Newsy

Spada liczba udzielanych kredytów hipotecznych. Bankowcy proponują kasy oszczędnościowo-budowlane

2012-06-27  |  06:42
Mówi:Dr Jacek Furga
Funkcja:Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości
Firma:Związek Banków Polskich
  • MP4

    Spowalniającemu rynkowi kredytów hipotecznych mogłoby pomóc poluzowanie regulacji nadzoru finansowego. Rekomendacje S i T sprawiły, że zarówno wartość, jak i liczba udzielanych kredytów spada, a kredyty walutowe praktycznie zniknęły z rynku.  Czas na weryfikację rekomendacji KNF  mówi dr Jacek Furga ze Związku Banków Polskich. Sytuację na rynku mogłaby poprawić również odpowiednia polityka rządu, zachęcająca do efektywnego oszczędzania.

    Związek Banków Polskich proponuje, by na polskim rynku zaczęły funkcjonować kasy oszczędnościowo-budowlane, które z powodzeniem działają w innych krajach naszego regionu.

    Polega to na tym, że klienci podpisują umowę ze specjalistycznym bankiem, taką kasą oszczędnościowo-budowlaną. Określają wartość swojego zobowiązania finansowego, którego będą chcieli dokonać w przyszłości, np. na zakup mieszkania, zamianę mieszkania czy remont i połowę tego zobowiązania oszczędzają systematycznie w tym systemie wyjaśnia Jacek Furga, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Związku Banków Polskich.

    Efektywność oszczędzania w tym systemie polega na tym, że państwo co roku do zgromadzonych środków dopłaca określoną kwotę, tzw. premię budowlaną lub mieszkaniową. W ten sposób odkładane środki rosną w szybszym tempie i co ważne, zdaniem eksperta ZBP, nie są "zjadane" przez inflację.

    Jacek Furga uważa, że odpowiednia zachęta ze strony rządzących mogłaby ożywić rynek kredytowy w Polsce. W pierwszych miesiącach tego roku akcja kredytowa banków wyraźnie zahamowała. W ocenie eksperta, to przede wszystkim efekt rekomendacji wprowadzanych systematycznie przez Komisję Nadzoru Finansowego.

      Część rekomendacji się powtarza w swoich zapisach, zwłaszcza tych dotyczących kredytowania hipotecznego, mówię o rekomendacji S i trzech jej nowelizacjach. Jest rekomendacja T. Teraz dochodzi nowelizacja rekomendacji J, która też określa pewne możliwości finansowania nieruchomości. Myślę, że to czas, aby te rekomendacje rzeczywiście zweryfikować  mówi Jacek Furga Agencji Informacyjnej Newseria. 

    Zarówno liczba kredytów, jak i ich wolumen, okazał się być dużo mniejszy niż w poprzednich kwartałach. O kredyt na mieszkanie jest trudniej niż w przeszłości, a zapożyczenie się we franku lub w euro jest dziś praktycznie niemożliwe, bo warunki, jakie musi spełniać kredytobiorca są poza zasięgiem większości Polaków.

      Banki mają problem z refinansowaniem kredytów w walucie obcej, zwłaszcza we franku, bo go na rynku międzybankowym nie ma. Stąd też kredyt we franku praktycznie zniknął z oferty. Formalnie dwa banki go oferują, ale przy takich drastycznych warunkach dochodowych kredytobiorcy, że w zasadzie przeciętny zjadacz chleba tego kredytu nie otrzyma  zauważa ekspert.

    Podobne problemy będą mieć wkrótce również ci, którzy zechcą zaciągnąć dług w walucie europejskiej.

      Co mnie dziwi, bo akurat euro jako ta nasza docelowa waluta, powinna być łatwiejsza w dostępie i cena nie powinna być aż tak wysoka, bo w tej chwili jest to rzędu 300-400 punktów bazowych. Jest to wysoka cena  dodaje Furga.

    Zdaniem eksperta nic nie wskazuje na to, by sytuacja w kredytach walutowych w najbliższym czasie się zmieniła. Jednak warto pomyśleć o tym, by kredyt w złotych stał się bardziej atrakcyjny.

      Coraz częściej mówi się o nowym sposobie naliczenia tego podstawowego parametru, jakim jest stopa WIBOR, czyli cena międzybankowa pieniądza. To miałoby sens, bo przekładałoby się na niższą podstawę, do której dolicza się marżę banku  przekonuje Jacek Furga.

    Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości jest zdania, że trudniej na rynku kredytowym być już nie powinno. O ile Rada Polityki Pieniężnej nie podniesie kolejny raz stóp procentowych. Jednak powołując się na opinie analityków, w najbliższym czasie do takiej podwyżki raczej nie powinno dojść.

    Pewnym pocieszeniem dla potencjalnych kredytobiorców może być też fakt, że na rynku budowlanym wciąż systematycznie spadają ceny. Może nie są to duże spadki, ale regularnie ta cena się obniża, dla wszystkich typów nieruchomości na rynku pierwotnym i na rynku wtórnym.

      Kredyt nie jest łatwy do otrzymania, ale jest w miarę jeszcze w rozsądnej cenie, więc jeśli pojawiłyby się jeszcze dodatkowe elementy budujące oszczędności, które by się przekładały na tańszy pieniądz w długim terminie, to rynek powinien kontynuować dotychczasowy trend  mówi Furga.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.