Mówi: | Rafał Domżalski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Expom |
Niskie ceny ropy naftowej zmniejszą inwestycje w instalacje poszukiwawcze i wydobywcze. Cięcia mogą sięgnąć 30 proc.
Ceny ropy naftowej, które od połowy 2014 roku spadły o ok. 65 proc., komplikują perspektywy rozwoju branży offshore i energetycznej. Światowi producenci z tych sektorów byli zmuszeni do ograniczenia zatrudnienia o 200 tys. osób, a na ten rok prognozowane są kolejne cięcia – koszty inwestycji mają być o ok. 30 proc. niższe. To przekłada się również na zamówienia dla stoczni i innych podwykonawców.
– Obserwujemy pewne spowolnienie w branży offshore. Ostatni rok i pewne symptomy podczas poprzednich dwunastu miesięcy wskazywały, że będzie gorzej. I rzeczywiście tak właśnie się dzieje – mówi agencji Newseria Biznes Rafał Domżalski, prezes zarządu w spółce Expom, projektującej konstrukcje m.in. na potrzeby firm z sektora offshore.
Branżę offshore, czyli firmy budujące instalacje poszukiwawcze, wydobywcze, przetwórcze i zajmujące się transportem na morzu, dotyka przede wszystkim spadająca cena baryłki ropy naftowej. Dziś kosztuje ona nieco ponad 38 dolarów, podczas gdy w połowie 2014 roku płacono za nią ponad 110 dolarów.
– Kolejna bariera dla branży offshore to zwiększające się wydobycie na Bliskim Wschodzie, głównie w Iranie, i konkurencja ze strony gazu łupkowego, który na wielką skalę jest wydobywany w Stanach Zjednoczonych – mówi Domżalski.
Rozwój branży utrudniają także koszty działalności, które szczególnie w Skandynawii są bardzo wysokie. Przedsiębiorstwa operujące szczególnie na szelfie norweskim, ale i brytyjskim muszą bardzo mocno ograniczać koszty, aby się nadal rozwijać. Domżalski jest zdania, że nowe otwarcie dla inwestycji w offshore jest możliwe tylko wtedy, gdy wzrośnie wydajność.
– W ostatnich latach miał miejsce nieadekwatny wzrost kosztów w stosunku do wydobycia i teraz obserwujemy, że inne surowce na światowych rynkach wypierają to, co może produkować Skandynawia – tłumaczy Rafał Domżalski. – Uważam, że największym wyzwaniem, ale i perspektywą, która może przynieść pewne symptomy otwarcia nowych inwestycji w branży offshore, jest przede wszystkim zwiększenie wydajności oraz redukcja kosztów.
Jak wynika z badania przeprowadzonego w listopadzie 2015 roku przez Hays i Oil and Gas Job Search (28 tys. ankietowanych ze 178 krajów), spadek cen ropy naftowej miał ogromny wpływ na strukturę zatrudnienia i płace w sektorze energetycznym. Poziom wynagrodzeń w branży naftowej i gazowej spadł o 1,4 proc. w ujęciu rocznym, co wynikało przede wszystkim z masowych zwolnień, a także z tego, że firmy mniej chętnie sięgały po specjalistów z innych krajów. W ciągu ostatniego roku co trzeci respondent stracił pracę. 93 proc. ankietowanych przyznało, że ich firma dokonała redukcji zatrudnienia.
Problemy światowych graczy w branży offshore wpływają też na polskie firmy, które realizują dla nich zlecenia. Jak podkreśla Domżalski, Expom – spółka od ponad 60 lat prowadząca działalność w branży metalowej – radzi sobie z tym spowolnieniem, zdobywając zlecenia z innych sektorów. Choć większość zamówień to projekty dla stałych klientów z branży morskiej, to pojawiły się pierwsze zamówienia z sektorów rolniczego i przetwórczego.
– Interesuje nas też recykling oraz gospodarka surowcami wtórnymi. To obszary, które w 2016 roku i kolejnych latach będą się – moim zdaniem – szybko rozwijać – ocenia Rafał Domżalski.
Czytaj także
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-04-03: W najbliższych latach wzrośnie zapotrzebowanie na metale i energię. To będzie wpływać na notowania surowców
- 2025-03-27: Drugie życie zużytego oleju spożywczego. Można go wykorzystać do produkcji biopaliw, ale też kosmetyków czy farb
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
- 2025-03-13: Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-14: Eskalacja konfliktu w Afryce Środkowej. Europosłowie wzywają do zawieszenia umowy UE–Rwanda na dostawy surowców
- 2025-02-19: Zasada 3R może ograniczyć liczbę elektroodpadów. Recykling nie rozwiąże wszystkich problemów
- 2025-02-25: Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
Polska prezydencja zbiegła się z rozpoczęciem rozmów na temat wieloletnich unijnych ram finansowych (WRF), które określą cele i priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. Projekt budżetu ma być gotowy w lipcu, a potem rozpoczną się negocjacje między instytucjami unijnymi. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad WRF, dlatego to od naszego kraju swoje konsultacje rozpoczęli europarlamentarzyści, którzy są współsprawozdawcami PE ds. wieloletniego budżetu Unii Europejskiej.
Prawo
Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych

W ubiegłym roku uchwalono 14 tys. stron nowego prawa. To wynik o 59 proc. niższy niż rok wcześniej – wynika z „Barometru prawa” Grant Thornton. Eksperci wskazują, że nie przekłada się to jednak na jakość nowych przepisów. Tempo prac regulacyjnych przyspiesza, a konsultacje publiczne rzadko są transparentne. Przedsiębiorcy czują się pomijani w procesie konsultacji i zaskakiwani nagłymi zmianami w prawie.
Konsument
Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów

Niemal trzy czwarte uczniów w wieku 15–16 lat już sięgnęło po alkohol. Jak wynika z badania ESPAD 2024, to wciąż najbardziej wśród młodzieży rozpowszechniona substancja psychoaktywna. W ostatnich 20 latach o ponad 20 pp. spadł odsetek nastolatków palących papierosy, ale prawie 70 proc. 17–18-latków przyznaje, że sięgnęło w swoim życiu po e-papierosa. Eksperci wskazują na potrzebę nie tylko bardziej restrykcyjnego ograniczania dostępności tych produktów dla młodych ludzi, ale też o działania na rzecz edukacji zdrowotnej i kompleksowego podejścia do profilaktyki i leczenia uzależnień, bez podziału na poszczególne grupy substancji.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.