Mówi: | Joanna Jałowiec |
Funkcja: | redaktor naczelna |
Firma: | PRoto.pl |
Snapchat i Instagram negatywnie wpływają na zdrowie psychiczne użytkowników. Obniżają samoocenę i wzmagają poczucie osamotnienia
Portale społecznościowe takie jak Instagram i Snapchat negatywnie wpływają na zdrowie psychiczne młodych osób – wynika z brytyjskiego badania #StatusOfMind. Korzystanie z tych serwisów może wywoływać poczucie osamotnienia i niepokoju, obniżać samoocenę, a także sprzyjać zastraszaniu rówieśników. Inne media społecznościowe poza tym, że służą nawiązywaniu kontaktów mogą być narzędziem szerzenia nienawiści. Facebook zatrudnia moderatorów, którzy mają wyłapywać podejrzane treści.
– Najbardziej negatywny wpływ na zdrowie młodych osób ma Instagram. Korzystanie z tego serwisu prowadzi do obniżenia własnej oceny, negatywne postrzeganie swojego ciała i ogólne obniżenie nastroju. Snapchat z kolei jest wedle ankietowanych narzędziem, poprzez które dochodzi do zastraszania pomiędzy rówieśnikami – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Jałowiec, redaktor naczelna PRoto.pl.
Z badania #StatusOfMind przygotowanego przez Royal Society for Public Health i Youth Health Movement wynika, że wśród serwisów społecznościowych najlepszy wpływ na psychikę młodych osób ma YouTube. Według badania platforma ta promuje u młodych ludzi pozytywne cechy, zwiększa świadomość i jest pomocna w poszukiwaniu wsparcia emocjonalnego.
– Facebook i Twitter są postrzegane pół na pół. Ankietowani dopatrzyli się pozytywnych i negatywnych, bo z jednej strony platformy te były oskarżane o propagowanie nienawiści, np. w postaci szerzenia treści związanych z dyskryminacją, ale z drugiej strony pozwalają one na budowanie relacji między ludźmi i pozwalają na wyrażanie siebie – wskazuje Jałowiec.
Media społecznościowe mogą być wykorzystywane do dręczenia i rozprzestrzeniania nienawiści. Ostatnie przypadki transmisji na żywo z samobójstw czy morderstw na Facebooku sprawiły, że serwis zadecydował o zatrudnieniu dodatkowych moderatorów treści. Dotychczas było ich ok. 4,5 tys., teraz Facebook zatrudnił kolejne 3 tys osób.
– Dodatkowa liczba moderatorów ma przyspieszyć wyłapywanie treści live na Facebooku, które są podejrzane. To sytuacje, kiedy ktoś transmituje coś, co bardziej jest informacją przeznaczoną do organów ścigania, niż do dzielenia się nią ze społecznością facebookową – tłumaczy redaktor naczelna PRoto.pl.
To nie jest jedyna zmiana, jaka czeka Facebooka, który zamierza wprowadzić możliwość zamawiania posiłków bezpośrednio w serwisie. Obecnie testowana jest funkcja „Order Food”, gdzie po kliknięciu przycisku wyświetli się lista lokalnych restauracji, z których można zamówić posiłek.
– Opcja ta jest na razie testowana w Stanach Zjednoczonych, ale prawdopodobnie będzie niebawem oficjalnie ogłoszona i wprowadzona również w innych krajach – mówi Joanna Jałowiec.
Nowe funkcje pojawiły się także na Instagramie, w dużej mierze inspirowane Snapchatem, czyli interaktywne, trójwymiarowe filtry na twarz. Są one dostępne podczas wykonywania zdjęć za pośrednictwem aplikacji. Serwis wprowadza też możliwość dodawania do zdjęć naklejek z wpisywanymi hashtagami.
– To kolejny przykład, kiedy serwis należący do Marka Zuckerberga, czerpie z rozwiązań, które sprawdziły się gdzie indziej. Filtry nakładane na twarz były wizytówką Snapchata. Twórcy Instagrama tłumaczą, że filtry mają pomóc przekształcić zwykłe selfie w coś ciekawego. Branża wie swoje, chodzi oczywiście o pieniądze i przeklejenie funkcjonalności, która świetnie działa u konkurencji – przekonuje Joanna Jałowiec.
Czytaj także
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-02-05: Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-30: Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa
- 2025-01-22: Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
- 2025-01-29: Przyroda w Europie ulega ciągłej degradacji. Do 2030 roku UE częściowo chce odwrócić ten proces
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Prawo
Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.
Polityka
Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.