Newsy

Światowy lider w produkcji opakowań szklanych zlokalizuje dużą inwestycję w Polsce

2014-07-08  |  06:40
Mówi:Erik Bouts, prezes Owens-Illinois Europe

Viivika Remmel, dyrektor zarządzająca O-I na kraje Europy Północnej i Wschodniej

  • MP4
  • Światowy lider na rynku opakowań szklanych – firma Owens-Illinois – wybrał Polskę na miejsce kolejnej inwestycji: obok dwóch zakładów produkcyjnych i centrum serwisowego maszyn otwiera centrum usług wspólnych, które będzie obsługiwać cały rynek europejski. To perspektywiczny dla producenta rynek. Sprzyja temu m.in. rosnąca świadomość ekologiczna społeczeństw. W Polsce na razie szkło stanowi nieco ponad 13 proc. rynku opakowań, ale jego popularność rośnie.

    Polska jest dla nas ważnym rynkiem, z perspektywy Europy stanowi 5-10 procent wartości produkcji w skali całego kontynentu. Ważniejsze są jednak możliwości rozwoju rynku. Widzimy duże szanse wzrostu gospodarczego w Polsce, a także w całej Europie Wschodniej i Północnej – mówi agencji Newseria Biznes Erik Bouts, prezes O-I Europe.

    Według Polskiej Izby Opakowań na razie opakowania szklane stanowią nieco ponad 13 proc. rynku, ale ich popularność rośnie. Polska jest atrakcyjna również dla branży przemysłu szklarskiego ze względu m.in. na dobrej jakości surowce. Firma O-I zdecydowała również o przeniesieniu innych działalności do kraju.

    Polska jest dla nas nie tylko rynkiem zbytu, lecz także jest centrum wielu naszych aktywności biznesowych. Posiadamy tu centrum usług wspólnych, centrum serwisowe maszyn, ale jest to także siedziba na kraje Europy północno-wschodniej. Pracujący tu ludzie są odpowiedzialni za rozwój w całym regionie, nie tylko na rynku polskim, lecz także w krajach na północ i na wschód od Polski. Mamy duże ambicje związane z tym regionem i wiarę, że będzie on się szybko rozwijać – podkreśla Erik Bouts.

    Polska jest bardzo dynamicznym rynkiem i szukamy różnych możliwości rozwoju i inwestycji – zapowiada Viivika Remmel, dyrektor zarządzająca O-I na kraje Europy Północnej i Wschodniej.

    O-I posiada w Polsce dwie huty – w Jarosławiu i Antoninku (część Poznania). Łącznie zatrudnia w Polsce ponad 800 osób. Do tego dołączy grono 50 pracowników, którzy znajdą zatrudnienie w nowo otwartym w Poznaniu centrum usług wspólnych (BSC). Główny zadaniem centrum będzie zarządzanie scentralizowanymi usługami administracyjnymi dla Europy, w tym rozliczanie należności i płatności, zarządzanie danymi, a także raportowanie.

    Poznań jest miastem dynamicznie się rozwijającym pod względem zasobów kadrowych i infrastruktury. Poza tym jeden z naszych zakładów produkcyjnych znajduje się w Antoninku, kilka kilometrów od Jeziora Maltańskiego, gdzie znajduje się nasze nowe centrum usług wspólnych – wyjaśnia Viivika Remmel.

    W Europie O-I ma 35 zakładów produkcyjnych w 11 różnych krajach, m.in. w Hiszpanii, Portugalii i na Węgrzech. Jak wynika z raportu Transparency Market Research, Europa to drugi po Azji i Pacyfiku rynek opakowań szklanych. Roczne zapotrzebowanie wyniosło w 2012 roku ponad 13 mln ton, podczas gdy na całym świecie przekroczyło 45 mln. Sprzyja temu rosnąca świadomość ekologiczna społeczeństw.

    Jak podkreśla prezes O-I Europe, w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi Europa jest nie tylko większym, lecz także bardziej różnorodnym rynkiem – opakowania szklane są stosowane w każdym segmencie przemysłu spożywczego i napojów.

    Mamy do czynienia z opakowaniami dla wytwórców wina, piwa, napojów bezalkoholowych, jedzenia i napojów wysokoprocentowych. W Europie szkło jest preferowanym materiałem opakowania, a świadomość zrównoważonego rozwoju i świadomość zdrowotna są na bardzo wysokim poziomie wśród europejskich konsumentów. Szkło bardzo dobrze wpisuje się w ten trend, jako zdrowy materiał opakowań – wymienia Bouts.

    Dlatego O-I na inwestycje w europejskie zakłady już drugi rok z rzędu przeznacza 140 mln euro. Zostaną one przeznaczone m.in. na modernizację pieców, nowe technologie z nimi związane, a także unowocześnianie maszyn i zakup sprzętu.

    Chcemy zwiększyć nasze możliwości produkcyjne i zaoferować je naszym klientom. Po drugie, chcemy zwiększyć elastyczność naszej produkcji. Ze względu na różnorodność naszych klientów musimy łatwo przestawiać się z produkcji jednego opakowania na drugie – wyjaśnia Erik Bouts. – Innowacje są bardzo ważne dla naszego sukcesu w Europie, dlatego wiele naszych inwestycji ma służyć szybkiemu wdrażaniu ich na rynek.

    Jak podkreśla, O-I w każdym roku wprowadza na rynek światowy ponad 600 nowych produktów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

    Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

    Ochrona środowiska

    Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

    Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

    Problemy społeczne

    Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

    W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.