Newsy

Skład spółki poszukującej gazu z łupków wciąż nieznany

2012-06-21  |  06:55
Mówi:Herbert Wirth
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:KGHM Polska Miedź
  • MP4

    KGHM Polska Miedź, Tauron, Polska Grupa Energetyczna i Enea. Te cztery firmy chcą wraz z PGNiG zaangażować się w poszukiwania gazu z łupków. Trwają ostatnie uzgodnienia co do formy i treści porozumienia. Umowa ma być podpisana do końca miesiąca. - Wciąż nie wiadomo, czy będzie to w konstelacji 4 + PGNiG - przyznaje Herbert Wirth.

     - Jestem optymistą, że do końca czerwca umowa zostanie zawarta. Czy w konstelacji 4 + PGNiG, tego jeszcze nie wiem, natomiast my jesteśmy zdeterminowani, żeby w ten projekt wejść - podkreśla Herbet Wirth, prezes KGHM Polska Miedź.

    Zarówno wewnątrz KGHM, jak i między spółkami trwają jeszcze uzgodnienia dotyczące formy umowy i jej zapisów.

     - Dzisiaj dookreślamy warunki zarówno po stronie formy umowy, jaka byłaby najlepsza dla nas, jak również po stronie treści, czyli o pożytkach, jakie są przewidywane dla KGHM-u. Bo KGHM w tym projekcie będzie występował jako inwestor kapitałowy. Musimy się liczyć ze zwrotami, bo działamy w interesie wszystkich akcjonariuszy - mówi Herbert Wirth.

    Zainteresowane strony podają, że na razie rozmowy o współpracy dotyczą jednej koncesji - Wejherowa. Zdaniem prezesa KGHM i tak działania, o których mowa to perspektywa kilkunastu lat.

     - Plan odwiertu w ramach jednej koncesji np. Wejherowo to jest nie tylko rok, ale to są działania kilkunastoletnie. Zaczniemy więc od jednego otworu pionowego i po stwierdzeniu, czy jest gaz, nastąpi rozwiercenie poziome. Szacujemy, ze jeśli będzie wynik pozytywny, to sukcesywnie będziemy wiercili następne. Ale chce podkreślić, że nie KGHM będzie wiercić. Operatorskim podmiotem zawsze pozostanie PGNiG - wyjaśnia Herbert Wirth.

    KGHM szacuje, podobnie jak specjaliści z PGNiG, że realne wydobycie gazu z łupków nastąpi najwcześniej za dwa lata.

     - Do tego oczywiście są jeszcze potrzebne rozstrzygnięcia formalno-prawne w dziedzinie prawa geologicznego, prawa ochrony środowiska, prawa wodnego czy w planowaniu przestrzennym, bo ten gaz po odkryciu, po udokumentowaniu gdzie jest, trzeba również przesyłać. Za 2-2,5 roku możemy powiedzieć, że jest gaz i w jakich ilościach - prognozuje prezes koncernu.

    W ostatnim czasie pojawiły się wątpliwości, czy sojusz firm przy wydobyciu gazu będzie zgodny ze znowelizowaną ustawą Prawo geologiczne i górnicze.

     - Jeżeli chodzi o projekty związane ze zmianą prawa geologicznego, czyli możliwość przeniesienia praw koncesyjnych na inne, trzeba uczciwie powiedzieć, że to oczywiście może hamować inne formy prawne, jeżeli chodzi o powstanie specjalnej spółki, która by miała gwarancję w formie koncesji. Natomiast to nie stoi na przeszkodzie innej formule, np. "dziel się pożytkami". Dziś nie widzę dużych ograniczeń w tym, żeby razem procedować bez udziału koncesji w nowym podmiocie - dodaje prezes Wirth.

    Jak uważa Herbert Wirth, w najbliższej przyszłości powinny być znane szczegóły dotyczące wprowadzenia podatku od wydobycia węglowodorów, a więc również od gazu łupkowego. To konieczne dla inwestorów, którzy angażując się w ten biznes, powinni znać model finansowy obowiązujący w perspektywie 5-10 lat.

     - Marzyłoby się, żeby ci, którzy chcą ryzykować w ten biznes, bo to jest na takim etapie dużej niepewności, mieli perspektywę, że nie zostanie to opodatkowane 80-proc., a może i większym procentem podatku, co oczywiście zniechęci wszystkich, którzy te pieniądze na początku wydane stracą - podkreśla prezes KGHM.

    Projekt podatku autorstwa Ministerstwa Środowiska w ubiegłym tygodniu miał ujrzeć światło dzienne. Termin rozpoczęcia konsultacji przesunięto ze względu na drobne poprawki w projekcie.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

    – Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

    Ochrona środowiska

    Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

    Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

    Transport

    Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

    W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.