Mówi: | Adam Burak |
Funkcja: | Dyrektor ds. marketingu i promocji |
Firma: | Stadion Wrocław |
Stadion Wrocław ma szanse na koncerty znanych artystów w przyszłym roku. Finalizowane są negocjacje
Po spokojnym roku 2013, w przyszłym roku jest szansa, że na Stadionie Wrocław pojawią się znani artyści. Stadion chce przyciągnąć agencje zainteresowane organizacją imprez odpowiednio przygotowanym zapleczem, a także dobrą komunikacja z Górnym Śląskiem i stolicami państw sąsiadujących z Polską.
– Jesteśmy na ostatniej prostej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Burak, dyrektor ds. marketingu i promocji Stadionu Wrocław. – Prawie na ostatni guzik dopięte są 2-3 imprezy. W ciągu najbliższych tygodni, być może jeszcze w tym roku będziemy mogli ogłosić plan koncertowy na przyszły rok. Zapewne te imprezy odbędą się na przełomie czerwca i lipca. To będą gwiazdy największego formatu. Chcemy przyciągnąć 30 tysięcy fanów.
W kończącym się roku władze stadionu koncentrowały się na pewniejszych przedsięwzięciach, czyli na sprzedaży pakietów VIP, wynajęciu powierzchni biurowych czy centrum konferencyjno-biznesowego. Adam Burak wyjaśnia, że niewielka liczba zorganizowanych przez Stadion Wrocław w 2013 r. imprez wynikała m.in. z restrukturyzacji, którą przechodziła zarządzająca stadionem spółka, oraz z sytuacji na rynku stadionowym.
– W ostatnim roku mieliśmy wrażenie, że jest dość duża presja na wszystkich obiektach, które powstały na Euro, aby się na nich coś działo. W związku z czym doszło do patologicznej sytuacji, w której obiekty zaczęły się między sobą licytować: kto da więcej, ten pozyska atrakcyjną gwiazdę na swoim stadionie. My z tej licytacji trochę się wyłączyliśmy, co dziś przynosi swój efekt – podkreśla dyrektor ds. marketingu i promocji stadionu.
Ponadto wrocławski obiekt – w przeciwieństwie do innych aren – nie chciał ponosić ryzyka kosztowego związanego z organizacją różnego typu imprez.
– Model, który przyjęliśmy zakłada, że to nie my, ani miasto nie będziemy organizatorami takiego wydarzenia, i w związku z tym nie będziemy ponosili ryzyka finansowego. Nasza rola ograniczy się jedynie do tego, aby obiekt wynająć i zapewnić zaplecze logistyczno-techniczne, reklamowe i promocyjne – mówi Adam Burak.
Dlatego też stadion nie negocjuje bezpośrednio z menadżerami gwiazd, ale z agencjami, które tego typu imprezy organizują. Cena katalogowa wynajęcia obiektu to ok. 250 tys. zł za dobę.
– My im wynajmujemy obiekt i każdorazowo zarabiamy na wynajęciu obiektu bez względu na to, jaki będzie przychód z imprezy, ilu sponsorów się znajdzie, ile biletów uda się sprzedać, jaki będzie przychód ze sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych. Cały przychód ląduje w portfelu agencji czy firmy, która daną imprezę zorganizuje. I one ponoszą ryzyko finansowe danej imprezy, czego my chcemy się całkowicie zrzec – wyjaśnia Burak.
Przewagą wrocławskiego stadionu nad innymi arenami jest dobre skomunikowanie – nie tylko z Górnym Śląskiem i innymi regionami Polski, ale też ze stolicami krajów sąsiadujących.
– W ciągu 2,5 godziny dojeżdżamy do Pragi, w ciągu 2 godzin możemy dojechać do Berlina. Potencjał wokół jest naprawdę bardzo atrakcyjny. I to jest nasz najmocniejszy argument w rozmowach z firmami i agencjami, które chcą u nas zorganizować imprezy – mówi przedstawiciel Stadionu Wrocław.
Czytaj także
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-08-20: Tomasz Jacyków: W każdej grupie społecznej są osoby bardzo dobrze ubrane, relatywnie przeciętnie i tragicznie. Wiele osób ubiera się niestosownie do okazji
- 2024-05-09: Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-04-04: Warszawskie ZOO: Powstanie nowa małpiarnia, powiększymy wybieg dla gepardów. Będą też kapibary
- 2024-01-31: A. Bodnar: Bez naprawy sądownictwa nie będzie inwestycji. Trzeba przywrócić zaufanie przedsiębiorców do sądów i prokuratury
- 2024-02-14: Zakochaniu towarzyszą duże zmiany w zachowaniu i emocjach. Australijscy naukowcy zbadali, które obszary mózgu za to odpowiadają
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
Groźba eskalacji napięć geopolitycznych w Ukrainie, na Bliskim Wschodzie i na Tajwanie, wielka niewiadoma związana z polityką przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, planującego wprowadzenie ceł na towary z Chin, Kanady, Meksyku i Unii Europejskiej, oraz niepokojąco szybko rosnący dług publiczny polskiego państwa to czynniki, które najmocniej niepokoją ekonomistów. Na plan dalszy zeszła natomiast wysoka inflacja, która dotychczas budziła największe obawy.
Infrastruktura
Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej wchodzi w życie. Najważniejszym zadaniem przygotowanie społeczeństwa na zagrożenia
1 stycznia weszła w życie większość zapisów ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. MSWiA i MON, autorzy przepisów, podkreślają, że pozwolą one stworzyć nowy system reagowania na różnego typu zagrożenia w czasie pokoju i wojny. Legislacja to jednak pierwszy etap tego procesu, który teraz wymaga wysiłków w praktyce, również w obszarze edukacji społeczeństwa. Kwestie ochrony ludności i obrony cywilnej mają być jednym z priorytetów polskiej prezydencji w UE w obszarze spraw wewnętrznych.
Prawo
Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
Z badania Komisji Zdrowia Publicznego „Lancet” ds. hazardu wynika, że na całym świecie stanowi on większe zagrożenie dla zdrowia publicznego, niż do tej pory sądzono. Jego szybki rozwój za pośrednictwem telefonów komórkowych i internetu sprawia, że kasyno można mieć dziś w kieszeni, dlatego zdaniem naukowców należy go traktować podobnie jak tytoń i alkohol. Zaburzenia związane z hazardem dotykają niemal 16 proc. dorosłych korzystających z kasyn online lub automatów, coraz częściej narażone są na nie także dzieci.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.