system przyznawania dotacji
Wysokość dotacji bezpośrednich powinna być taka sama dla wszystkich unijnych rolników. Do takiego stanowiska Polska stara się przekonać pozostałe państwa Unii Europejskiej. Mamy na to jeszcze ponad rok, ale walka jest trudna, bo dziś gospodarze z tzw. starej unii, otrzymują wyższe wsparcie, a ich polityczni przedstawiciele nie zgadzają się na jego obniżenie.
– Coraz częściej ministrowie tych dużych państw unijnych mówią, że polska koncepcja prostych płatności powierzchniowych z przesunięciem środków na rozwój obszarów wiejskich jest koncepcją docelowo słuszną – mówi Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Jednocześnie zaznacza, że dyskusja nie jest łatwa, zwłaszcza, że odbywa się w cieniu gospodarczego kryzysu.
– Natomiast ci ministrowie nie mają politycznej odwagi, żeby powiedzieć swoim rolnikom, że dostaną mniej pieniędzy, by wyrównać płatności i dać państwom mniej dofinansowywanym, środki na wsparcie bezpośrednie. A także żeby we własnych krajach dokonać tego wyrównania i skierować więcej środków na rozwój – komentuje Marek Sawicki.
– Ta dyskusja trwa, nie jest łatwa. Jej finał będzie miał miejsce nie wcześniej jak w drugiej połowie 2013 roku.
Polski rząd domaga się zmiany w sposobie dystrybucji pieniędzy w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Od 2008 r. trwają prace nad zmianą jej funkcjonowania i przygotowania perspektywy finansowej na lata 2014-2020.
Największe kontrowersje budzi właśnie sposób dzielenia dotacji powiązany z historyczną wielkością i intensywnością produkcji rolnej w poszczególnych państwach członkowskich. Zgodnie z nią rolnicy z Niemiec, Francji, Danii, Holandii czy Grecji otrzymują wyższe dotacje bezpośrednie niż ci, z nowych państw członkowskich.
Czytaj także
- 2025-07-29: Trwają dalsze prace nad uproszczeniami we wspólnej polityce rolnej. Celem jest ich wejście w życie w styczniu 2026 roku
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
- 2025-07-08: Wyśrubowane cele polityki klimatycznej krytykowane przez sektor rolnictwa i producentów żywności. Za mało środków i za dużo obciążeń
- 2025-06-25: Wspólna polityka rolna do deregulacji. Trwają prace nad uproszczeniami dla rolników
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-04-30: Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.