Newsy

Polska gospodarka urośnie, jeśli chińska zwolni

2013-01-23  |  06:35
Mówi:Rafa Antczak
Funkcja:Wiceprezes
Firma:Deloitte
  • MP4

    Taniejące surowce energetyczne mogą być szansą dla polskiej gospodarki na przyspieszenie wzrostu. Sprzyjać polskiej gospodarce będzie też sytuacja gospodarcza w innych krajach, w tym w Państwie Środka. Zdaniem analityków DnB Nord oraz firmy Deloitte, jeśli gospodarka w Chinach będzie rozwijać się wolniej (ok. 5 proc. rocznie), może to oznaczać wzrost o 1 proc. polskiego PKB w ciągu trzech lat.

     – Ten model chińskiego bardziej zrównoważonego wzrostu, mniejszy nacisk na czynniki podażowe, które Chińczycy wywołują, czyli na rynki surowców, spowoduje korzyści dla polskiej gospodarki. Mniejsza nierównowaga w bilansie handlowym Chin to jest pewnego rodzaju korzyść również globalna, w tym i dla polskiej gospodarki – wyjaśnia Rafał Antczak.

    Jak podkreślają eksperci, na razie prognozy mówią raczej o stabilizacji wzrostu PKB w Chinach na poziomie 7-8 proc. Jednak pewne czynniki skłaniają do tego, że należy brać pod uwagę również scenariusz wolniejszego rozwoju i się do tego przygotować. Wskazuje na to m.in. fakt, że główni partnerzy handlowi Chin ograniczają deficyty i konsumpcję, a chińskie rezerwy wzrostu, oparte o eksport i inwestycje, są na wyczerpaniu. Znalezienie nowych będzie wymagało zmian politycznych i społecznych.

     – To, że Chiny spowalniają z poziomu dwucyfrowej dynamiki wzrostu do jednocyfrowej jest faktem, którego nikt nie kontestuje. Natomiast pytanie jest, czy jeżeli Chiny jeszcze trochę spowolnią i ten wzrost będzie zrównoważony, to będzie miał pozytywne czy negatywne konsekwencje dla gospodarki takiej jak Polska. My pokazujemy, że będą to pozytywne konsekwencje – dodaje wiceprezes Deloitte.

    Większe wydobycie gazu i ropy z łupków obniży ceny surowców

    Rosnące wydobycie gazu niekonwencjonalnego w Stanach Zjednoczonych już zmieniło sytuację na światowych rynkach surowcowych.  Zdaniem ekspertów Polska również miała okazję to odczuć: nie tylko poprzez taniejące paliwa na stacjach benzynowych, ale też poprzez obniżkę cen gazu.

     – Gaz łupkowy, a za chwilę ropa łupkowa, całkowicie już przemodelowują rynek produkcji, kosztów produkcji, konsumpcji w Stanach Zjednoczonych, bo niższe koszty energii, paliw przenoszą się na konsumentów. I powoli to zaczyna wyciekać na resztę świata i dotarło do nawet do nas, bo mamy obniżki cen gazu. Zeszłoroczna obniżka jednostronna, dobrowolna propozycja ze strony Gazpromu nie wzięła się znikąd. Ona jest częścią pewnego globalnego trendu – przekonuje Rafał Antczak.

    Jeśli światowe wydobycie gazu z łupków wzrośnie, uzależnienie wielu krajów od importowanego surowca będzie coraz mniejsze. To spowoduje zmianę relacji eksportu i importu na rynku gazu i może doprowadzić do tego, że ceny surowców będą spadać. A to pomogłoby ożywić światową gospodarkę, a krajom strefy euro wyjść z recesji.

    Analitycy Deloitte i DnB Nord obliczyli, że rozpoczęcie eksploatacji polskich złóż mogłoby zwiększyć nasze PKB o ponad 3 proc. w latach 2013-2022. To podobny poziom do korzyści, jakie w latach 2005-2010 odniosły Stany Zjednoczone z rewolucji łupkowej.

    Odbicie w polskiej gospodarce już w II półroczu 2013

     Niskie ceny surowców energetycznych będą miały wpływ na to, że w drugiej połowie roku zacznie się odbudowa wzrostu gospodarczego dwoma kanałami – prognozuje Rafal Antczak.

    Kanał pierwszy to stabilna inflacja, utrzymująca się na poziomie ok. 2 proc.

    Wtedy dynamika wzrostu wynagrodzeń realnie będzie dodatnia i w związku z tym gospodarstwa domowe zaczną się czuć bezpieczniejsze w konsumpcji. Dziś mamy inflację powyżej wzrostu wynagrodzeń i w związku z tym gospodarstwa domowe zauważają, że ich realna siła nabywcza maleje. A więc odwrócenie tego trendu może spowodować powolną odbudowę konsumpcji – wyjaśnia wiceprezes Deloitte.

    To natomiast skłoni przedsiębiorców do wznowienia inwestycji, tym bardziej, że dziś gromadzone oszczędności w firmach są rekordowo wysokie.

    Jeżeli te dwie rzeczy zaczną zazębiać się w drugiej połowie roku to jest szansa na odbudowę albo wykształtowanie takiego trendu, który wyprowadzi nas w 2014 roku na dynamikę wzrostu powyżej 2 proc. – twierdzi ekonomista.

    Zagrożeniem dla takiego scenariusza jest niekorzystny dla nas kurs walutowy. Jeśli złoty będzie słaby, to niższe ceny surowców nie przełożą się na gospodarkę Polską.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia

    Rok 2025 powinien być dobrym okresem na rynku kredytów mieszkaniowych. – Zainteresowanie nadal będzie rosło i paradoksalnie przyczyni się do tego niedawna zapowiedź ministra rozwoju i technologii, że nie będzie Kredytu 0 proc. – ocenia dr Jacek Furga, prezes Centrum Procesów Bankowych i Informacji. Jak wskazuje, pomimo braku kolejnego programu wsparcia dla kredytów mieszkaniowych 2024 rok również zakończył się dobrym wynikiem, a jakość obsługi złotowych kredytów mieszkaniowych pozostaje na bardzo wysokim poziomie.

    Prawo

    W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania

    W 2023 roku w Polsce funkcjonowało 170 ośrodków interwencji kryzysowej, ale w wielu powiatach tego typu wsparcie wciąż nie jest dostępne. NIK już w 2021 roku alarmował, że ponad połowa powiatów nie powołała takich ośrodków. Tylko część istniejących placówek świadczy całodobowo wsparcie dla osób doświadczających kryzysów, a zapotrzebowanie na takie usługi stale rośnie. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie dotyczącym interwencji kryzysowej oraz finansowaniu tych usług.

    Finanse

    Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania

    Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.