Newsy

Elektromobilność i autonomiczne pojazdy rewolucjonizują branżę oponiarską. Opony nowej generacji będą informować kierowcę o zagrożeniu na drodze

2019-10-30  |  06:25
Mówi:Dariusz Wójcik, dyrektor generalny, Continental Opony Polska

Łukasz Kusiak, product manager w Continental Opony Polska

Krzysztof Otrząsek, fleet & digital solutions manager Działu Opon Użytkowych w Continental Opony Polska

  • MP4
  • Pojawienie się na rynku pojazdów elektrycznych i autonomicznych ma przełożenie nie tylko na sektor automotive, lecz także na branżę oponiarską. Coraz bardziej zaawansowane technologicznie samochody wymuszają wprowadzanie kolejnych przełomowych rozwiązań. Już w tej chwili opony nowej generacji są w stanie wydłużyć zasięgi samochodów elektrycznych o blisko 20 proc., zredukować hałas czy zapewnić szczelność opony po jej uszkodzeniu. Za kilka lat na rynku pojawią się takie, które będą się komunikować z pojazdem i informować np. o zagrożeniu na drodze. 

    – Trendy na rynku opon mamy dzisiaj bardzo zbieżne z trendami na rynku automotive. Pierwszy to elektromobilność, a drugi to autonomiczne pojazdy. Elektromobilność wyznacza również kierunek rozwoju branży oponiarskiej i wiąże się m.in. z oczekiwaniem coraz niższych oporów toczenia, zwiększonych zasięgów pojazdów elektrycznych i większego komfortu podróżowania poprzez ograniczenie hałasu. Ten hałas był dotąd generowany przez silniki spalinowe. Silniki elektryczne pracują dużo ciszej, w związku z czym musimy zapewnić też cichsze opony tak, aby ten komfort podróżowania był na bardzo wysokim poziomie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dariusz Wójcik, dyrektor generalny Continental Opony Polska.

    Producenci samochodów podczas opracowywania pojazdów nowej generacji potrzebują opon o specyficznych parametrach. Ich oczekiwania wobec opony są uzależnione m.in. od mocy pojazdu, segmentu czy zastosowanego napędu. Odpowiadając na ich potrzeby, producenci ogumienia muszą tworzyć coraz bardziej zaawansowane technologicznie opony, które m.in. obniżą zużycie paliwa oraz emisję spalin czy pozwolą zwiększyć zasięg samochodów elektrycznych. Z testów przeprowadzonych przez Continental wynika, że zaawansowane technologicznie opony są w stanie wydłużyć zasięgi samochodów elektrycznych nawet o 20 proc.

    – Polski rynek opon samochodowych o wysokich osiągach rośnie blisko trzykrotnie szybciej niż w Europie, a takie pojazdy wymagają nowoczesnych technologii. Te, które można już dzisiaj wyróżnić, to technologia ContiSilent, która wspiera ograniczenie hałasu odczuwalnego w środku pojazdu oraz technologia ContiSeal, która zapewnia szczelność opony nawet po jej uszkodzeniu – wymienia Dariusz Wójcik.

    Równie ważnym trendem, który ma wpływ na kierunek rozwoju branży motoryzacyjnej i oponiarskiej jest łączność pojazdów z otoczeniem (connected cars). Jak podkreśla dyrektor generalny Continental Opony Polska, w nadchodzących latach na rynku pojawią się już inteligentne opony, które zwiększą bezpieczeństwo podróżujących. Takie ogumienie będzie mogło się komunikować z pojazdem oraz informować użytkownika o ewentualnym uszkodzeniu, stopniu zużycia czy niebezpiecznej sytuacji na drodze.

    Bezpieczeństwo jest kluczowym aspektem nowych trendów w mobilności. Opony są jedynym punktem styku samochodu z drogą, dlatego mają ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa jazdy. Ubiegłoroczne badanie Moto Data pokazuje, że kierowcy są tego świadomi. W Polsce aż 79 proc. z nich popiera wymóg wprowadzenia obowiązku jazdy na oponach z homologacją zimową. Rozmiar kół, rodzaj oraz jakość opon są też ściśle powiązane z działaniem elektronicznych systemów bezpieczeństwa w nowoczesnych samochodach.

    – Opony są jednym z systemów bezpieczeństwa same w sobie, ponieważ m.in. skracają drogę hamowania i współpracują z innymi systemami. Od stanu opony czy głębokości bieżnika zależy droga hamowania na mokrej bądź suchej nawierzchni oraz trakcja – czyli możliwość przeniesienia sił z pojazdu na podłoże – wyjaśnia Łukasz Kusiak, product manager w Continental Opony Polska. – Głębokość bieżnika ma tutaj kluczowe znaczenie. Im więcej bieżnika, tym droga hamowania na mokrej czy ośnieżonej nawierzchni jest krótsza. Rekomendujemy wymianę opon zimowych już przy głębokości bieżnika równej 4 milimetry, o czym informuje specjalny znacznik na oponie. Taka głębokość wciąż zapewnia optymalne bezpieczeństwo. Poniżej tej granicy droga hamowania drastycznie się wydłuża – przestrzega.

    Już w tej chwili 4 na 5 pojazdów poruszających się po drogach całego świata jest wyposażonych w innowacje opracowane przez Continental. Tylko w ubiegłym roku wydatki na działalność badawczo-rozwojową oraz rozbudowę zakładów produkcyjnych przekroczyły 6,3 mld euro. Koncern zatrudnia ok. 49 tys. inżynierów, którzy zajmują się opracowywaniem kolejnych przełomowych technologii. Firma ściśle współpracuje z producentami samochodów osobowych i ciężarowych w celu opracowywania coraz bardziej zaawansowanych technologicznie opon i systemów.

    Continental inwestuje m.in. w rozwój technologii truck platooningu, która jest jednym z kluczowych trendów rozwoju transportu drogowego. Szacuje się, że wartość światowego rynku konwojowania ciężarówek wyniesie do 2028 r. 1,14 mld dol. Wyniki pierwszych testów uniwersalnego systemu Platooning Demonstrator, opracowanego przez Continental we współpracy z Knorr-Brems, są na tyle obiecujące, że obecnie trwają prace rozwojowe polegające na dostosowaniu rozwiązania do wymagań klientów. Konwoje ciężarówek to źródło wielu korzyści w postaci większej przepustowości drogi, mniejszych oporów powietrza i stałej prędkości, a to przekłada się na niższe spalanie i zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko.

    – Współpracując z producentem pojazdu, jesteśmy w stanie sprostać bardzo konkretnym wymaganiom w zakresie parametrów komponentów, które dostarczamy. Nie są to tylko opony, lecz także elementy takie jak np. radary, które są wykorzystywane m.in. w truck platooningu, czyli łączeniu ciężarówek w konwoje – mówi Krzysztof Otrząsek, Fleet & Digital Solutions Manager w Continental Opony Polska. – Połączenie dwóch lub więcej ciężarówek w konwoju, z wykorzystaniem technologii łączności i zautomatyzowanych systemów wspomagania prowadzenia pojazdu, dzięki zmniejszonym odległościom i stałej prędkości jazdy w konwoju, pozwala wygenerować dodatkowe oszczędności w zużyciu paliwa na poziomie ok. 4 proc. Ponadto zaawansowane czujniki umożliwiają reakcję na sytuacje awaryjne w 0,1 sekundy, czyli o 1,3 sekundy szybciej niż człowiek – dodaje.

    Dla branży automotive Continental chce być kluczowym partnerem w zakresie przełomowych rozwiązań technologicznych. Dlatego – obok producentów samochodów – podejmuje partnerstwa również z głównymi graczami z sektora technologii mobilnej. Koncern współpracuje m.in. z T-Systems (największym dostawcą usług IT w branży motoryzacyjnej w Niemczech) czy grupą telekomunikacyjną Vodafone. Międzynarodowy operator telefonii komórkowej zapewnia łączność dla platformy ContiConnect – kompleksowego narzędzia do zdalnego monitoringu ciśnienia i temperatury opon dla flot. System zapewnia pełną kontrolę w czasie rzeczywistym, co pozwala zapobiegać awariom, wydłużyć żywotność opon oraz zredukować zużycie paliwa.

    Razem z Hewlett Packard Enterprise firma opracowuje z kolei platformę umożliwiającą bezpieczną wymianę danych pomiędzy pojazdami opartą na technologii blockchain. Do końca 2022 roku Continental planuje też zwiększyć liczbę własnych ekspertów ds. oprogramowania i IT o 30 proc. – z obecnych 19 do 25 tys. specjalistów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

    5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

    Ochrona środowiska

    Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

    Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

    Handel

    Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

    – Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.