Newsy

Za mało pieniędzy dla poszkodowanych przez przymrozki

2012-06-04  |  06:55
Mówi:Marek Sawicki
Funkcja:Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
  • MP4

    Poszkodowani przez przymrozki domagają się zwiększenia wsparcia. Pieniędzy jednak jest za mało i trafią do nielicznych. – Każda pomoc rolnikom stosowana w tego typu zdarzeniom jest niewystarczająca – komentuje Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

    Tegoroczne przymrozki dotknęły dziesiątki tysięcy gospodarstw z całego kraju, szkody wystąpiły na powierzchni ponad 1,4 mln ha. A zapewne i więcej, bo szacowanie strat nadal trwa. Rząd ogłosił program pomocy dla poszkodowanych, jednak rolnicy domagają się jej zwiększenia.

    Szef resortu rolnictwa, podkreśla, że i sami gospodarze, i organizacje branżowe powinny zdawać sobie sprawę z tego, że wsparcie nie może być przyznawane bez ograniczeń, ministerstwo musi stosować się do przepisów, i polskich, i unijnych. Aby więc zapobiec skutkom klęsk, należy upowszechnić ubezpieczenia upraw i zwierząt.

     – Wtedy mielibyśmy niższe składki na ubezpieczenie od katastrof klimatycznych – wyjaśnia Marek Sawicki.

    Gospodarze interweniowali poprzez izby rolnicze, by stawka pomocy na ponowne obsianie powierzchni hektara upraw została zwiększona. Obecnie wynosi 100 zł, a według szacunków nakłady, które trzeba ponieść wynoszą ok. 2 tys. zł/ha. Co więcej, wielu z poszkodowanych – zwłaszcza hodowcy zwierząt – nie mają szans na pomoc, ponieważ nie są w stanie wykazać strat w wysokości powyżej 30% produkcji.

    Z kolei wielu większych producentów nie otrzyma pieniędzy, ponieważ już wykorzystali swoją pulę. To wsparcie jest przyznawane w ramach tzw. pomocy de minimis, czyli niewymagającej notyfikacji Komisji Europejskiej. W ciągu trzech lat na jedno gospodarstwo przypada 7,5 tys. euro.

     – Programy pomocowe są skierowane do tych, którzy rzeczywiście ponieśli bardzo duże straty. Natomiast często rolnicy oczekują, że będą one programami odszkodowawczymi. Nie, programy pomocowe nie zastępują programów ubezpieczeniowych – podkreśla minister rolnictwa.

    Do 1 czerwca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmowała wnioski o udzielanie pomocy na ponowne obsianie pól, na których m.in. wymarzły uprawy. Do 18 maja biura powiatowe ARiMR w całej Polsce przyjęły ponad 33 tys. takich dokumentów.

    Marek Sawicki informuje, że pieniądze będą przekazywane rolnikom niezwłocznie po złożeniu przez nich wniosków i zweryfikowaniu ich przez pracowników agencji.

    Przypomina, że oprócz tej pomocy socjalnej czy kredytów preferencyjnych poszkodowani będą mogli sięgać także po specjalne dotacje.

     – Niebawem będzie nabór wniosków w ramach „Odtwarzania produkcji po skutkach katastrof klimatycznych". I ci, którzy mieli straty powyżej 30 proc. oczywiście z tego programu skorzystają – zapewnia Marek Sawicki. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.