Newsy

Technologia zmienia branżę handlową. W sklepach przyszłości nie będzie kas, a w zakupach będzie pomagał wirtualny doradca

2018-06-20  |  06:10

Blisko połowie konsumentów zdarzyło się zrezygnować z zakupów, ponieważ kolejka do kasy w sklepie była zbyt długa – wynika z badań przeprowadzonych dla MasterCard. Klienci chcą większej wygody, dlatego duża część retailerów wdraża już nowe technologie i innowacje, które mają ją zapewnić. Sklepy bez kas, inteligentne koszyki, płatności bezgotówkowe, spersonalizowane oferty czy wirtualni doradcy – tak według konsumentów będą wyglądać sklepy za kilka lat. 

– Sklep przyszłości będzie miejscem, w którym będzie zachodzić komunikacja pomiędzy półkami, towarami, sprzętem a konsumentem. Strefa kasowa będzie wyposażona wyłącznie w kasy samoobsługowe. Regały będą się komunikować z klientem, który przechodzi obok, a nawigacja będzie połączona ze smartfonem, podobnie jak karty lojalnościowe. Można na nich umieścić informację o płci i wieku konsumenta, a także jego upodobaniach, dzięki czemu operator będzie mógł zaproponować mu coś ciekawego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anatolii Khodziuk, prezes zarządu Modern Expo.

Jak wynika z ubiegłorocznego badania „Czy Polacy są gotowi na sklepy bez kas?” przeprowadzonego na zlecenie MasterCard, sklepowe kolejki to dla 47 proc. konsumentów najbardziej frustrujący element codziennych zakupów, który pochłania średnio aż 18 minut. Blisko połowie badanych zdarzyło się w ogóle zrezygnować z zakupów, ponieważ kolejka była zbyt długa. W wielu supermarketach powszechnym widokiem są już samoobsługowe kasy, ale technologia idzie naprzód i w coraz większym stopniu zmienia branżę retail. Wymuszają to oczekiwania klientów – zwłaszcza młodszego pokolenia – przyzwyczajonego do nierozstawania się ze smartfonem.

– Najwięksi operatorzy i retailerzy już zaczynają wprowadzać wiele nowinek powiązanych z najnowszymi technologiami. Przykładem są self-checkouty, czyli kasy samoobsługowe, które mogą zastąpić pracę kasjera. Mogą to być również kasy hybrydowe, które pracują z kasjerem, ale w godzinach szczytu i dużych kolejek mogą być obsługiwane bezosobowo – mówi Anatolii Khodziuk.

Z badania „Przyszłość zakupów. Najważniejsze trendy w retail dziś i w 2030 roku”, przeprowadzonego przez Comarch i Kantar TNS, wynika, że kluczem do zakupów przyszłości jest digitalizacja. Większość konsumentów (86 proc.) sądzi, że do końca przyszłej dekady kasy sklepowe zostaną całkiem zastąpione przez elektroniczne i mobilne płatności, a tradycyjni sprzedawcy zostaną zastąpieni osobistym, wirtualnym doradcą (61 proc.). 87 proc. klientów jest przekonanych, że większość sklepów będzie im zapewniać cyfrowe usługi i rozwiązania.

– Smartwózek może sczytać kod, rozpoznać towar i od razu wszystko policzyć. Przy takim wózku nie ma potrzeby podchodzenia do kasy – transakcja zakupu odbywa się natychmiastowo, nie trzeba podchodzić do kasy – można zapłacić telefonem. Z każdym dniem to rozwiązanie staje się coraz popularniejsze – mówi Anatolii Khodziuk.

Na podstawie badania przyzwyczajeń konsumenta i analizy big data sklep może tworzyć i podsuwać spersonalizowane dla niego oferty i promocje w czasie rzeczywistym. Jak wynika z badań, w Polsce 44 proc. konsumentów chciałoby otrzymywać takie spersonalizowane oferty, ułożone w oparciu o ich dane osobowe i dotychczasowe preferencje. To zainteresowanie jest największe (58 proc.) w najmłodszej grupie wiekowej między 18 a 24 rokiem życia.

– Kiedy klient przechodzi pomiędzy regałami, półki komunikują się z nim, wysyłając na smartfon informacje o interesujących go produktach czy nowych ofertach. To właśnie interakcja i komunikacja z klientem w środku sklepu jest przyszłością. Dzięki badaniu biometrycznemu konsumenta, można poprowadzić i zmapować miejsca, na które klient zwraca uwagę. Mając taką mapę, można przeanalizować i zaproponować mu coś, co zaspokoi jego potrzeby i oczekiwania – mówi prezes zarządu Modern Expo.

Technologia daje możliwość zbadania „zimnych” i „gorących” miejsc w sklepie, które najczęściej przyciągają wzrok i uwagę konsumentów. Mając takie dane, można nie tylko budować atrakcyjne oferty, lecz także odpowiednio planować ekspozycje i sterować sprzedażą. Rozwiązania technologiczne pozwalają też na bieżąco śledzić stan towaru na półkach i wysyłać automatyczne komunikaty o zapotrzebowaniu, jeżeli jakiegoś artykułu zaczyna brakować.

– Praca ludzka w takim sklepie przyszłości będzie minimalna – choć nie uważam, że w ogóle stanie się niepotrzebna. Niektóre typy sklepów mogą pracować autonomicznie, ale raczej będą to sklepy convenience, z limitowaną liczbą towarów. One już istnieją, przykładem jest Amazon Go – sklep, który pracuje bez kas i w którym nie jest wykorzystywana praca ludzka – mówi Anatolii Khodziuk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

Problemy społeczne

Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

Ochrona środowiska

Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.