Mówi: | Prof. Stanisław Gomułka |
Funkcja: | Główny Ekonomista |
Firma: | Business Centre Club |
S. Gomułka (BCC): zmiany w rządzie mogą okazać się korzystne
Wciąż nie wiadomo, czy to nowy lider Polskiego Stronnictwa Ludowego zastąpi Waldemara Pawlaka na stanowisku ministra gospodarki. W opinii prof. Stanisława Gomułki, głównego ekonomisty Business Centre Club, taka zmiana w rządzie mogłaby być pożyteczna, bo Janusz Piechociński "podchodzi do sprawy bardziej merytorycznie i mniej kalkuluje politycznie". Nieoficjalnie mówi się o głębszej rekonstrukcji rządu.
Waldemar Pawlak to zadeklarowany zwolennik daleko idącej liberalizacji prawa gospodarczego i odbiurokratyzowania kraju. Świadczyć o tym mogą trzy projekty ustaw deregulacyjnych przygotowanych za jego kadencji. Niektórzy ekonomiści byłemu już wicepremierowi wytykają jednak opieszałość przy podejmowaniu decyzji z tym związanych.
– Niezależnie od tego, co on sądzi o tej sprawie teraz, przez ostatnie pięć lat zrobił niewiele. Mamy w tym obszarze duże opóźnienia. Na przykład nowa ustawa, dotycząca regulacji w obszarze budownictwa, podobno ma wejść w życie pod koniec przyszłego roku. Prace prowadzone są po pięciu latach rządu koalicyjnego, więc to wszystko jest o kilka lat spóźnione – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Stanisław Gomułka, ekonomista BCC i były wiceminister finansów.
Dlatego wymuszone zmiany personalne, do jakich dojdzie teraz w resorcie gospodarki, mogą okazać się korzystne. Przynajmniej, jeśli chodzi o obszar deregulacji i stanowienia prawa.
Nadal nie wiadomo natomiast, czy i ewentualnie, na jakim stanowisku w rządzie Donalda Tuska znajdzie się Janusz Piechociński. Wprawdzie sam zainteresowany w czasie sobotniego kongresu wyborczego PSL wykluczył taką ewentualność, ale – zdaniem wielu obserwatorów sceny politycznej – rzeczywistość może zmusić go do zmiany decyzji.
Nowy szef Ludowców specjalizuje się od wielu lat w sprawach infrastrukturalnych.
– Na mnie on zawsze robił dobre wrażenie – przyznaje prof. Stanisław Gomułka. – Jest człowiekiem bardzo przejętym potrzebami polskiej gospodarki, mniej kalkuluje w sensie politycznym, a bardziej patrzy na te sprawy od strony merytorycznej.
Chociaż – według głównego ekonomisty BCC – o "zepsuciu politycznym" ustępującego ze stanowiska Waldemara Pawlaka trudno mówić.
– Jak na 20 lat na wysokich szczeblach władzy, a przecież w takiej roli występował pan premier Pawlak, to on i tak jest w miarę jeszcze takim „merytorycznie sensownym” człowiekiem – podkreśla prof. Gomułka.
Były wiceminister finansów przyłącza się do opinii tych, którzy twierdzą, że to może być początek zmian na szczytach władzy w innych partiach, również w Platformie Obywatelskiej czy Prawie i Sprawiedliwości. Chyba, że liderzy obu ugrupowań porzucą polityczną walkę na hasła, a zaczną spierać się na argumenty.
– W tej chwili raczej chodzi o to, żeby obaj ci przywódcy myśleli bardziej o Polsce, o interesie długofalowym kraju, a mniej o tym, żeby się utrzymać przy władzy albo władzę odzyskać – dodaje prof. Gomułka.
Janusz Piechociński w czasie swojej kariery parlamentarnej pracował w kilku komisjach związanych z budżetem i gospodarką, ostatnio był przewodniczącym i wiceprzewodniczącym komisji infrastruktury. W PSL jest od 1990 roku.
Waldemar Pawlak objął stanowiska wicepremiera i ministra gospodarki w pierwszym rządzie Donalda Tuska w listopadzie 2007 roku, z chwilą zawiązania koalicji rządowej PO – PSL. Sytuacja nie uległa zmianie po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych.
W czasie pięcioletniego sprawowania urzędu m.in. negocjował i podpisał umowę gazową z Rosją., angażował się w sprawy związane z reformą emerytalną. Resort gospodarki, którym kierował przygotował ponadto trzy pakiety ustaw deregulacyjnych. Dwa z nich weszły w życie w ciągu ostatniego półtora roku. Nad trzecim trwają prace w Senacie.
Czytaj także
- 2025-07-11: RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-23: Przedsiębiorcy chcą uproszczenia kontroli celno-skarbowych i podatkowych. Wskazują na potrzebę dialogu z kontrolerami
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-06-16: Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Prof. Kołodko: Elon Musk stracił na roli doradcy Donalda Trumpa. Można mieć zastrzeżenia do rezultatów jego misji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.
Polityka
P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.
Media i PR
Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.