Newsy

Szef PISM o wizycie Romneya: Dowodzi to wagi Polski na mapie Europy

2012-07-31  |  08:04
Mówi:Dr Marcin Zaborowski
Funkcja:Dyrektor
Firma:Polski Instytut Spraw Międzynarodowych
  • MP4

    Wczoraj Gdańsk, dziś Warszawa. Do Polski przyjechał republikański kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Podczas swojej podróży odwiedził jeszcze Wielką Brytanię i Izrael.  To nie do Polonii amerykańskiej czy do polskiego społeczeństwa chce się odnieść Romney. Chodzi mu o przekaz do amerykańskiego odbiorcy: na polityce zagranicznej również się znam  mówi dr Marcin Zaborowski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

    Mitt Romney spotkał się już z byłą głową państwa, Lechem Wałęsą i premierem Donaldem Tuskiem. Na dziś zaplanowane są rozmowy z prezydentem Bronisławem Komorowskim i szefem resortu spraw zagranicznych, Radosławem Sikorskim. Polityk przyjechał do Polski na zaproszenie Lecha Wałęsy.

    Zdaniem szefa Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, fakt, że Warszawa znalazła się w gronie trzech stolic, które odwiedza kandydat na prezydenta USA, to duże wyróżnienie.

     – Dowodzi to wagi Polski na mapie Europy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych dr Marcin Zaborowski. – Natomiast powinniśmy powiedzieć sobie szczerze, Mitt Romney nie przyjeżdża do Warszawy po to, żeby odnieść się do polskiego społeczeństwa, ale by przemawiać do swoich wyborców.

    I niekoniecznie chodzi tu o 10-milionową grupę amerykańskiej Polonii.

     – To nie Polonia jest głównym adresatem jego przemówień tutaj czy w ogóle podwodem tego, że odwiedza Polskę – tłumaczy dr Marcin Zaborowski. – Polonia reprezentuję grupę bardzo rozproszoną, której większość i tak głosuje na Demokratów, a spora część w ogóle nie głosuje.

    Do Polski Romney przyleciał z Izraela, a wcześniej był z wizytą w Wielkiej Brytanii.

     – To są kraje, w których on się spodziewa zdecydowanie bardziej proamerykańskiego sentymentu – ocenia ekspert. – Romney chce wyraźnie zaznaczyć, że w pewnych aspektach polityki zagranicznej obecnego prezydenta Baracka Obamy pewne rzeczy pozostają do nadrobienia, że w tych obszarach administracja Obamy popełniła pewne błędy.

    Europejskie tournée Mitta Romneya ma być więc informacją dla jego potencjalnych wyborców o tym, że jest w stanie zająć się nie tylko kryzysem gospodarczym czy polityką wewnętrzną Stanów Zjednoczonych, ale ma też wiedzę i szerokie kompetencje w zakresie kreowania polityki zagranicznej. 

     – To jest ta działka, której mu brakuje – uważa dr Marcin Zaborowski, dodając, że kandydat republikanów do Białego Domu uznawany jest za skutecznego biznesmena, dobrego zarządcę, za osobę, która się zna na ekonomii i sprawach gospodarczych, ale nic nie wiadomo o jego kompetencjach w polityce zagranicznej.

     – Tu chodzi o tego typu przekaz dla wyborcy amerykańskiego: na tym również się znam – podkreśla dyrektor PISM.

    Jednak – jak dodaje – na razie przekaz ten zakłócają popełnione w Londynie gafy. Przede wszystkim Romney zakwestionował przygotowanie Londynu do Igrzysk Olimpijskich, podczas rozmowy z liderem Partii Pracy Edem Milibandem zapomniał jego nazwiska, a także ujawnił informacje o tajnym spotkaniu z brytyjskim MI6.

     – To był kiepski początek pokazywania kompetencji w polityce zagranicznej. Raczej nie rozpoczyna się podróży zagranicznej od krytykowania największego przedsięwzięcia, które dzieje się w mieście podejmującym gościa, czyli Olimpiady w Londynie – podkreśla dr Zaborowski.

    Obaj kandydaci na prezydenta mają w jesiennych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych równe szanse na zwycięstwo. Wprawdzie najnowsze sondaże dają lekką przewagę urzędującej głowie państwa, Barackowi Obamie, ale w ocenie ekspertów, pozostało jeszcze zbyt dużo czasu, by wyciągać z tego jednoznaczne wnioski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.