Newsy

Trwają pracę nad nowym systemem finansowania samorządów. Jest postulat wprowadzenie zróżnicowania podatków

2014-10-07  |  06:50

Bez przebudowania systemu źródeł finansowania samorządy osiągające największe dochody będą musiały dofinansować biedniejsze. Eksperci uważają, że sytuację mogłoby zmienić uporządkowanie kwestii podatku od nieruchomości. Zróżnicowanie wysokości podatku w zależności od wielkości miasta może poprawić strukturę dochodów największych jednostek. 

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzje ministra finansów, które zobowiązywały województwo mazowieckie do zapłaty czterech ostatnich rat janosikowego (łącznie ponad 200 mln zł.). Nie rozwiązuje to jednak kwestii finansowania samorządów. Dlatego Związek Miast Polskich współpracuje z Ministerstwem Finansów w celu opracowania nowego systemu, który mogłyby zaakceptować wszystkie samorządy.

Moim zdaniem bez gruntownego przebudowania systemu i źródeł finansowania samorządów od podstaw, zawsze będzie tak, że ci z największymi dochodami będą musieli podzielić się nimi z resztą. Ten system został tak z założenia zbudowany – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jan Maciej Czajkowski, wiceprezes Związku Miast Polskich.

Zdaniem eksperta odejść od janosikowego będzie można wówczas, gdy samorządy będą w stanie zwiększyć własne dochody, m.in. poprzez wprowadzenie lokalnego podatku od osób fizycznych. Obecnie samorządy mają udział w dochodach z centralnie pobieranego podatku. Rozwiązaniem może być większa swoboda w kształtowaniu wysokości podatku i ulg, wprowadzenie osobnej części dla gmin, powiatów i województw, tak jak funkcjonuje to w części krajów europejskich.

Z inicjatywy Związku Miast Polskich i Unii Metropolii podjęliśmy eksperckie prace nad znalezieniem rozwiązania dotyczącego mechanizmu strefowania podatku od nieruchomości. Mowa wyłącznie o terenach dotyczących zabudowy mieszkaniowej. Obecnie za metr kwadratowy w centrum Warszawy płaci się taki sam podatek, jak w gminie wiejskiej, to oczywista niesprawiedliwość – ocenia Czajkowski.

Związek Miast Polskich postuluje likwidację części zwolnień podatkowych. Obecnie z tego tytułu ulgi wynoszą 5-6 mld zł, stosują je też samorządy – to ok. 2 mld zł. Tego typu działania mogą pomóc w zmianie systemu subwencji, tak by zaakceptowały je samorządy niezależnie od dochodów.

Pozwoli to na zdecydowane poprawienie struktury dochodów dużych jednostek, które mają większe koszty związane z obsługą mieszkańców czy utrzymaniem infrastruktury. Zniwelowane zostaną wówczas różnice dochodowe, które obecnie próbuje się likwidować właśnie poprzez te wyrównawcze mechanizmy – podkreśla Czajkowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy

Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.

Ochrona środowiska

Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa

1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.

Handel

T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu

Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.